U Sivuchy
Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;)
k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl
Bardzo fajne zdjęcia ! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Monika
Dzięki :)
UsuńDobrze, że stoisz tylko na bocznicy kolejowej, w dodatku nieczynnej, a nie na bocznicy życia ;-) Niemniej tory, brama, drut kolczasty - źle się kojarzą :(
OdpowiedzUsuńBocznica życiowa to moja stałka ;) Jak śpiewał pewien gwiazda: "był zawsze trochę z boku, na bakier trochę był..." Rozumiem takie skojarzenie, niemniej to miejsce ma inny charakter.
UsuńTrochę straszne miejsce. Po tytule przez chwilę też myślałam, że będą jakieś życiowe odniesienia. Dobrze, że to tylko tło i historia.
OdpowiedzUsuńRaczej tajemnicze i nieoczywiste. Bo to w głębokim lesie.
UsuńNie czynię życiowych odniesień na blogu od jakiegoś czasu. Nie ma sensu w internetach poruszać osobistych treści ;) :)
So many great photos! Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńInfinitely Posh
Thanks :)
UsuńŚwietne miejsce samo w sobie i do zdjęć. <3 Super fotografie i fajny styl ubioru. Jest tajemniczo, ciekawie i z przesłaniem. Pozdrawiam cieplutko. :)
OdpowiedzUsuńPrzylezienie tu nie było planowane. Ale foty tak. Więc... :D
UsuńStylówka moja bardzo codzienna. Kocham <3
Zawsze wybierasz ciekawe miejsca :)))zestaw wygodny i bardzo fajny:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńBo to w ogóle nie zestaw, tylko zwykła codzienność 😉🤓😘
UsuńTory są zawsze szalenie fotogeniczne, a tory na bocznicę, to już w ogóle brzmi jak wstęp do jakiejś historii... "Siedziała na torach i zastanawiała się, jak do cholery znalazła się w tym miejscu swojego życia...":-D
OdpowiedzUsuńNo tak w punkt, że jakbyś tam ze mną była! ;) :) <3
UsuńSuper stylówka! Super foty! Zacne miejsce znalazłaś ♥
OdpowiedzUsuń<3 Dzięki <3 Strasznie lubię takie miejsca ;)
UsuńŚwietne art foty, miejsce powala. Chciałabym zdjęcia w podobnym miejscu.Fantastyczne, nostalgiczne dające do myślenia. Trzym się !!!!!
OdpowiedzUsuńTo wpadaj 🤓😉
UsuńSivko, zdradź gdzie to miejsce jest :).
UsuńOstatnie zdjęcie - sztos.
To takie wąskie tory między Kolbarkiem, a Jaroszowcem. Idzie się od skrzyżowania torów z drogą, wzdłuż tych pierwszych (tych po lewej stronie, jadąc od Jaroszowca). Trafisz ;)
UsuńTo jedna z najlepszych Twoich sesji!
OdpowiedzUsuńEeee... Serio??? 😲😮
UsuńCiekawe, ciekawe... I miejsce, i stylówka. Dobrze, że fotograf był pod ręką :)
OdpowiedzUsuńNo, to była specjalna spacerówka z Fotoczłowiekiem, w konkretnym celu. Tylko miejsce przypadkowe ;)
UsuńGenialnie wyglądają zdjęcia z tymi torami!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki :) :)
UsuńNiesamowite miejsce, foty mega, szczególnie 3, 4 i 5 wyglądają jak kadr z jakiegoś dobrego filmu:)
OdpowiedzUsuńWow! Chciałabym ;) :)
UsuńYou are looking so cute dear! Such a beautiful place. Have a great day!
OdpowiedzUsuńRampdiary
Beautyandfashionfreaks
Thanks a lot :)
UsuńMarzy mi się sesja na torach <3
OdpowiedzUsuńDobry patent na jesienne ujęcia!
Torów u nas dostatek, śmiało ;) :)
UsuńBunt!!!
OdpowiedzUsuńJakże mi pasuje ten styl do Ciebie!!!
Bo to nie styl, tylko taki stan umysłu 😉
UsuńCoś jest magicznego w takich zdjęciach. Fajny klimat na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne :)
Usuń