U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

poniedziałek, 22 stycznia 2018

Pokojowo nastawione Kosmitki, czyli Piąty Element

 Rzeczywiście czasem odlatuję. Błąkam się po różnych kosmosach. Tych w sobie najbardziej. Od kiedy pamiętam, czułam się jak kosmitka. Jakaśtakainna. Kiedy dorosłam i sie ogarnęłam, powędrowałam do różnych innych odległych galaktyk, gdzie odnalazłam podobnych jakiśtakichinnych alienów, z którymi wreszcie nie czułam sie odosobnionym przypadkiem. Ale tak ogólnie rzecz biorąc i rozglądając po społeczeństwie, poczucie inności towarzyszy mi stale i niezmiennie. Czasem udaję normalną, żeby przetrwać ;)

 Dlatego do drugiego wyzwania grupy DreamTeam, po nowemu Phenomenal US, pod tytułem Pokojowo nastawione Kosmitki, czyli Piąty Element - 5th Element, mogłabym śmiało darować sobie wymyślanie kosmicznej stylówki. Wystarczyłoby, żebym po prostu była ;) Ale wyobraźnia ruszyła i już nie chciałam jej powstrzymywać. Zaangażowałam się. Wyszperałam z szafy jedyny kosmicznokojarzący się ciuch, jaki mam. Czyli srebrnometaliczną przykrótką spódnicę (stąd pod nią spodnie). Do tego na szybko wydziergany na drutach Srebrnik, z jedynej kosmicznokojarzącej się włóczki (jasnosiwej przetkanej srebrną nitką), jaką zdążyłam wykombinować. Jak państwo być może nie zauważą - pod szyją, rekawy i dół, wykończyłam szydełkiem tak, aby pasowało do wykończenia spódnicy. Z tej samej włóczki srebrnikowa czapka z wrobionymi warkoczami i wykończona szydełkiem tak samo, jak Srebrnik-sweTworek. 
 Czy pokojowa ze mnie kosmitka? Taaa, jak nie wychodzę ze swojego pokoju. Tymczasem w moim kosmosie pada śnieg...

 
 Być może zauważyłyście, że zaliczyłam falstart. Ten post pokazał się na kilka sekund dzień za wcześnie. Z winy popsutego wyświetlacza w smartfonie. I mojej, bo w ogóle nie powinnam go brać do rąk, a co dopiero grzebać w postowych ustawieniach. Przeraziło mnie widmo dyskwalifikacji ;) Tyle wymarzłam podczas kosmicznej sesji, że byłoby żal, gdyby post miał ulecieć z gwiezdnym pyłem w kosmiczne nieskończoności... A teraz zadzieram kosmiczną kiecę i lecę przybić piątkę z resztą przybyszek z Kosmosu. Bo wszelkie pogłoski o tym, jakoby UFO wylądowało i jest Kobietą, potwierdzają się ;) :) :)

Kosmos łączy:

61 komentarzy:

  1. Pięknie wyglądasz w tym kosmosie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, dziękuję :* Trochę zmarzłam. Ale warto było ;) :)

      Usuń
  2. Piękna kosmitka z Ciebie:))ja właśnie lubię i cenię Cię przede wszystkim za to ,że jesteś wyjątkowa:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu Kochana!!! Za każde słowo :***

      Usuń
  3. Ufff ☺ Jak dobrze, że nie jesteś zdyskwalifikowana ☺ Bo Kosmiczne Zimowe Jezioro Łabędzie w Twojej wersji jest nie do skopiowania ☺ Buziaki 😙

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa, bo jedna taka pani z komitetu organizacyjnego mi powiedziała, że spoko ;)
      Na to skojarzenie nie wpadłam - pewnie dlatego,że się z łabędziami nie lubię :))) Ale faktycznie, może przypominać. Albo jakbym łyżwy miała, to jakaś kosmiczna jazdowiczka figurowa po lodzie od siedmiu bolesci by mogła ze mnie być :D :* No i dobrze, że nie do skopiowania, bo nie lubię robić kopii ;)

      Usuń
  4. Wiadomo ufo nieraz musi sprawdzić czy można wylądować i to był taki zwiad, a dzisiaj w pełnej okazałości wylądowało i jest tak piękne zjawiskowe, że oczu od komórki nie mogę oderwać. Absolutnie wszystko mi się podoba i ten sweterek i czapka i ta spódniczka, super jest. A jakie piękne widoki dla kosmitki się napadały:)buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tak! Zapuściłam sondę ;) :))
      Jeju, Jolu, dziękuję Ci z całego serca <3
      Buziaki z mojej planety, niech lecą do Twojej :***

      Usuń
  5. A Ty jak zawsze charakterna ;-)))nawet jako niejaka łabędzica;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bo mi żal się z tym charakterem rozstawać. To go targam ze sobą, gdziekolwiek odlatuję ;)

      Usuń
  6. Miło popatrzeć i poczytać, czuję otuchę:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Falstart wprawdzie zauważyłam, ale tym bardziej podkręcił moją ciekawość - takiej interpretacji pokojowego nastawienia jeszcze nie znałam, a bardzo sie identyfikuję. Sweterek i czapka sa doskonałe, a powtórzenie motywu fali na spódniczce...ach ach ach. Srebrne torby zawsze na tak... bardzo piękne i spójne.
    No istotnie , powtórze po OLi - kosmiczne jezioro łabędzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo, mnie się pokój najpierw tak skojarzył. I poszłam za tym :D
      Dziękuję bardzo. Spójność, to słowo klucz ;) :)
      Niech będzie to jezioro. Chociaż ja z baletem i z łabędziami, to nie mam po drodze ;)

      Usuń
  8. Spódnica wymiata, jest kosmiczne. Jest pomysł i charakter :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam trochę takich "obaw", że wyjdzie bardziej na ludowo niż kosmicznie, ale... w końcu... UFO też na pewno ma swój folklor ;) :D

      Usuń
  9. SUPER !!!! Kosmitka jak należy hahahah i do tego nawet pogodę sobie z tego kosmosu ściągnęłaś !!!!!!!!!!!!
    Pomysł z miniówką super !!!!!!!! A Twoje delikatne szarości są taaaakie piękne.
    Idealnie :)))))
    Kisses z kosmiczności - Margot :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda sama się ściągnęła i zmieniła mi trochę koncepcję, ale chyba na lepiej ;) Nie ma tego złego... :D
      Prawda? Te szarości... Ja je kocham <3
      Buziaki kosmiczne :****

      Usuń
  10. No tak podejrzewałam! teraz wszystko jasne, Kosmitka!!! ... to tak jak ja ;DDD Buziaki oczywiście kosmiczne! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. UFO Z Ufem zawsze sie rozpozna ;) :D
      Całus kosmiczny!!! :*

      Usuń
  11. Kosmitki są wspaniałe. Bardzo je lubię. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Sivko, niemożność dotarcia wczoraj do Twojego posta wywołała u mnie atak paniki.A nuż,myślałam, Śivka użyła a-b-s-o-l-u-t-n-i-e zabronionych przez wszystkowidzące oko Gogola słów?!Ale jesteś i pokazujesz, że chce Ci się tak, jak mnie się nie chce:)Sweter piękny, także do letniej zwiewno-lnianej stylizacji.Wykończenia misterne państwo zauważyło;)👍👍👍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio??? U mnie, to co powyrabiałam, też! Myślałam, że zejdę na zawał! :D ;)
      Kiedy mi się chce, to CHCE MI się TAK, że HEJ. Ale czasem mi się nie chce.
      Dziękuję państwu ;) :***

      Usuń
  13. Oko wszechwidzące - wiadomo-Google:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Stylowa i z charakterem z Ciebie "Kosmitka"! Tak lubię :))) Świetna spódnica :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :D A wiesz, że to świetna i odlotowa zabawa. Aż jakos inaczej się bloguje, kiedy tak z misją :)))

      Usuń
  15. Sivko jestem pod wrażeniem. Śliczna z Ciebie kosmitka i bardzo przyjazna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi :* :) Wczułam się w ten kosmos. Bliski mi jest :) Przyjazna? Bywam, ale mieczem świetlnym też mogę powywijać, kiedy ktoś chce ze mną gwiezdnych wojen ;) :D

      Usuń
  16. Jesteście wszystkie cudowne Kosmitki. Podziwiam :) MG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och :* To świetna zabawa jest! I jakie emocje! Może dołączysz? ;) :) :)

      Usuń
  17. Wykończenie genialne zrobiłaś przy rękawach i przy dekolcie :) Ja to taką spódniczkę założyłabym do czarnych legginsów z eko skóry :) Choć zdaję sobie sprawę, że ma być stykówka tematyczna. Obroniła się dla mnie. Ps. Właśnie zobaczyłam post wczoraj, klikam a tu kosmos, odleciałaś, nie ma wpisu. Ufff wylądowałaś na zimę i mogę coś zostawić po sobie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, do świetna opcja i chyba wróce do łączenia drutowych wygibasów z szydełkowymi.
      Nie, nie chciałam tu czerni (z reszta tyle jej u mnie ostanio było) - miałam wizję srebrzysto-jasnoszarości. No i za dużo byłoby połysku, jak na potrzeby mojej skromnej osoby. No i... nie mam takich już ;) :)
      No tak, wyrzuciło mnie za wcześnie, musiałam zawracać i lądować drugi raz. Tak to bywa w kosmosach ;) :D

      Usuń
  18. My chyba wszystkie mamy w sobie coś z kismitek, więc bardzo dobrze Cię rozumiem . Stylizacja iście kosmiczna a kosmitką wygląda bardzo przyjaźnie . 👽👽👽👽👽

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba tak ;) :) Patrzą na to, co wyrabiamy - na pewno :D

      Usuń
  19. Tak podejrzewałam, że Ty z innej planet jesteś :) Z Sivej :) Super sweterek no i te wykończenia !
    Witaj w gronie Kosmitek :)
    Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ba! ;) :) Zaraz lecę na Twoją planetę ;)

      Usuń
  20. A jednak państwo zauważyło wykończenia, bo ja też. Kto, no kto jak nie Sivka ma taki talent w rękach, a pierwsze w głowie oczywiście :)) Perfekcyjnie! I to tło, takie białe. Kosmicznie, w każdym tego słowa znaczeniu :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, no to dziękuję za uwagę 🖤 I w ogóle 😉

      Usuń
  21. I ja przeżyłam szok, kiedy nie mogłam zobaczyć Twojej kosmicznej wizji... A ciekawa byłam jej ogromnie.
    Kiedy wylądowałaś szczęśliwie, ucieszyłam się. Kosmicznie fajowy tekst a kosmitka kosmicznie za....... :)I jaka zdolna i pomysłowa.
    Jest pięknie i tyle. A kosmos wokół idealnie się zsynchronizował.:)Nie miał innego wyjścia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Basiu 🖤🖤🖤 Teraz odchorowuję ten kosmos 😉

      Usuń
  22. Kosmitki są wśród nas:)))
    Super stylówa! Cała Ty! Już Cię w niej w Biedrze widzę:D

    Co do falstartu, to zauważyłam...Ale cóż..Czas kosmiczny ;))

    OdpowiedzUsuń
  23. Kosmita super, świetna sceneria i Ty cudowna...
    Piękna bluzka i czapka. Lakier taki "kosmiczny" też zakupiłam.
    Falstart widziałam ha!ha! No cóż, zdarza się...pozdrawiam Sylwia, miłego dnia...

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajna z Ciebie kosmitka, myślę, że w jakimś małym stopniu, czasami każda z nas jest kosmitką, szczególnie w rozmowach z mężczyznami, którzy wyglądają tak jakbyśmy mówiły w języku suahiri, albo po marsjańsku, nic nie rozumieją. To pewnie jesteśmy kosmitkami, daje radę mieć wszystko pod kontrolą, dom, pracę, zakupy, dzieci, lekcje itd. na to trzeba jednak mieć siły z kosmosu, a jeszcze i na książke czy druty czas się znajdzie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda czasem, ja permanentnie ;) Ostatnimi czasy jeszcze nawet bardziej. A z facetami - hm, akurat tu zawsze mi się łatwiej było dogadać, niż z większością kobiet. Może dlatego, że zainteresowania większości kobiet mnie przeważnie nudziły ;)) A obowiązki - raz, że je lubię, bo sama je sobie wybrałam, dwa, że mam świetnego męża i syna, i współpraca z nimi tylko czasem mnie wytrąca z równowagi ;) :D

      Usuń
  25. Świetny pomysł na sesję (wszystkie dziewczyny -rewelacja!) - jest piękna. Ten śnieg stanowi dodatkową ozdobę dla Twojego stroju :-) Hm... atrakcyjna z Ciebie kosmitka - po prostu :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, to świetna sprawa, zabawa i wspólne działanie - chyba czegoś takiego było mi brak w tej blogosferze <3 :) :)

      Usuń
  26. Hej kosmitko! Dziewczęco i uroczo!!! :) Twoje kolory, więc musiało wyjść dobrze i wyszło! Bardzo fajnie Ci wyszło, kiecka - bombowa!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No heeej :D Właśnie, moje kolory. Następne razy, to dopiero będą dla mnie wyzwania i niemożliwości ;) Dzięki!!! :*

      Usuń
  27. Fajna interpretacja tematu:) i w ogóle bardzo mi się podoba ta idea wyzwań... a no i śnieg też mi się podoba w tle, z zazdrością na niego patrzę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) :) Tak, wyzwania są świetne, bardzo ożywcze w tej przestrzeni blogowej ;)

      Usuń
  28. Jej... wydziergałaś ten sweterek w ciągu kilku dni??? Jesteś mistrzynią. Stylówka jest przezajebiaszcza :)!!!

    OdpowiedzUsuń