Czarcie Wrota, Dupa Słonia, Szum, Dupeczka, Sokolica. Łączka narcyzów żonkili... Gdzie tym razem jesteśmy? W jednej z podkrakowskich dolinek, w Dolinie Będkowskiej. Szczerze powiedziawszy, nie jest to moje najulubieńsze jurajskie miejsce. Zbyt duży tłok. Za dużo ludzi, aut. Trochę jestem przerażona najazdem tłumów na Jurę, jaki ma miejsce ostatnimi laty. Tęsknię do czasów, kiedy było to ciche, spokojne i nudne zadupie... Zdjęcia z końcówki kwietnia 2023.
Niezła Dupeczka i te nazwy ścieżek dla wspinaczy. Ktoś nieźle pofantazjował🤣
OdpowiedzUsuńW ogóle nazwy skałek na Jurze są super ;)
UsuńPoznałam kilka Dolinek podkrakowskich i urzekały mnie swoją urodą. Chciałabym tam jeszcze wrócić ale przerażaj mnie tłumy. O czasach gdzie byliśmy niemal sami możemy jedynie pomarzyć. To se ne vrati.
OdpowiedzUsuńPrzeraziła mnie ilość camperów i niezliczona ilość samochodów ale urzekły mnie łany narcyzy. Może będzie mi dane zobaczyć je w przyszłym roku.
Mam nadzieję, że stres maturalny już minął i jesteś cała happy.
Życzę miłej niedzieli i serdecznie pozdrawiam:)
Polecam poznawać Jurę poza utartymi szlakami. Dolinki są tłumne, bo mieszczuszki krakowskie lubią tu wpadać :D
UsuńNiektórzy mają ciężkie (nomen omen) dupki, i muszą wszędzie podjechać. Niedawno widziałam gdzieś tu na Jurze auto prawie pod samą skałką. Jakby się dało, to by na sam szczyt wjechał jeden z drugim.
Dziś miał ostatni egzamin. Teraz dopiero się zacznie - życiówka ;)
Ciekawe miejsce . Nie byłam ale chyba warto mimo, że ludzi tłum😉
OdpowiedzUsuńWarto, aczkolwiek mam inne, bardziej mi pasujące miejscówki ;)
UsuńPiękne miejsce:)))to pewnie dlatego tylu turystów: Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńJest okej, bo to w końcu Jura :D
UsuńOd kilku dobrych lat stawiamy raczej na zadupie, więc... Ale zdjęcia ładne :)
OdpowiedzUsuńWięc?
UsuńWięc tam gdzie są tłumy nas nie będzie :)
UsuńGit. Zawsze to mniejszy tłum :D
UsuńBardzo ciekawe miejsce. :)
OdpowiedzUsuńTak na początek, może być :)
UsuńObłędne te skałki w dolinkach Sivko. Dawno nie byłam w żadnej, koniecznie muszę się przejechać. Mój wujek uczył się tam wspinaczki.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne fotki
Kasinyswiat
Szczerze, to polecam eksplorację Jury poza tymi najbardziej oklepanymi miejscami. Ale tłumy i tak są masakryczne. Jakaś moda na Jurę nastała, czy co :D
UsuńDziękuję <3
Dupa Słonia konkretna ! Nie taka znowu dupeczka ;)
OdpowiedzUsuńA tereny pikne! Chciałabym kiedyś po nich połajzować... Oby nie zadeptali do tego czasu;)
Dupeczka to ta druga 😁 Nie no, tereny nie do zadeptania. Skały wszystko zniosą i wszystkich przetrwają 🪨🪨🪨💪✌️🙃😉
UsuńTen kawałek Jury podoba mi się chyba najbardziej :). Piękne miejsca! Mnie się z żadnymi dupkami co prawda nie kojarzą, ale niektórym to się podobno wszystko z tym właśnie kojarzy :))). Nazewnictwo zresztą nie ma znaczenia, cudnie tam jest i basta!
OdpowiedzUsuńCiężko teraz znaleźć niezadeptane miejsca. Pamiętam mój powrót w ukochane Bieszczady po 15 latach... Przeżyłam szok - dzikie tłumy, wszechobecne śmieci, stragany z plastikową tandetą i kebabami, łupucupu z głośników nad Soliną, masakra! A pamiętam, jak była tam głucha cisza, w której słychać było tylko pszczoły, trzmiele i ptaki. Oczywiście można znaleźć ustronne miejsca i szlaki mniej atrakcyjne dla turystycznej dziczy, ale to już jednak nie te same Bieszczady co dawniej.
Ja lubię brzydkie wyrazy, więc mnie się nazwa bardzo podoba ;))
UsuńAleż mi nazwa zupełnie nie przeszkadza, nawet zabawna ;) - chodziło mi tylko o skojarzenia, bo ja tam nie widzę żadnej dupeczki, natomiast skojarzyło mi się na przykład z grupą siedzących goryli, w jednej ze skał zobaczyłam głowę wielkiego goryla, reszta mi do tego pasowała :).
UsuńSkały są jak chmury - można się w nich dopatrzeć czego wyobraźnia zapragnie ;)
UsuńKurczę, ale klimatycznie 😉 Najbardziej Wodospad Szum 👌 Oj bym tam posiedział, genialne miejsce na relaks. Coś dla mnie! Kontak z tego typu przyrodą, to coś wartościowego.
OdpowiedzUsuńRelaks z hordą ludzi za plecami - no, tak średnio ;)
UsuńPiękne tereny, idealne na wiosenny wypad!
OdpowiedzUsuńDużo ludzi ma ten sam pomysł ;)
UsuńFajne nazwy mają te skałki! Ale ludzkie hordy nie sprzyjają kontaktowi z naturą. Moda się zrobiła nie tylko na Jurę, ale na podróże w ogóle i niektórzy by chcieli autem podjechać jak najbliżej każdej atrakcji... Dobrze, że jeszcze wciąż są miejsca, gdzie można bez tłumów podziwiać piękno natury :)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że niektórzy po prostu "zaliczają" miejscówki, a szczytem atrakcji jest zjeść kiełbachę. Gdzie tam jakiś kontakt z naturą... Na szczęście tak, są miejsca bez/małoludne i lepiej ich nie wskazywać publicznie ;)
UsuńByłam w tej dolince z dziewczynkami. Rzeczywiście ludzi w niej było sporo, ale to pewnie przez to pole biwakowe. Wodospad Szum był oblegany przez dzieciaki!!!
OdpowiedzUsuńNiemniej jednak jest to fajne miejsce 😍
Dolinki podkrakowskie są w ogóle oblegane. Szybko, łatwo, blisko.
UsuńPrzepiękne widoki ,jeszcze dla mnie do odkrycia 😘
OdpowiedzUsuńPolecam Jurę w całej jej rozciągłości ;) <3
Usuń