U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

poniedziałek, 31 stycznia 2022

W Gdańsku

 Ostatnio byliśmy w Gdańsku, kiedy nasz synek był maluchem z przedszkola. Jakieś 15 lat temu... Poza tym bywałam tu w czasach szalonej młodości. I mam zajebiste wspomnienia. Autostop, spanie na plaży w nielegalnie rozbitym namiocie, próby rozpalenia ogniska zakończone prawie mandatem... I takie różne przygody 😊😉 Tym razem styczniowy rodzinny spacerek. Też pięknie... A na głowie mam czapiszcze, które zrobiłam, bo sprułam TO, plus dodałam resztki wełny z komina. Jakoś do tej pory nie byłam przekonana do czapek wywijanych. Ale spróbowałam i chyba mi się podoba 🤔
 
 
 

  W bonusie sopocki Krzywy Domek:


I takie tam na molo z synkiem ❤️

 

24 komentarze:

  1. Dawno nie byłam w Gdańsku a to piękne miasto. Z przyjemnością obejrzałam fotografie. W taką pogodę bez czapki się nie da😉 Serdecznie pozdrawiam😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żal byłoby nie zajrzeć, przy okazji weekendu w Gdyni 🙂

      Usuń
  2. Gdańsk jest jednym z najpiękniejszych polskich miast. Pięknie jest styczniową porą bez tych tłumów turystów ale domyślam się, że strasznie wieje. Widzę gdańskie "baby pruskie" a więc dotarliście w pobliże lub do gmachu Muzeum Archeologicznego. Ależ Twój Synek jest podobny do Ciebie. Przyznaję, przystojny chłopak.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc te kamienne posągi najbardziej mnie pobudziły zwiedzalniczo 🤓

      Usuń
  3. Każde foto z synkiem bezcenne! Wiem cos o tym:D
    Dawno nie byłam w Gdańsku... Dzięki za wycieczkę!
    I niestety nie mam takich zajebistych wspomnień...Kurde...chyba za grzeczna byłam za młodu..
    Spałam w namiocie, tylko na obozie harcerskim:D

    A czapa fajowa! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To święto w rodzinie 😆🤓
      Ja z kolei nie byłam w harcerstwie. Od małości nie lubiłam mundurków, uniformów i bycia w zorganizowanych ugrupowaniach ✌️

      Usuń
    2. A ja mam teraz dwa ugrupowania mundurowe w domu:D
      Co prawda jedno już na emeryturze, ale drugie zaczęło ;)

      Usuń
  4. uwielbiam Gdańsk... dziękuję, że mogłam się do niego na chwilkę dzięki Tobie przenieść! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdańsk w styczniu - ciekawy pomysł! Przynajmniej nie ma ludziów. Myśmy się wybrali w sierpniu, akurat Jarmark był, więc spokoju brak, ale też jakieś plusy - dobry miód i ciasteczka nabyliśmy ;) Wyszukiwanie detali też bardzo lubię :) Czapa - mega!

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdańsk jest piękny:))))super czapka:)))fajne zdjęcie z synem :))))))))))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne miejsce, doskonałe. Jedno z najciekawszych na mapie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdańsk obecnie dosyć mrzawy i niezbyt piękny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Its not my first time to pay a visit this web site, i am browsing this site dailly and take pleasant facts from here all the time.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękny ten Gdańsk!!! Ostatnio byłam w nim 20 lat temu!!! Niewiele z tego pamiętam!!! Trzeba powtórzyć wycieczkę 😍!!!
    P.S. Czapa super 😍!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, dawno mnie tam nie było... chyba więcej niż 15lat. Wywijane czapiszcze super!

    OdpowiedzUsuń