U SIVUCHY

Sivka. Rocznik '73. Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Przekorna indywidualistka. Handmajdzistka. Pasjonatka tworzenia. Lubi chadzać swoimi ścieżkami. Robić zdjęcia. Odwiedzać miejscówki. Mieszkanka Jury. k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

sobota, 21 maja 2022

Tarnica, Bieszczady

 Tarnica. Pani Bieszczad. Królowa. Wspaniała. Nasza kolejna zdobycz Korony Gór Polski. 1346m n.p.m. Trasa dosyć wymagająca, ale przez to satysfakcjonująca jeszcze bardziej. W nagrodę kojące widoki i bieszczadzka magia. Pnąc się w górę, rozglądałam się za bieszczadzkim misiem. Nie pojawił się, niestety/stety. Za to na koniec inny zwierz dał się spotkać i popodziwieć. Pozował do zdjęć niczym rasowy model ;)
















 


 



    
 
















Wlepki:






Widok na Tarnicę z Tarniczki:







Model:


 

32 komentarze:

  1. Przeurocze ujęcia i przepiękna przyroda. Widać, że Bieszczady nie tyko jesienią są piękne :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, bujną wiosną są wspaniałe! Ale polecam też zimą 🙂

      Usuń
  2. Bieszczady mam jeszcze niezdobyte. Dzięki za piękną zachętę!
    A model się trafił zawodowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bieszczady mają w sobie to coś, co żadne inne góry w Polsce. Historię, legendę... No, trzeba ✌️

      Usuń
  3. Model cudowny! Wycieczka że hoho! Mam nadzieję, że naładowałaś baterie i czujesz się jak młoda bogini! ;-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pojechałam z naładowanymi 😁 Bo żeby się wspinać, były konieczne ✌️

      Usuń
  4. Pięknie Ci idzie zdobywanie polskich gór:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej tak średnio - ze dwie, trzy w roku... Ale za to same królowe 😁

      Usuń
  5. Te widoki są cudowne. W liceum miałam wychowawcę z Podkarpacia, starał się on nam ten rejon jak najbardziej przybliżyć. Niestety nie pojechałam na wycieczkę, na której podbijali wspólnie Tarnicę, ale nic straconego, kiedyś sama z pewnością się tam udam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś taka młoda, całe życie przygód i wycieczek przed Tobą 🙂

      Usuń
  6. Ach!!! Bieszczady... Dzikie Bieszczady!!! Czemu one są tak daleko???
    P.S. Super wyprawa... super fotki 🤩!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie takie dzikie jak dawniej... Ale ciągle najlepsze ✌️ Fakt, daleko. Ale klimat miejsca wynagradza wszystko.

      Usuń
  7. Ale ekstra!!! Chętnie bym tam wlazła!
    Jeszcze kiedyś wleze, a na razie czuję się dopieszczona fotkami:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli taszczenie ciężkawego aparatu ma czasem sens 😉✌️

      Usuń
  8. Wielkie gratulacje za zdobycie kolejnego klejnotu do korony i duże zazdro. Lubię chodzić po górach, ale jeżdżę blisko - w Beskidy. W Bieszczadach byłam na wycieczce w liceum, czyli w zeszłym stuleciu;-)
    Piękne zdjęcia!
    Powiedz, czy te schody są bardzo wkurzające, czy wręcz przeciwnie? Mnie się wydaje to dziwne, żeby wspinać się na szczyt po schodach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Bieszczady zaglądam od nastolectwa. Są... ech, brak słów. Kultowe 💚 Schody, cóż... Mnie nie wkurzają. Nie są na całej trasie. Momentami nawet ułatwiają.

      Usuń
  9. Widoki zapierają dech w piersiach. W tym miejscu nas jeszcze nie było :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze polecam. Bieszczady za całokształt 💚

      Usuń
  10. Oglądając Twoje zdjęcia przypomniałam sobie, jak piękne są Bieszczady. Chyba już z pięć lat nas tam nie było...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten czas tak leci... My też, jak obliczyliśmy ze zdumieniem, ostatnio byliśmy tu zimą 2018. Z resztą, były na blogu relacje :)

      Usuń
  11. niestety na tarnicy jeszcze nie byłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie zajęło prawie 49 lat, zanim ją zdobyłam. Także ten. Wszystko przed Tobą 😉✌️

      Usuń
  12. Miło było jeszcze raz choć wirtualnie pojechać w "bieszczadeł";))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, jeśli sprawiłam przyjemność swoją relacją 💚

      Usuń
  13. Piękne widoki! Zazdroszczę wyprawy ;) Chciałabym powrócić w góry.
    Pozdrawiam!
    Mój blog: Wildfiret

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja jestem w zdecydowanej mniejszości. Nie czuję tej magii.......W sensie, żeby się wspinać, włazić, zdobywać. Wole wodę. Najlepiej morską i wpław. Czyli w sumie tak samo, tylko medium inne :)
    Pozdrawiam,
    Urszula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, we wspinaniu to ja też nie widzę magii. Tylko pot i łzy 😅🤣 No i może jeszcze satysfakcja ✌️ Bo ruch, przestrzeń, pokonywanie własnych słabości. Takie tam. Wspominając o magii, mam na myśli Bieszczady - całokształt, historię, historie ludzi tych terenów... Bieszczady są kultowe. A wodę kocham. Choć pływać nie umiem 🤓

      Usuń
  15. Przepiękne krajobrazy. Wspaniała wyprawa w Bieszczady.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń