U SIVUCHY

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jury, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

wtorek, 5 kwietnia 2022

Prima

 Bo jak pan Lubomski coś zaśpiewa, to zawsze trafi. (...) Czasem braknie mi sił. Nie chcę walczyć już z niczym. Składam broń, patrzę w tył i pilnuję zdobyczy. Mógłbym wtopić się w tłok, z szarych dni czerpać słodycz. Ale nosi mnie coś... Jestem na to za młody... Za młody na metę, za stary na start. Zbyt ciężki by wzlecieć, zbyt lekki by spaść. Za głupi na prawdę, za mądry na mit. Zbyt czerstwy, by ładnieć, zbyt świeży, by gnić(...) Polecam twórczość śpiewaczą Mariusza Lubomskiego. Nie tylko ze względu na doskonałą jakość tekstową, ale i interpretację. Prima sort. Człowiek wie, o czym śpiewa. A foty powstały bardzo spontanicznie. Pewnego dziwnego dnia. Pierwszego dnia kwietnia. Kiedy niechcąco spadł śnieg. Prima Aprilis. Uważaj, bo się pomylisz ;)  
 
 
  

    

24 komentarze:

  1. W sumie piękna zima, tylko dlaczego dopiero w kwietniu?

    Magiczny klimat, jak z filmów fantazy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie napadało, fakt! 9 lat temu też tak było ;-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fotki cudne:))ale zima może sobie już pójść:))))piosenkę też bardzo lubię:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne i ciekawe zdjęcia. Wyglądasz na nich naprawdę interesująco.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale gdyby nie ten śnieg to zdjęcia nie byłyby takie rewelacyjne:-)
    Szacuneczek wielki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miejsce jest rewelacyjne o każdej porze roku 😉

      Usuń
  6. No właśnie, to nie pierwszy taki kwiecień. Historia się powtarza ...
    Zdjęcia jak fotosy z baśni jakiejś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kieeedyś to była norma. Dluuugie zimy itd. Odzwyczaiłam się i stąd szok 🤓

      Usuń
  7. Wspaniałe zimowo-wiosenne zdjęcia. Sporo śniegu napadało, więc dotarcie do ruin w Bydlinie musiało być trudne. Świetna stylizacja!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Była wiosna i nastała zima, na szczęście już się zamieniły miejscami z powrotem :D

    OdpowiedzUsuń
  9. No zaskoczyła nas ta zima w kwietniu, ale to już jest ostatnie podrygi. Mam taką nadzieję. bo zimy nie lubię i już. Tęsknie już za kwiatami, kolorami i wolnością ubierania, bez tych kurtek i buciorów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurde, wszyscy - widzę - o tej zimie, a ja tu taki dobry tekst Lubomskiego przytoczyłam, buuuu.... :/

      Usuń
  10. Ten tekst idealnie pasuje do moich odczuć od dłuższego czasu.
    Ależ mi się podoba Twój strój! Kolory, warstwy, wszystko super zgrane<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 🖤🖤🖤

      Ze starych ciuchów najlepsze ałtfity 😉

      Usuń
  11. Ten ostatni czas, to jak jeden, wielki prima aprilis...

    Foty świetne!
    Mam nadzieję, że wygrzebiemy się z tego wszystkiego, jak Ty z tego śniegu...

    OdpowiedzUsuń
  12. Tekst rzeczywiście chwyta za duszę. Posłucham sobie.
    1 kwietnia... niech mu zima lekką będzie... tfu 😜!!!

    OdpowiedzUsuń