Wyszłam z siebie, stanęłam obok. Spojrzałam. Stwierdziłam. Wróciłam.
Mini-spódnica Pull&Bear. Trafiona na jednozłotówkowym wieszaku w moim sh. Z ćwiekami w pasie. Utkana z czarno-szaro-różowo-białych nitek. To ta faktura do mnie przemówiła 😀 Byłam pewna, zabierając miniówę do mierzenia, że nie będzie pasowała rozmiarowo. Że mi tyłek wyjdzie na wierzch. A wiecie, w moim wieku... Żartowałam!!! Mam to gdzieś 😉
Nie mogłam się zdecydować, którą czapkę założyć, by mi się zgrało, więc są dwie + kapelutek:
W charakterze broszki - agrafki (bo pasują do ćwieków) 👌
Mini-spódnica Pull&Bear. Trafiona na jednozłotówkowym wieszaku w moim sh. Z ćwiekami w pasie. Utkana z czarno-szaro-różowo-białych nitek. To ta faktura do mnie przemówiła 😀 Byłam pewna, zabierając miniówę do mierzenia, że nie będzie pasowała rozmiarowo. Że mi tyłek wyjdzie na wierzch. A wiecie, w moim wieku... Żartowałam!!! Mam to gdzieś 😉
Nie mogłam się zdecydować, którą czapkę założyć, by mi się zgrało, więc są dwie + kapelutek:
W charakterze broszki - agrafki (bo pasują do ćwieków) 👌
Jestem obok. I w warsztacie 😁
Biała góra to sweTworek sprzed kliku lat - hand made by Sivka (tak jak czapki) 👲👮
No tak
OdpowiedzUsuńWysoka w mini wyglda bosko :)
Na zdjęciach nie widać wzrostu ;)
UsuńNie ma słów:)))wyglądasz ślicznie:))w każdej czapce Ci dobrze a w kapeluszu naj.....Pozdrawiam serdecznie i udanej soboty życzę:))))))
OdpowiedzUsuńOch dzięki, Reniu ;) :) Wzajemności dla Ciebie!
UsuńJak zwykle ślicznie, u mnie wygrała czapeczka we wzorki!
OdpowiedzUsuńTak samo uważam ;) Dziękuję :)
UsuńZazdroszczę ci tego sh .Wyglądasz super ja też stawiam na czapeczkę we wzorki,świetny pomysł z agrafkami.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie. To samo typuję ;) :)
UsuńWe wszystkich nakryciach glowy wygladasz bardzo ciekawie, najbardziej jednak spodobala mi sie wersja z czarnym kapelusikiem! Do tego spodniczka jest wyjatkowa i orginalna, jej material, kolorystyka i faktura, a przy tak zgrabnych nogach powinnas ja nosic jak najczesciej...Pozdrawiam cieplo, droga Sylwio:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz, Elu :) Kapelutki w Twoim stylu są, to nie dziwię się, że to nakrycie wybierasz ;)
UsuńStawiam na czarny kapelusik! Wyglądasz rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki :)
UsuńTaka okazja nie mogła Ci przejść obok nosa! Logiczne:))
OdpowiedzUsuńA długość kiecki zależy jak dla mnie od jakości nóg, a nie metryki. Twoje są jak najbardziej w porządku,a nawet lepsze!
Super całość, a kapelutki współgrają z kiecka ekstra!
No właśnie :D
UsuńTeż tak sądzę, że od nóg ;)
Tak, kapelutek pasuje do kiecki. Ale tak na co dzień, to ja jednak w czapach wolę ;)
Dzięki!
Super spódniczka i pięknie w niej wyglądasz. Nogi masz ekstra, więc pokazuj. Nakrycia głowy wszystkie świetne, ale chyba kapelutek mi się najbardziej podoba. Buziaki Danka
OdpowiedzUsuńDzięki! Z tymi nogami, to myślę, że swoje najlepsze lata, mają już za sobą. Ale co tam ;) :D
UsuńI czapki, i kapelutek - wszystko pasuje! No cóż, wyglądasz świetnie! Długość kiecki w sam raz. Podkreśla dłuuuugie nogi:) Ech... Zazdraszczam:)
OdpowiedzUsuńNawet nie przypuszczałam, że jeszcze się w mini dobrze poczuję ( w taaaakiej mini dawno nie śmigałam). Dzięki ;) :)
UsuńJak się ma taaaaaaakie nogi, to taaaaaaakie mini jest taaaaaak OK :) i wtedy mnie szlag trafia, że człowiek się taaaaak zestarzał i już nie może ;) . Mnie się podobasz we wszystkim, może bym się leciutko skłaniała ku różowej, ale z drugiej strony kapelusik też, a ta melanżowa w tych samych kolorach idealnie. Fantastyczna stylizacja :) . Niedzielne uściski - Margot :)
OdpowiedzUsuńTaaakie mini od czasu do czasu moooożna. Jakoś tak się człowiek inaczej czuje ;))
UsuńDzięki wielkie! Wzajemnie dla Ciebie :) :)
Taka zdobycz za całe 1 zł, jak nie kupić! Sweter świetny, ciekawy rękaw, super.
OdpowiedzUsuńCo do czapek to we wszystkich ładnie ale mój faworyt to czarny kapelusik.
Serdecznie pozdrawiam...
Otóż to ;)
UsuńJedyny kapelusz, jaki mam.
Serdeczności :)
Spódnica jest super i do tego w takiej cenie. Jesteś bardzo zgrabna i ta dlugosć jest odpowiednia. Bardzo podoba mi się sweter- zadroszczę umiejętności, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo właśnie ;)
UsuńO, dziękuję bardzo ;)
Jak dla mnie w każdej wersji mega fajnie!
OdpowiedzUsuńO, dzięki! :) ;)
UsuńUwielbiam jak korespondują ze sobą i wzory, i kolory, tak jak u Ciebie w spódniczce i pasiastej czapeczce :) Pozdrawiam ciepło i nie mogę się napatrzeć na te nogi, w takiej ilości i długości, przypomina mi się zagadka, czy krokodyl jest bardziej długi, czy bardziej zielony ? :)
OdpowiedzUsuńTak, ja też lubię jak jest jakiś sens w tym wszystkim.
UsuńDzięki za dobre słowo, choć skromna część mnie czerwieni się, czytając te nożne pochwały ;)
A co do krokodyla, to przypomina mi się wierszyk, jaki 20 lat temu mój dawny, nieobecny już znajomy, wymyslił (przynajmniej tak twierdził, że on):
Czy ktoś go widział?
Nieznośnego krokodyla?
Coś nabroił, ukłonił się
I dał dyla :)
Napisze tak , przemawia przez Ciebie Geniusz modowy :)))Coco Chanel wrocila u Ciebie pod postacia spodnicy i ma sie dobrze:)) dodany bialy sweter z bufiastymi rekawami tylko podkreslil urode spodnicy :)))no i ten wyjatkowej urody kapelusz !!! ale,zeby bylo jeszcze ciekawiej dodalas ciezkie buty:))) Zaluje tylko jednego,ze to nie ja jestem autorem tej stylizacji:)))) pozdrawiam,super
OdpowiedzUsuńŁomatko, aż tak??? A wiesz, że ja się na modzie zupełnie nie znam... ;) Czasem tylko mam pomysła ;)
UsuńA ciężkie buty kocham (aczkolwiek zdarzają mi się obuwnicze zdrady). :D
Baaaardzo dzięki wielkie za taki cudowny komentarz!!!
O ho ho, ale wyglądasz! Jak z okładki albo z wybiegu. Gapię się na Ciebie i nie wiem, co bardziej mi się podoba, a to znaczy, że całość jest genialna!!!
OdpowiedzUsuńZ każdym nakrycie głowy oczywiście, o nogach nie wspomnę, są świetne:) Zgrabnej figury może Ci pozazdrościć niejedna małolata:)))
Weź, jaka tam okładka, wybieg... :) ;) Ale dziękuję, strasznie mi miło! :*
UsuńI taką Cię najbardziej lubię !!!
OdpowiedzUsuń;) :)
UsuńNajbardziej do mojej estetyki przemawia wersja z czapką kolorystyczną. I biały sweter, że ach! :)
OdpowiedzUsuńDo mojej też ;)
UsuńNic tak nie cieszy jak "złotówkowy" zakup czegoś za co trzeba by w innym przypadku zapłacić o wiele więcej :-)
OdpowiedzUsuńNajczęściej wtedy tego przypadku by nie było ;)
UsuńŁooooo...Sivka jak odważnie! :) I bardzo dobrze, bo jak się ma NOGI to trzeba eksponować, na czole nie masz metryki, a wierz mi jest świetnie!!! Zgrabnie, fajna kieca i do tego buty świetne!!! Super foty Ci wyszły, dla mnie każdy rodzaj czapek, pudrowa chyba najbardziej! Tak trzymać! :)
OdpowiedzUsuńMetryka nie jest wyznacznikiem w tym, jak się ubieram. Bo po co ;) :)
UsuńDzięki Kochana! :*
Sivka!!! Wyglądasz genialnie!!! Nosz... mowę mi odebrało z wrażenia i nie wiem co pisać ;)...
OdpowiedzUsuń...W kapelutku podoba mi się najbardziej :D!!!
Łojoj, to nic innego mi nie pozostaje tylko cieszyć się. I dziękować!!! :D
UsuńJak dla mnie - kapelutkowe wykończenie jest absolutnie trafione!
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz, a miniówki uwielbiam:-)
Kapelutek wygrał chyba :D
UsuńDzięki! :)
Są kobiety, które dobrze wyglądają w nakryciach głowy i te którym nic nie pasuje. Zdecydowanie należysz do pierwszej grupy. Sweterek super, spódnica też, najbardziej jednak chyba w kapelutku, bo rzadko się w nim pokazujesz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie, jak jest zimno, to choćbym wyglądała najgorzej jak się da - z czapy nie zrezygnuję, bo je wielbię :D
Usuń