Znikąd donikąd... Idę tam gdzie idę. Nie idę, gdzie nie. Idę w szerokonogawkowych portkach. Mojej aktualnej fiksacji w tematyce portkowej. Szał, wygoda, luz. I wiatr w nogawkach. A Ty? Qvo vadis?
U Sivuchy
Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;)
k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl
Fajny luzik i jaki fajny warkocz:-)
OdpowiedzUsuńLuzik to podstawa, dzięki 😉✌️
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNiebiesko mi :D
OdpowiedzUsuńNiebiesko królewsko :)
UsuńCzarnoniebiesko 💙🖤
UsuńSzałowa Sivka! ♥
OdpowiedzUsuńSzalona bardziej 😆😉
Usuńgdzieś przeczytałam - jestem człowiekiem który chodzi piechotą...
OdpowiedzUsuńspodobało mi się to hasło
quo vadis ? przez życie jak leci , z góry i pod górkę, po zakrętach i na wprost,na skróty i na około.....
genialny ciuchowo set
pozdro
Anna Tym
Nie da się chyba chodzić inaczej 😉 Uściski 🤝
UsuńSzerokie portki teraz są mega modne :D
OdpowiedzUsuńU mnie na zadupiu na szczęście nie, mogę być oryginalna 😆
UsuńZaraz wracam :)
OdpowiedzUsuńNo gdzie Tu chodzisz??? 😆😀😉
UsuńTy - miało być 🤭
UsuńJuż jestem :)
UsuńWyglądasz pięknie:)))uwielbiam spodnie z takimi długimi sukienkami:))cudnie jest:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńHinduski look :)
UsuńJa też 😊
UsuńWiatr hula w nogawkach, bo nie może we włosach ;-) Super outfit 👍🏽
OdpowiedzUsuńMoże, ale woli w nogawkach. Nie trzeba rozczesywać potem kołtunów 😃
UsuńŚwietna stylówka, ale dla wyższych jak Ty. Ja w takich nogawkach wyglądam jak krasnal, musiałabym mieć wysoki obcas, a to już nie taki luz. Tobie pasują idealnie i ta kiecka na wierzchu, jak w latach 70-tych, super.
OdpowiedzUsuńDlatego tak się ubieram 😉😊
UsuńŚwietna stylizacja:-) Właśnie ten ubraniowy luz, który dla mnie jest do osiągnięcia tylko latem, lubię najbardziej:-)
OdpowiedzUsuńLuz całoroczny do osiągnięcia 😉✌️
Usuń...idę swoją drogą...ale penetruję wiele ścieżek... szukam wiedzy, piękna, radości, harmonii, ukojenia, zdrowia, miłości, zapachów, smaków, kolorów, głosów... szukam Człowieka... szukam siebie... nieustannie...
OdpowiedzUsuńSzczęśliwej drogi 👣🚶✌️
UsuńW fajnych portkach idziesz, gdzie? Ty zapewne wiesz! Super fryzura. Serdecznie pozdrawiam, miłego dnia...
OdpowiedzUsuńGdzie ja, to wiem (albo nie wiem...). Dlatego pytam Was, gdzie idziecie 😉
UsuńŻe też ja spodni nie noszę! :)
OdpowiedzUsuńZawsze możesz zacząć 😉👍
UsuńLubię się tak nosić, dzięki 😘
OdpowiedzUsuńIdę sobie tak, jak mnie droga prowadzi. A chętnie bym zboczyła co i rusz z dróżki:)
OdpowiedzUsuńSpodnie świetne! Piękny kolor. Mam dwie pary takich szerokich, ale nie takie ładne jak Twoje...:)
Jestem za zbaczaniem ;)
UsuńE, na pewno są spoko. Moje też nie żadne tam nie wiadomo jakie. Ale przydatne ;)
Bardzo ładnie to wszystko połączyłaś. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
UsuńW takim połączeniu luz niebiesko - czarny jest idealny. Ale trzeba mieć wzrost Sivki.:D
OdpowiedzUsuńA warkocz - CUDNY!
Gdzie ja idę? Oj, bardzo trudne pytanie. Moje Quo vadis to aktualnie wielka niewiadoma...
Buziaki!!!
Nie ważne gdzie. Ważne, żeby 😉
UsuńIndyjskie klimaty... bardzo, bardzo przyjemne...
OdpowiedzUsuń... jutro zaś wybywam na wieś 😁!!!
A ja myślałam, że moje 😆🤓👍
Usuń