Starówka. Rynek. Plac Zamkowy. Zamek Królewski. Krakowskie Przedmieście. Nowy Świat... Wszyscy znamy te miejsca, więc bez gadania.
Warszawska Syrenka:
Kościół Matki Bożej Łaskawej:
Bazylika Archikatedralna p.w. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela:
Plac Zamkowy:
Zamek Królewski:
Jan Matejko Stefan Batory pod Pskowem:
Jan Matejko Konstytucja 3 Maja:
Taki żarcik:
Rembrandt Dziewczyna w ramie obrazu:
Kolumna Zygmunta:
Krakowskie Przedmieście:
Pałac Prezydencki:
Bristol:
Kościół Karmelitów i Bazylika Św. Krzyża:
...pomnik Mikołaj Kopernika:
ul. Foksal:
ul. Chmielna:
Plac marsz. Józefa Piłsudskiego:
Zachęta...
Metropolitan:
Grób Nieznanego Żołnierza:
Ogród Saski:
Flora i Marszałek:
Mury obronne:
Pomnik Małego Powstańca:
Barbakan:
Widzę, że zrobiłaś niezły spacer po stolicy. Kadry jak zwykle ciekawe, ale czegoś im brakuje... SORRY, kogoś - CIEBIE!
OdpowiedzUsuńTo jeden ze spacerów ;) Jakoś zapomniałam o sobie :D Ale spoko, dla tych, którym brak czynnika ludzkiego - pojawię się w kolejnym odcinku ;) :D
UsuńKocham starówki w miastach. Podczas podróży staram się wybierać miejsce zamieszkania w apartamentach w najstarszych częściach miast. I koniecznie z widokiem. To dziś realne w erze Boo czy innych portali. I na każdą kieszeń możesz wybrać coś wspaniałego, byle odpowiednio wcześnie. Piękne zdjęcia, piękna wycieczka Twoja! I piękna nasza stolica!
OdpowiedzUsuńMy mieliśmy tym razem widok na samoloty lądujące ;) Ale w hotelu tylko nocka, a tak cały dzień na łażeniu, jeżdżeniu, przemieszczaniu. Warszawa mnie zaorała. Nie byłam tu połazić dobre naście lat. Zmieniła się. Na wielkie in plus. Chociaż i tak najczulej gapi mi się na przedwojenne kadry.
UsuńPiękne ujęcia, dawno nie byłam w Warszawie, a jak byłam, to też nie wszystko obleciałam, wiadomo... Miło było poogladać, przypomnieć sobie a i poznać to i owo :).
OdpowiedzUsuńA jak zdjęcia już masz, to teraz bierz pisak i rysuj obrazek w stylu Zentangle do wyzwania o polskich miastach :)))).
Może i wezmę, w końcu (tylko pisak muszę kupić i ogarnąć trochę spraw) ;)
UsuńOdkąd jestem w Warszawie trzy razy byłam na starówce, ale jakoś zawsze zapominam o Ogrodzie Saskim. Zdjęcia są piękne. Szczególnie te z rynku. Fajnie, że udało Ci się te ozdoby uwiecznić.
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne. Starówka warszawska to wyjątkowe miejsce. Że w ogóle jest... 😉
UsuńSuper zdjęcia, bardzo ciekawe ujęcia i klimacik, podoba mi się. :))) Lubię Warszawę i mam nadzieję, że w tym roku uda mi się ją ponownie odwiedzić. Ależ obudziłaś miłe wspomnienia, jedne z moich najukochańszych, dziękuję. :)))) Pozdrawiam cieplutko. <3 :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję ☺️😊 Wieeele lat nie byłam w Warszawie. Jedynie przejazdem. A tu takie zmiany, tyle zaskoczeń. Urosła...😉 Bardzo mi się podoba. Bardzo ❤️
UsuńAle trip... Warszawa da się lubić... i jak widzę zimą jeszcze bardziej, bo nie ma tylu turystów ;D!!! Świetna fotorelacja :D!!!
OdpowiedzUsuńTak, było bosko, pod względem braku tłumów też. Przygotowałam się na przepychanki na chodnikach, tymczasem puchy większe niż na moim zadupiu 😉 😁 Dzięki 😘😘😘
UsuńMyślałam, że zwiedzałaś o 5 rano :) ale o 5 jest przecież ciemno, nawet w Warszawie.
UsuńO 5 rano to ja się dopiero budzę. Ale łaziliśmy faktycznie dosyć wcześnie. Zaczęliśmy około 10-tej.
UsuńBardzo dawno nie byłam w Warszawie:)))pięknie ją pokazałaś:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTu tylko mały fragmencik... Jestem oczarowana całokształtem ❤️😍 Serdeczności dla Ciebie ✌️
UsuńWszystko to znam, jestem w W-wie 2,3 razy w roku. Mieszkałam na Freta, ciut za Starym Miastem, a oglądam Twoje foty z przyjemnością i wielkim sentymentem Ciekawam jaką okolicę jeszcze zwiedziłas i obfotografowałaś ;-)
OdpowiedzUsuńDużo zwiedziłam, ale i tak za mało. Jeszcze więcej zjeździłam. Warszawa nocą w weekend jest niesamowicie spokojna, jasna, relaksująca. No bajka. Zwłaszcza dla nas, takich wieśniaków z zadupia 😁😃🤣
UsuńJak ja dawno byłam w Warszawie, tak, żeby dokładnie pozwiedzać, bo ostatnio dwa razy ale tylko na bardzo krótko, super foty... serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńNo właśnie, ja też dawno. Zwiedzanie, to jeszcze w latach 80' jakieś było, potem bywałam tu w celach towarzyskich. Aż przyszła TA pora 😊 Właściwie miesiąc by nie wystarczył, żeby poznać lepiej wszystkie interesującą mnie miejsca. Ale jaram się tym, co się udało ❤️❤️❤️
UsuńWspaniałe zdjęcia
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ✌️❤️
UsuńBardzo urokliwy spacerek po Warszawie, dziękuję Ci za niego bardzo! W Warszawie byłem z kilka razy w życiu i właśnie to Starówka jest moim ulubionym punktem na jej mapie. Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, cała przyjemność po mojej stronie ;) :)
UsuńNie przepadam za Warszawą, bo tam pracuję dosyć często i muszę bywać. Ale fakt, jest coraz ładniejsza.
OdpowiedzUsuńNo wiadomo, jak się coś musi, to już inne podejście. Ale mój punkt widzenia jest czysto krajopoznawczy ;)
UsuńPiękna Warszawka.
OdpowiedzUsuńZnamy i lubimy wracać...
Nas też już nęci powrót :)
Usuń