U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

wtorek, 16 maja 2023

Piotrkowska Obiecana

 Ty nie masz nic, ja nie mam nic, razem mamy wszystko... Obiecywaliśmy ją sobie i obiecywali. Wycieczkę do Ziemi Obiecanej. I stało się. Maj otwieraliśmy pochodem po słynnej łódzkiej ulicy. Ludu co nie miara. Języki całego świata fruwające w powietrzu. Co dwa kroki znikałam w jakiejś bramie lub modliłam się pod muralami. Poznałam Izę Łodziankę i machałyśmy sobie z panią w takiej samej sukience... A post-fotorelacja wyszedł długi, jak długa jest Piotrkowska 🙂 

 
  
  
 
 
 

34 komentarze:

  1. Łódź jest genialna!!! A na Twoich fotkach, pełnych detali, to już w ogóle. Marzy mi się takie niespieszne zwiedzanie miejsc. Kiedyś tak będę robić, teraz wciąż chaotycznie łapiemy chwile 😅... skupiając się bardziej na atrakcjach dla dzieci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Detale są najważniejsze. Jestem szczególarą. Spacer ze mną miastem to męczarnia :)))

      Usuń
  2. Miałem okazję po raz pierwszy odwiedzić Łódź w zeszłym roku i oczywiście od Piotrkowskiej wszystko się zaczęło, więc kiedy zobaczyłem twoje fotki, to normalnie mnie nostalgia załapała 😉 Dzięki Tobie wiele sobie przypomniałem. No, ale ten dom 'szklana mozaika', to po prostu mistrzostwo! A architektura kamienic, to już w ogóle genialna sprawa. Podejrzewam, że za jakiś czas znowu będzie mi się chciało do Łodzi...😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To cieszę się, że przysporzyłam wzruszeń ;)
      To Pasaż Róży. Notka z wyjaśnieniem jest na jednym ze zdjęć ;)
      Też chcemy wrócić, bo nam zostały miejsca do zobaczenia :)

      Usuń
  3. Mam słabość do Łodzi. Uwielbiam odwiedzać to maiasto

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym miała blisko, też bym pewnie miała słabość.

      Usuń
  4. Fotorelacja wspaniała:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki Tobie "odbyłam" bardzo sentymentalną wycieczkę do Łodzi, odkrywając ją na nowo!
    Od mojej ostatniej wizyty w tym mieście minęło ponad 20 lat... a wciąż tak dobrze pamiętam spacer Piotrkowską...
    Serdeczności zasyłam - Anita ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to tak jak ja, też tu byłam ostatnio prawie 20 lat temu, ale w innych rejonach. A Piotrkowską pamiętam z lat '90. To znaczy, właśnie nie pamiętam... ;) :)

      Usuń
  6. Mieszkam niedaleko i mam ogromny sentyment do tego miasta! Lubię tu wracać! Piękna ta Twoja Piotrkowska! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawe miasto. Jego historia i morze czerwonej cegły, którą baaardzo lubię ;)

      Usuń
  7. Piękny opis posta. Zdjęcia pięknie wykonałaś. Nie wiedziałam, że tam aż tak ciekawie, że tyle sztuki wkoło. Kocham sztukę i wspaniale się oglądało Twoje zdjęcia, bo zwróciłaś na nią uwagę na całego. Tam idzie się nieźle zainspirować, to  takie miasto, które zaskakuje. Idziesz w prawo, a tam niespodzianka, idziesz w lewo i tam też coś ciekawego. Sukienkę miałaś śliczną, fajnie, że se z kobietką pomachałyście. :D Kiedyś trza odwiedzić to miasto...zdecydowanie trzeba. Dobrego dnia. :*****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :*** Bardzo inspirujące miejsce, miasto. Fajny klimat! Chcę wrócić ;) :)

      Usuń
  8. Wspaniała wycieczka do nietuzinkowegp miasta.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale fantastyczna fotorelacja! Wychwyciłaś chyba wszystko co najciekawsze na tej ulicy!
    Łódż znam tylko z "Ziemi obiecanej" ;)
    Raczej mi się ponuro kojarzyła, a tu taka niespodzianka! Jest nowocześnie i kolorowo!
    Dzięki za wycieczkę!:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, nie, zdecydowanie nie wszystko. Dużo ludzi i do niektórych obiektów trzeba było odstać w kolejce, żeby strzelić zdjęcie. Nie chciało mi się. Poza tym, jak wszyscy robią czemuś zdjęcia, to ja idę gdzie indziej :)))

      Usuń
  10. Obłędna ta lustrzana mozaika!
    Zawsze uważałem, że Łódź to jedno z najbardziej fotogenicznych miejsc :-) miałem rację!
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cieszę się, że tu zawitałaś, pogoda dopisała i wycieczka się udała :))) Fajnie zobaczyć znane miejsca Twoim okiem i obiektywem! Mogło być jeszcze dłużej, naprawdę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogło być dłużej, bo czasu brakło. Ale może kiedyś wrócimy dokończyć :D

      Usuń
  12. Uwielbiam Łódź - ma niesamowity klimat, ten mozaikowy dom, liczne rzeźby i cudne murale - które zdecydowanie wpływają na klimat tego miasta.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczna wycieczka i przepiękne zdjęcia. Ja byłam Piotrowską zachwycona, marzę aby kiedyś znowu ją zobaczyć.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3 Jest piękniej, niż myślałam ;)

      Usuń
  14. Kilka lat temu byłam w Łodzi na Fashion Week, bardzo mi się spodobała. Piotrkowska jest genialna, cudowne knajpki, klimat, jak ktoś mówi, że Łódź jest szara, to ja bym chciała, że inne miasta też były tak szare.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale szare jest piękne, więc o co chodzi? ;))

      Usuń
  15. Byłam w tym roku w Łodzi, zimą, na jedno krótkie popołudnie. Siłą rzeczy nie zobaczyłam tak wiele, Zapamiętałam kontrasty: pięknie odnowione kamienice, między które wciśnięte są te rozpadające się.
    Kojarzę Reymonta, Tuwima i jeszcze Rubinsteina i Misia Uszatka.
    Aaa, i pasmanterię dość dobrze zaopatrzoną;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się zdaje, że też nie zobaczyłam wiele 🤓

      Usuń
  16. Łódź bardzo się zmieniła na plus. Rok temu byłam u koleżanki, która tam mieszka i trochę razem połaziłyśmy po Łodzi. Pokazała mi ciekawe miejsca.

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pamiętałam ją jako zupełnie inne miasto. W ogóle miasta w Polsce się zmieniają na plus. Są barwniejsze i z pomysłem.

      Usuń
  17. Wspaniały fotoreportaż! A to tylko jedna ulica :). Pamiętam Piotrkowską z lat mojej bardzo wczesnej młodości - to była dość smutna, zapyziała ulica z rozsypującymi się domami, pustawa i ciągnąca się w nieskończoność, nic ciekawego dla małolaty a i pewnie dla dorosłych też nie bardzo. Dzisiaj to inna ulica, inne miasto. Jakoś mi ciągle do Łodzi nie po drodze, a widzę, że na samą Piotrkowską trzeba by tydzień przeznaczyć. I pewnie warto!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3 No, jedna z przyległościami czyli Manufakturą ;) Zmiany, wszędzie zmiany, miasta pięknieją.

      Usuń