U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

niedziela, 15 sierpnia 2021

Wiatrołap

 Widmo nowego ładu, nieładu, bezładu, rozkładu. Nie ład nie. Zarżnąć polską gospodarkę, ukręcić łby małym i średnim przedsiębiorcom. Dorżnąć demokrację. Urżnąć język i zamordować wolność słowa. Rozpierdolić ten kraj i nażreć się jego resztkami. Nie chcę się denerwować. Ciągle trwa lato, wreszcie upragniony urlop. Nie chcę szukać problemów, a tym bardziej znajdywać. Zwiewam.

Wiatrołap, plandeka, sukienka (zakochałam się). I mój stary, ponad ćwierćwieczny, lniany płaszcz.    


   

 

16 komentarzy:

  1. Brawo! Za każde słowo, za stylówkę i zdjęcia! Pozdro...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już nawet nie chcę czytać wiadomości... Mam tak dość, że ugh...
    Ale wyglądasz ZJAWISKOWO i w związku z tym, że urlopujesz, to życzę, żebyś mogła się odciąć od tej beznadziei choć na czas urlopu ♥
    Wracaj z przewietrzoną głową i nowym zapasem sił!
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow!
    Wyglądasz zjawisko, niczym Kleopatra na pustyni!
    Miłej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnego, pełnego wrażeń urlopu. Relaksuję się na maksa!
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. O matko, jakie klimatyczne zdjęcia! A co do tekstu, każde słowo w punkt!

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację korzystajmy z lata:))szkoda naszych nerwów....:(((Sukienka cudna że o płaszczu nie wspomnę:)))Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja takie kiecki nazywam namiocikami. Wygodne, bezstresowe... Płaszcz wymiata! Też mam kilka ciuchów ćwierćwiecznych (nawet jakiś stanik Tiumpha), które nadal noszę. Kiedyś była inna jakość. Wszystkiego...

    OdpowiedzUsuń
  7. Tez staram cieszyć się latem i nie sprawdzać newsów co nowego wymyślili:/
    Sukienka super i ten płaszcz jest genialny<3

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesteś ambasadorką Pustyni Błędowskiej!!! Ołtfit genialnie pustynny!!!

    P.S. Cudownych wakacji...

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwsze skojarzenie: Nomadka:-)
    Drugie: Ależ symbioza - Ty i pustynia.
    P.S. Też się nie chcę denerwować, ale trudno się odciąć.
    Pycha kroczy przed upadkiem, jej skala jest taka, że koniec musi być blisko...

    OdpowiedzUsuń
  10. Hahaha :D Wiatrołapy:D Baardzo mi się takie nazwanie podoba:))
    Fajowe oba i kiecka, i płaszcz!!!

    A co do tego co się teraz wyprawia, to po prostu nóż się w kieszeni otwiera..:/

    OdpowiedzUsuń
  11. "Widmo nowego ładu, nieładu, bezładu, rozkładu. Nie ład nie." Ale mi się ta fraza podoba 💜 rzeczywistość już mniej, bo kiedy wydaje się, że osiągamy dno, to wtedy wybija kolejny poziom szamba.
    Więc udanego odpoczynku, bez stresu i najlepiej bez zasięgu, żeby cię nie korciło czytać wiadomości

    OdpowiedzUsuń
  12. Też się nie chcę denerwować, dlatego skupię się na przyjemniejszej stronie tego wpisu. Płaszcz jest obłędny!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sukienka-wiatrołap z płaszczem tworzy świetny komplet! Do tego doskonale pasuje piasek w tle. Życzę udanego, spokojnego odpoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę powiedzieć że od razu mi przyszła na myśl Buka jak zobaczyłam ostatnie zdjęcie 🙂 a taka luźna sukienkę też posiadałam kiedyś na stanie i uwielbiałam, nosiłam aż się zdarła. 😁

    OdpowiedzUsuń
  15. P{ięknie razem wyglądacie. Mój ulubiony zestaw letnich kolorów :* uściski

    OdpowiedzUsuń