Mam hyzia architekturowego. Ostatnio wzieło mnie na modernizm. I tak się składa, że kolejnemu handmajdowemu sTworzeniu, czyli bluzce w paski, którą zrobiłam na drutach z pozostałości po TEJ i TEJ sukienkach, znalazłam modernistyczne tło. Nowy Dom Zdrojowy (wybudowany tuż przed II wojną światową) w Krynicy-Zdrój (Beskid Sądecki). Pojechaliśmy sobie na mały niedzielny spacerek, zresetować się i oderwać od problemów. Pooddychać fajnym powietrzem, pogapić na zdrojowe wille. I podeptać ludziom po piętach. Bo jak się okazało (i było do przewidzenia), na krynickim deptaku tłumy tłumów.
Stary Dom Zdrojowy:
Fragment najwspółcześniejszego budynku pijalni zdrojowych wód:
Willa Romanówka, Muzeum Nikifora:
Kaczyński... Bogusław Kaczyński ;)
Kryniczanka:
Oj, to byliście w miarę blisko domu Reni.:) Tym razem nie zdążyliśmy pojechać do Krynicy. Ale planujemy następnym razem: Krynicę, Muszynę i inne miejsca.
OdpowiedzUsuńStylówka idealna do nowego Domu Zdrojowego. Cała TY :)
Super, że udało Wam się chociaż na weekend wyjechać:)
Zabieram się do napisania listu.
Mam znowu silny wylew w oku, właściwie widzę tylko na jedno, więc jestem w blogosferze tak z doskoku, żeby nie przemęczać drugiego oka..
Uściski i buziaki!!!
Tylko na niedziele. Po drodze byliśmy w Muszynie, ale coś nie bardzo nam podeszło, za to zaintrygował Żegiestów i te tam opuszczone dawne kurorty, niszczejące, kiedyś ponoć oblegane, perly okolicy itd. Generalnje u nas hardkor jak nie powiem co :/
UsuńTrzymam kciuki!!!
UsuńU Reni było cudnie, a teraz znów zmagamy się z nowymi problemami. Ach...
Posyłam mimo to mnóstwo dobrej energii!
Dawno nie byłam, zapewne duże zmiany tylko ludzi zawsze dużo. Świetnie dopasowałaś tło ale Ty jesteś mistrzynią tła to mnie nie zdziwi. Świetna bluzka i spodnie, wysoka jesteś to super w nich wyglądasz. Pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńMy też dawno, dlatego postanowiliśmy sobie odświeżyć. Z tym tłem, to już wariactwo. Zamiast skupiać się na pięknie i klimacie miejsca, to łażę i nerwowo rozglądam się za odpowiednim 😄😁😆 No, ale jak już znajdę, to luuuuz, relaks i leniwy spacerek 😉❤
UsuńUwielbiam Krynicę-Zdrój! Jest tam tak pięknie i wesoło... Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńI dlatego tak tłumnie 😉
UsuńZawsze chciałam odwiedzić to Krynice :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Śmiało w drogę 😉
UsuńIle to fajnych i ciekawych miejsc jest.. do tego powstają ciekawe i miłe dla oka stylizacje 🙂 Super się prezentujesz 😊
OdpowiedzUsuńTo prawda, z tymi miejscami ❤ Dzięki Ci, Ewo 😘🙂
UsuńTo już całkiem blisko nas zawędrowałaś:))))Bluzeczka bardzo ładna:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńKto wie, może byłam kiedyś jeszcze bliżej, nieświadoma 😉 Dziękuję 😘
UsuńBardzo fajna bluzka, odważne jak dla mnie spodnie i tło mega strzał w 10. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję 🙂 Od zawsze ciągnie mnie do dziwnych gaci 😉
UsuńWiemy, wiemy :D:D
Usuń:D
UsuńTakie spodnie najlepsze!
UsuńBluzeczka tez mi się podoba :-)
Są przewygodne, przewiewne i szałowe ;)
UsuńTo i wyglądasz szałowo.
UsuńI ogarnięta żem szałem też.
UsuńTe drewniane domy - wyjątkowej urody! Zawsze mnie takie zachwycają:D
OdpowiedzUsuńA Ty, pomimo, że deptali Ci po piętach, znalazłaś super tło dla super zestawu:D
Bo to ja bardziej deptam innym po piętach, zagapiona za obiektami do obfacania (i gubiąca resztę "wycieczki") ;) :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSivka mega udana stylowka, w otoczeniu Krynicy Xdrój to już pierwsza klasa.
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo ;)
UsuńPięknie Ci na tle Zdrojowej:-) Lubię Krynicę. W ogóle miejscowości uzdrowiskowe, bo są klimatyczne, w jednej z nich prawie się wychowywałam, więc może to taki sentyment:-)
OdpowiedzUsuńOj, klimat jest, a jak jeszcze się włączy wyobraźnia i widoki ze starych pocztówek, to można się poczuć jakoś tak, retro... ;)
UsuńPięknie się zaprezentowałąś swoją krakcje, piękne zdjęcia i Krynica
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;) :)
UsuńŚwietne zdjęcia. Krynica to piękne miejsce.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietna stylizacja, a w Krynicy Zdrój niestety nie byłam. Bliżej mi do Krynicy Morskiej :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Też pięknie ;) :)
UsuńPiękna miejscóweczka. Bardzo się mi podoba Twoja bluzeczka w te paski. Wystrzałowo w niej wyglądasz.
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPięknie tam a ta willa przepiękna. Ohh ten tłum ludzi zawsze mnie przerażał jakoś nie lubię tak tłocznych miejsc :/ A sesja, mega plener wpasował się do Twojej bluzeczki, która robi wrażenie i tyle pracy pewnie przy dzierganiu. Paski zresztą też są modne :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTłum rozprasza, ale z drugiej strony - lubię się gapić na ludzi ;) Dzierganie takiej malizny tak prostym ściegiem, nie było aż tak pracochłonne, ale jak zawsze bardzo przyjemne <3
UsuńCzerń i czerwień... para idealna!!!
OdpowiedzUsuńW Krynicy byłam w podstawówce na szkolnej wycieczce :)... stare dobre czasy ;P!!!
E,to całkie niedawno, przecież masz najwyżej 18stkę 😉👍
Usuń