Oto Otoczak (nazwa od koloru włóczki). Jest leciuchny, świetnie się nosi. Projekt autorski. Bezszwowy, na drutach nr 8, z Drops Soft Tweed. Polubiłam się z tą włóczką. Bardzo. Trzeci sweTwór pod rząd z niej wydziergałam. I oto komin wełniany, jasnosiwy. Na drutach nr 10, z Drops Eskimo. Mogą uchodzić za komplet. Z ciekawostek ałtfitowych pozahandmajdowych - siwe dżinso-portki są z działu męskiego. Lubię męskie działy.
O, to:
Oto Ministry. Kawałek z pierwszej płyty, z początku lat '80:
Beautiful post
OdpowiedzUsuńThanks.
UsuńSwetrzycho w dechę! ♥ Bardzo bym naszał ;-) A Ministry zawsze na propsie, viadomo! :-D
OdpowiedzUsuńZima znowu zaskoczyła drogowców...
Wiem, jest idealne. Zasługa tworzywa (no i trochę twórcy, mam nadzieję 😁).
UsuńTa pierwsza płyta Ministry jest totalnie różna od późniejszej całej reszty. Zuuupełnie inny klimat. Akurat mam fazę na taki 👍👌
Piękny sweter:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję 🙂
UsuńPięknie kolory szarości. Kolejne zdjęcia w kurteczce i czapce, bardzo ładnie dopełniają ogólny wizerunek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKolorystyka wspaniała, totalnie moja 🌫️
UsuńŚwietna robota! Brawa dla wykonawczyni. :) :) :)
OdpowiedzUsuńKłaniam się w huku tych braw 😁
UsuńTakie szarości to ja lubię 🤍!!!
OdpowiedzUsuńNajlepsze. Dlatego takie robię 😁
UsuńUwielbiam szarości. Do twarzy Ci w takim kolorze:)
OdpowiedzUsuńBycie siwą Sivką zobowiązuje 😉🦾
UsuńCiekawy pomysł! Raz niby-golf, a raz nie-golf :)
OdpowiedzUsuńMa się te pomysły 😁 Tak serio - z komina korzystam też i bez Otoczaka. Ale w tym duecie jest naj 🦾
UsuńGenialny pomysł z tym golfem . Ładne zdjęcia
OdpowiedzUsuńTo raczej nie golf, tylko komin. Ale dziękuję :) :)
UsuńPodobają mi się zmiany na blogu i otoczak też:D
OdpowiedzUsuńNad Otoczakiem się więcej napracowałam, niż nad zmianą nagłówka :)
UsuńPomysłowo..
OdpowiedzUsuńJak to mówią, główka pracuje. A potem rączki 😁🤓
UsuńAleż się zrobiłaś na szaro... bosko - uwielbiam ten kolor!
OdpowiedzUsuńPod kolor włosów :D
Usuń