Lipiec nie odpuszcza i z dnia na dzień robi się trudniejszy. Czasami jeden drobny błąd generuje lawinę problemów. Takim to sposobem posypały się nasze plany na najbliższy czas. Ale może nie ma tego złego, co by na dobre nie mogło wyjść. Może następne będą lepsze.
Ałtfit z koszulą - zakupem nieplanowanym, a jednak bardzo często chodzonym.
Trochę złota, bursztynu i brązu:
I'm Błąd. Wielbłąd.
.JPG)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
Za to stylówa genialna!!! Koszula i idealnie wpisuje się w pustynne klimaty 🤩!!!
OdpowiedzUsuńMarne pocieszenie ;) Wtapiam się w krajobraz, w którym funkcjonuję ;)
UsuńKolor koszuli.. wow! Totalnie mój kolor:)
OdpowiedzUsuńTak, kolor, ale i to, że nie trzeba jej prasować - to mi się podoba najbardziej ;)
UsuńŚwietna koszula, świetna Sivka! ;-* Trzymam paluchy, ślę takie wsparcie mentalne ku Tobie, niech sie jednak ułoży tak, żeby było dobrze <3
OdpowiedzUsuńKochany Człowieku - dziękuję :* <3
UsuńTo prawda w życiu wszystko jest "po coś" błędy też. Super koszulka . Będzie jeszcze przepięknie jak śpiewał... No właśnie zapomniałam kto ? Pozdrawiam serdecznie😊
OdpowiedzUsuńTak, lubię tak właśnie myśleć. A tak śpiewał Tomek Lipiński z Tiltem ;)
UsuńBardzo lubię takie koszule:)))mnie też się trochę plany posypały:(((Miejmy nadzieję że wszystko się poukłada tego Ci życzę:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńCzekam z utęsknieniem na to ułożenie ;) Oby nam się <3
UsuńAaaah te Twoje stylówki w miejscówkach... Teraz Ci wyszedł... Camel climate bezgarbny :D A koszula molto fantastico!
OdpowiedzUsuńHahaha, czuję się jak wielbłąd ostatnio. I to nawet kilkugarbny ;)) Koszula - najlepszy zakup z najlepszych ;)
UsuńKoszula fajna, choć nie w moim kolorze, ja nie lubię wszelakich brązopodnych kolorów. Zdjęcia fajne
OdpowiedzUsuńBo ta koszula jest dla mnie :D
UsuńSivko kochana, jak ja Cię kocham.
OdpowiedzUsuń😊☺️
UsuńI Sivka się nam zakamuflowała :D Piękna koszula :)
OdpowiedzUsuńHehe, dzięki w imieniu koszuli 😉🤓
Usuń