I tło solo:
I spaceromarsz jaki Sivka wyczyniła. Zamiast dorabiać mi siostrzyczki i braciszków, łazi gdzieś dolinami, chłopa za sobą ciągnie, buty błoci, sarny spotyka, prawie na skały się wspina, do jaskiń zagląda, żółcią liści jesiennych się zachwyca. Dolina Wodącej. Rzadki przypadek suchej doliny, gdzie nie ma rzeki. Za to jest prahistoria. Sivka gapa, zabrała nieodpowiedni obiektyw, przez co nie mogła uchwycić imponującej skały Biśnik w całej jej okazałości i podzielić się w pełni wrażeniem. Zapodane w jednym poście ze mną, Zresztkiem (aczkolwiek nie zostałem tam zabrany). Foch :D
Tutaj czaiły się sarny:
Biśnik:
Jaskinie na Biśniku:
Piękne zdjęcia, wytwór też fajny, wygląda z bliska jak moher, ładne kolory, bardzo pasuje do całości. Pozdrawiam, buziole
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńBo to moher. To znaczy taki oszukany, akryl udający moher.
O brudziłabym się również w trakcie wędrówek w Twoim rejonie. Cudowna bluzeczka. Idealna rzekłabym. Tobie wszystko pasuje.
OdpowiedzUsuńNooo, uciorana błotem wróciłam jak nie wiem co, jakbym skakała po kałużach. Ale cudnie tak się uciorać :D
UsuńDzięki ;)
grunt to mieć swój styl a tego Ci nie można odmówić :) a szminka - perfecto :)
OdpowiedzUsuńNo dokładnie. Bo trzeba mieć jaja w tym szurniętym świecie mody :D
UsuńHaha, dosłownie (szminka) :D
Zawsze w swoim stylu i zawsze inaczej :-)
OdpowiedzUsuńNie może być inaczej :D
UsuńW pierwszej chwili inaczej zrozumiałam zdanie z braciszkiem i siostrzyczką (lepiej nie pytaj jak...), dopiero później zorientowała się, o co chodzi..., ha, ha:)
OdpowiedzUsuńWiem jakie ;) Ale takie skojarzenia już poza mną ;)))
UsuńPięknie wyszedł ten Twój zresztek. Razem z czapką tworzą fajny team.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Czapka nie przypadkiem ta, nie inna ;)
UsuńZresztek jest śliczny! Kolor i fason w moich stylu, choć dla mnie obowiązkowo musiałby być golf pod spodem:-)
OdpowiedzUsuńJesienne krajobrazy piękne, super miejsce, jeżdziłabym rowerem z ukontentowaniem:-)
Nie mam takiego golfiku pod. A w sumie by się przydał na zimne dni. Albo najlepiej taka sukienka z golfikiem i na to ten sweter. O, widzę to (ale póki co tylko oczami wyobraźni) ;)
UsuńTras rowerowych ci u nas dostatek :)
Spacer bardzo fajny:)))a Twój sweterek bardzo mi sie podoba i Ty w tej czapie super:)))pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDzięki Ci Reniu ;) :) Serdecznie Cię pozdrawiam i ja :)
UsuńZresztek jest super:) a i czapie niczego nie brakuje. Świetny zestaw z Tobą w środku:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziękować pięknie ;) :)
UsuńTen stwór Twój, jest bardzo sexy, dekolt, kolory, bardzo mi się podoba i wcale nie zauważyłam, że przykrótki. Może dlatego wydaje się sexy, bo odsłania trochę ciała.
OdpowiedzUsuńIdę z Wami na ten spacer... takie jesienne klimaty bardzo lubię:)
No, po prostu jest krótki, nie długi :)))
UsuńChodź :)
Twój Zresztek wyszedł super, dekolt świetny no i ta Twoja czapa - królowo czapek!
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w okularach, ja zaczynam chodzić ale...mało mnie to cieszy...
Pokazałaś kolejne ciekawe miejsce Sivko wędrowniczko...
Dziękuję pięknie, chętnie przyjmuję tytuł królewski, lubię rządzić :D
UsuńMnie też nie cieszy łażenie w okularach, niestety, ślepa jestem bez. A nie ma opcji na kontaktowe szkła.
A miejsc ciągle sporo, byleby tylko okoliczności pozwalały na odwiedzanie ich. O tej porze roku Jura jest najpiękniejsza. ;) :)
Zresztek wytrzymaj jakoś z tą Sivką! My dajemy radę tyle czasu, to i Ty dasz:D
OdpowiedzUsuńBędziesz miał fajne wycieczki, kumpli i super przeżycia:D
No i zobacz jaka laska ta Sivka! :))) Nie wszystkie tak super w tym słusznym wieku wyglądają;)))
Aleocochodzi??? Sivka jest bardzo fajna i ludzie ją uwielbiają. Oprócz tych, którzy się jej boją :P Krzywdy nie zrobi bliźniemu... chyba, że bliźni przesadzi w denerwowaniu jej. :D
UsuńLaska nie laska - grunt, że ma w głowie dobrze poukładane :D
Słuszny wiek? A co to takiego??? Sivka ma dopiero 43 latka :D
Zresztek przeuroczy jest!!! Ja uwielbiam takie dekolty :)!!!
OdpowiedzUsuńJesien piekna nam pokazujesz :).
Po takiej przerwie, to dobrze, że w ogóle cośkolwiek swetropodobnego mi wyszło :D
UsuńDzięki :)
Piękne to mgliste zdjęcie! A Zresztek wdzięczny, ładnie ramiona odsłania;)
OdpowiedzUsuńJak je robiłam, to tak coś czułam, że się będzie podobać. Ma klimacik, jaki lubię. Mrocznotajemniczy :)
UsuńDzięki :)
Zresztek jak ta lala i jego nazwa zresztą nietuzinkowa. Bardzo lubię takie ręczne sweterki (sama do tego mam lewe łapki także...zazdraszczam talentu), kolorki cudne całosciowo ze spodniami, czapa do tego świetna... Baardzo podoba mi się Twój zestaw (buty mega). Zdjęcia (to mgliste - wow) magiczne!!! :)
OdpowiedzUsuńWszystkie swoje sweTworki przezywam :D
UsuńDzięki wielkie :) :)
super sweterek a rękawy bomba! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci, Magdaleno za pochwałę ;) :)
UsuńPiękna, złota polska jesień. Uwielbiam takie dłuższe spacery.
OdpowiedzUsuńZresztek bardzo urokliwy jest; kolorki świetnie się zestawiły.
Pozdrawiam jesiennie
Dorota
Ja też :)
UsuńDzięki, zestawiłam, żeby pasowało ;)
Serdeczności dla Ciebie :)