Niedawno był
Dzień Spódnicy. W związku z tym, przypomniał mi się spódnicowy
ałtfit Brada Pitta
klik. Bardzo mnie zdziwiło larum, jakie podniosły niektóre panie. Że
ranyboskie, chłop w spódnicy! Panie, które same zajumały męskie elementy garderoby, ze spodniami na czele. Czy raczej - na ciele. Ja larum nie podnosiłam. Nad stylówką pana Brada piałam z zachwytu. Ze spódnicami jestem za pan Brad. Znaczy, za pan brat 😉
Czapkę przerobiłam z
tego szalika, handmajdową swetrobluzkę pokazywałam w
tym poście. A spódnicę (i przy okazji ramoneskę) podarowałam sobie na imieniny ✌️
I żebyście pamiętali, skąd wzięły się ramoneski:
Wyglądasz zjawiskowo. Spódnica Ci pasuje, styl masz kurcze świetny. Ostatnie zdjęcie mnie rozśmieszyło, fajowa jesteś!!!! :))))) Lubię, lubię, jak pozujesz, nie umiem, się powstrzymać, by o tym napisać. hehe Piękne zdjęcia, czapka, ogólnie cały strój no i TY! Super dnia Ci życzę. <3
OdpowiedzUsuńBo sęk w tym, że ja nie pozuję. Tak se tylko stoję 😆😉 Dziękuję Ci i uściskuję 🖤
UsuńNo tak o co tyle krzyku wszak już starożytni może nie w spódnicach a w tunikach biegali o Szkotach nie wspominajac😉 Super wygląda Twoja "stylówka".👍
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Ale społeczeństwo mało uświadomione i historię znające 😉
UsuńPiękny prezent sobie zrobiłaś:)))też bardzo lubię spódnice:))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTo jest nas troje, Ty, ja i Brad Pitt 😁😉✌️
UsuńNa tle jesieni czerń wygląda jak kontrast.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Wybija się i wyróżnia 🖤
UsuńPiękna jest Twoja stylizacja. Piękna jesienna scenografia do sesji.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu:)
Dziękuję. Bardzo prosta, bardzo moja 😉 Wzajemnie 🖤
UsuńEkstra te foty! Od pierwszej po ostatnią :D :D
OdpowiedzUsuńA facet w spódnicy dla mnie ok, ale zależy jaka ta kiecka i jaki facet ;)
Brad wymiata we wszystkim ;D
No, to tak samo jak u kobiet - zależy jaka spódnica. Bo nie każda w każdej... 😜
UsuńDokładnie ;))
UsuńŚwietne prezenty sobie sprawiłaś :)
OdpowiedzUsuńRozpieszczam się 😉
UsuńLudzie lubią myśleć o sobie,że mają otwarte głowy, ale gdzie tam...
OdpowiedzUsuńNa szczęście niektórzy mają ;)
UsuńŚwietna stylówa... wyrazista i w kontrze do tych żółtych, ulotnych listeczków... Zdjęcia, jak zwykle rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńO, kocham wyrazistość ;) Dziękuję bardzo <3
UsuńNo, fajowa jest :)
OdpowiedzUsuńW spódnicy czy w innej rzeczy - zawsze wyglądasz COOL! :)))
OdpowiedzUsuńZaiste, żółte tło z czarnym ałtfitem kontrastuje ostro. Ale dlaczego ten fajny szalik poszedł?
Czapek z niego możesz mieć sporo ;)
Poszedł, bo mało był w użyciu, może dwa razy. Szkoda wełny, żeby leżała niechodzona. A czapki powstały dwie 😉
UsuńA, to comprendo. Wełna chodzona być musi!
UsuńLudzie kochają stereotypy!!! Jak coś jest inaczej, to ich strasznie uwiera. Nie cierpię tego!!!
OdpowiedzUsuńOj, to prawda. A ja lubię takich ludzi wkurwiać :D
Usuń