W Nowy Rok wchodzę wdzięczna za Stary. Nie zapowiadał się, ale dał radę. W 2018 życzę sobie i Wam, byśmy zdrowi i szczęśliwi byli. Nie krzywdzili i nie pozwalali się krzywdzić. Do siego roku!
Cyprysik, oprócz koralików, miał foremki na ciastka. Kiedy je kupowałam w ilości więcej niż jedna, pani w sklepie popatrzyła na mnie dziwnie. Co za idiotka - pomyślała pewnie - żeby wykroić kilka ciastek, nie potrzeba kilku foremek! Ale nic nie powiedziała. Nie takie głupoty ludzie czynią. A mnie ciastka nawet do głowy nie przyszły. Co do choinek, to mam jeszcze jedną, też w doniczce, jodełkę. I też ma koraliki, złote... Pewnie zaraz je z niej zerwę ;) :)
Brawo ,te koraliki wyglądają bosko
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo ;) :)
UsuńEj Sivka Ty to zawsze inaczej ,zawsze dobrze,zawsze interesująco ;-)
OdpowiedzUsuńDobrego, ciekawego, "zdrowego" 2018!
Pozdrawiam ;-)
Mam taka przypadłość, od kiedy pamiętam. Nieuleczalne ;)
UsuńWzajemnie :) :)
I to się nazywa dobry pomysł:)))bardzo mi się podoba:)))spodnie z tym futerkiem rewelacja:)))Pozdrawiam serdecznie i Tobie też wszystkiego dobrego życzę:)))))
OdpowiedzUsuńDzięki Reniu! :) ;)
UsuńTakie buty , misiek i czapka to ja lubię najbardziej :-)Dobrego Roku:-)
OdpowiedzUsuńNawzajem ;) :)
UsuńCzapka kontrowersyjna podoa mi się :)
OdpowiedzUsuńKontrowersyjna? Skoro tak mówisz... To lepiej, niż myślałam ;) :D
UsuńKiedy zobaczyłam 1 zdjęcie, a potem kolejne i przeczytałam tekst postu, aż mi się buzia uśmiechnęła. :)Pięknie "na bogato", ale przede wszystkim super pomysłowo wchodzisz w Nowy Rok. Wszystko było, a jednak jest na nowo :)
OdpowiedzUsuńCzapusia bardzo wpadła mi w oko, futrzak też już kiedyś chwaliłam, a pomysł z koralikami - to mistrzostwo, bez kozery wyglądają jak perły :)
Jescze raz - najlepszego!!!
O, to bardzo się cieszę, skoro tak ;) :)
UsuńBardzo dziękuję. Całusów moc :*
Bardzo fajnie to skomponowałaś i wymyśliłaś, takie koraliki kupiłam osobno, i też mnie korci by je jakoś wykorzystać, czapka cudowna, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakoś tak się samo wymyśliło. Im krótsza rozkmina, tym lepsze efekty ;) :)
Usuńsuper wyglądasz:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) :)
UsuńTe koraliki to takie trochę perły, więc od razu lata 20/30 mi się przypomniały:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego pięknego na ten 2018 rok:)
Nawzajem :) :)
UsuńGenialna stylizacja.
OdpowiedzUsuńDzięki! :*
UsuńNo i zapomniałam dodać, że foremki "udające"gwiazdki są superowe.
OdpowiedzUsuńPani w sklepie pewnie by na to nie wpadła, że tak można :) A kto wpadł - Sivka :)
Kiedyś kupiłam 5 "rogolek" - tak się u nas mówi, a poprawnie mątewka, pomalowałam każdą na inny kolor i fajny "bukiet" - ozdoba wyszła. Pani sprzedawczyni też była nieco zdziwiona moim zakupem...
Genialny pomysł, Basiu! Odgapię, jeśli pozwolisz ;) :)
UsuńNie ważne czy zerwana z choinki czy nie, jestem zachwycona...pozdrawiam cieplutko...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ;) Że z choinki, to mnie po prostu bardzo rozbawiło :D
UsuńWszystko wspolgra idealnie i bardzo ciekawie. Świetny krój spodni.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ;) :)
UsuńKurcze, zawsze mnie kusiły te koraliki z choinki:), ale mam takie banalnie czerwone i srebrne, jednak to jest bardzo inspirujące, co pokazałas. A foremki rządzą. I jak nie przepadam za białymi spodniami latem, tak zimą...ech... naprawdę pięknie.
OdpowiedzUsuńMnie kusiły już kiedy ubierałam cyprysika i choinkę. I nie wytrzymałam, zerwałam :D Czerwone i srebrne też mogą być; banalność to pojęcie względne ;)
UsuńTak, białe spodnie zimą wyglądają bardziej... naturalnie ;) Czekałam na śnieg do tej stylówki, ale się nie doczekałam. Byłoby jeszcze fajniej i zimowiej.
Wyglądasz cudownie i w tym misiuchu i bez misiuchu. Na bogato zjawiskowo:) Na dekoracje masz super pomysły i sobie zapamiętam, uściski.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :* :) :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńO rety, nie wpadłam na to aby z choinki założyć korale :) Mega to wygląda a stykówka ciekawa. Zaskoczyłaś mnie pozytywnie - Pozdrawiam i wszystkiego dobrego, szczęścia w Nowym Roku 2018 :)
OdpowiedzUsuńMnie czasem nawiedzają takie pomysły. No i lubię nietypowe rozwiązania wszelakie :D
UsuńNawzajem :) :)
Kochana, piękne życzenia, piękne koraliki i Ty amazing! :) niech szaleństwo w 2018 trwa! :)
OdpowiedzUsuńByle pozytywne to szaleństwo ;) :) :)
UsuńPiękna stylizacja, przypominasz mi trochę rosyjską arystokratkę ;-)
OdpowiedzUsuńO! Super! Dzięki! :) :)
UsuńNo dokładnie! też mi się tak skojarzyło :)))
UsuńBardzo ładna stylizacja, koraliczki ciekawe.
OdpowiedzUsuńDo siego roku!
Dziękuję :) :)
UsuńFantastyczna stylizacja, wejście w kolejny rok z przytupem :). Futro, perły, te białe spodnie do tego - miodzio!
OdpowiedzUsuńPociąg do koralików z choinki też mam, jeszcze nie odważyłam tak publicznie, ale karnawał się rozkręca :).
Świetny pomysł z cyprysikiem i tymi foremkami!
I pomyśleć, że zaczęło się od bluzki męskiej, w którą moje chłopaki odmówiły ubierania się 😉 A mnie tak właśnie sprowokowała. Dziękuję 😊
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSiveczko kochana, jak Ty cudnie wyglądasz!! Znakomity pomysł z koralikami i czapka znakomita i wszystko razem, że się na Ciebie gapię i podziwiam :))) Przepięknie wyglądasz! ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :*** Coś mi się tak ostatnio zachciało powyglądać ;) :)
UsuńAleż masz pomysła (cytując Ferdka K.), wieszanie foremek na choince to świetna rzecz! :) Piękne futrzaki, całość całkiem elegancka! :) Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku Sivka!!! U mnie trochę zmian, czy dam radę? Nie wiem i mam mętlik w głowie :/
OdpowiedzUsuńTak mnie jakoś oświeciło, czasami tak mam ;)
UsuńDziękuję Ci :***
Mętlik w głowie to ja dobrze rozumiem, może nie będzie źle. Trzyman kciuki za zmiany, oby zawsze summa summarum wychodziły na dobre ;) :)
Och Ty Cyprysiku śnieżno-szary... ładnieś to wykombinowała :).
OdpowiedzUsuńDo siego roku :*!!!
Lubię kombinować, lubię jak mi się chce kombinować w ogóle ;) :))
UsuńOby nam się! ;)
To jest kreatywność! Ładnie było cyprysikowi w koralach, Tobie jeszcze ładniej:)
OdpowiedzUsuńNiech ten rok będzie jeszcze lepszy niż stary!
Jedno z moich ulubieńszych pojęć 😉 Niech będzie dobry i dla Ciebie ✌️😍
UsuńŚwietna całość, świetny pomysł koralikowy :) Naprawdę dziś podoba mi się ten look niezwykle, te podpalane i oksydowane buty do chyba ohmbre sweterka i oba futrzaki cudnie do tego i razem ze sobą, i białe gacie, wszystkie tony i półtony :) Cudnie :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńDziękować, mnie też się podoba :) Nie ma ombre - to jednostajnie ciemnosiwa bluzka z działu męskiego. Ombre ma czapka i nie jest futrzakiem tylko z kizimiziowej włóczki ;) :D Wiem, powinnam szczegółowo opisywać.
UsuńWow, absolutely fantastic blog. I am very glad to have such useful information.
OdpowiedzUsuńหนังชีวประวัติ