TAK. Wreszcie to mogę powiedzieć - zwijam się i ja na letni wojaż! Z moimi kochanymi chłopakami. Proces pakowania, ostatnich zakupów, przygotowanie auta do drogi. I w nogi. Zwiewamy stąd. Jakiś czas mnie tu nie będzie. Ekscytacja - to najlepsze słowo określające stan, w jakim akurat się znajduję ;) :) :D
U Sivuchy
Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;)
k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl
niedziela, 9 sierpnia 2015
Ekscytacja na placu(zabaw?)
Plac Marszałka brzmi dostojnie i wielko. A plac mały. W małej miejscowości Ogrodzieniec klik (nie mylić z zamkiem Ogrodzieniec. Ten znajduje się w sąsiedniej wsi Podzamcze). Cudnie betonowy i szary, z amfiteatrowymi ławkami. I dwoma huśtawkami, którym się nie mogłam oprzeć. Nie mogę się też oprzeć wrażeniu. Że na placu boju, a nie zabaw, spędziłam ostatnie czasy. Ale być może, że to tylko ten wiek dojrzały robi ze mnie histeryzującą panikarę. Może pora by tak na reset?
TAK. Wreszcie to mogę powiedzieć - zwijam się i ja na letni wojaż! Z moimi kochanymi chłopakami. Proces pakowania, ostatnich zakupów, przygotowanie auta do drogi. I w nogi. Zwiewamy stąd. Jakiś czas mnie tu nie będzie. Ekscytacja - to najlepsze słowo określające stan, w jakim akurat się znajduję ;) :) :D
TAK. Wreszcie to mogę powiedzieć - zwijam się i ja na letni wojaż! Z moimi kochanymi chłopakami. Proces pakowania, ostatnich zakupów, przygotowanie auta do drogi. I w nogi. Zwiewamy stąd. Jakiś czas mnie tu nie będzie. Ekscytacja - to najlepsze słowo określające stan, w jakim akurat się znajduję ;) :) :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sivka, serdecznie zapraszam na kawę/herbatę i coś słodkiego. Na zdjęciach Ogrodzieniec - teraz tu mieszkam i nienawidzę tej mieściny. Pięknie go uchwyciłaś! Plac budzi duże kontrowersje w Ogrodzieńcu ( bardziej na nie, niż na tak ), a tu proszę. Zdjęcia reklamujące Ogrodzieniec. Wczoraj mnie zachwyciłaś Zawierciem, a dzisiaj widzę Ogrodzieniec z innej - lepszej perspektywy.
OdpowiedzUsuńNo patrz! Jak wrócę z wojaży, to wpadnę! A dlaczego się ludziom Plac nie podoba? Zauważyłam, ilekroć przejeżdżam, że tłumów nie ma. Ja zachwycona! Bo lubię beton i szarzyznę :)) No, ale pewnie zanowocześnie dla większości. Wszystkim nie dogodzisz ;)
UsuńBo Sivka to po prostu orędowniczka, z misją - jeździ po tej Polsce i wszystkie dziury foci, by dać im lepsze, nowe życie;-)
OdpowiedzUsuńPo Polsce to już aż tak nie jeżdżę. Swoje chwalę, najbliższe :D
UsuńSivka, nie wiem dokąd wjeżdżasz, ale baw się kobieto wyśmienicie. Resetuj się i wracaj z pomysłami.
OdpowiedzUsuńW tych spdniach prezentujesz się bardzo zacnie. I buciki ładne.
Taką mam nadzieję ;D Dzięki!
UsuńSivka ma szczęście, bo na Jurę rzut beretem ma :), a tam tak ciekawie :)! Blog ubraniowo-edukacyjny, bo znów dowiedziałam się czegoś nowego - że Ogrodzieniec to Ogrodzieniec, a Zamek Ogrodzieniec na Podzamczu :). Kurczaki, ostatnio tam byłam w szkole średniej, a znowu też nie mam szczególnie daleko :(.
OdpowiedzUsuńRewelacja dziś, znowu czuję rockowy klimat! Wygodna ta huśtawka? :)
Udanego odpoczynku! :)
Kochana, ja nie tyle mam beretem rzut, co na tej Jurze mieszkam :D
UsuńHuśtawka bardzo wygodna, mogłabym się huśtać i huśtać :D
Dzięki :) :)
Cudownie wyglądasz. Lekko i zwiewnie. W Ogrodzieńcu jadłam najgorsze jedzenie w swoim życiu.
OdpowiedzUsuńO, dziękuję :)
UsuńKurde, ja to nigdy nie mogę zapamiętać, gdzie co złe jem ;)
Mieszkasz w fajnym miejscu. Aż Ci zazdroszczę. Urzekły mnie Twoje buty. Świetne.
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Ale jestem przekonana, że wszystkie miejsca na swój sposób są fajne ;)
UsuńJa co roku ba Podzamcze do Zamku Ogrodzieniec jeżdżę, w zeszłym roku na święto ziemniaka ;) Nawet zlot czarownic jakoś potem wypadał :) Ogrodzieńca nie widziałam, plac fajny, przez te kamienne ogrodzenia, fascynują mnie od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuńZestaw super, wyglądasz świetnie, rasowa modelka, naprawdę, nie robię podlizu, masz świetną figurę do takich spodni. Nie zgrzałaś się tylko, na takim pustym placu bez cienia?
Baw się, zresetuj i wracaj pełna wrażeń, poczekamy :)) Szerokości kochana :)
Joasiu, dziękuję, wiem, że nie podliz ;) Nie zgrzałam się, zdjęcia były robione przed falą upalów. No i nie spędzałam tam godziny :))
UsuńFajnie, że przed Tobą wakacje. Ja juz czuję ból brzucha na myśl o powrocie do pracy, ale cóż... Trzeba wziąć się w garść:) Chociaż jutro jeszcze wyruszę nad jakąś wodę:)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku, pięknych wrażeń, cudownych widoków, miłych ludzi... Wszystkiego, co sprawi, że te wakacje będą niezapomniane!
A jeszcze kilka dni temu zwiedzałam zamek Ogrodzieniec. Piękny jest!
Zawsze wybywam kiedy inni przybyli. Wszyscy cierpią, że już mają po, a ja ciągle przed. :D
UsuńOby tak właśnie było, dzięki! :*
Zamek Ogrodzieniec jest najpiękniejszy ze wszystkich na Szlaku Orlich Gniazd, biorąc pod uwagę i te odrestaurowane, podbudowane.
Fajne jest to ze potrafisz znalezc piekno lub cos ciekawego w miejscach z pozoru nieciekawych lub nieciekawych dla ogolu. To malo spotykana cecha ale bardzo wazna. Wygladasz pieknie stylowo i lekko. Zycze Tobie cudownych i ekscytujacych chwil. Jestem pewna ze wybierasz sie w dobrym kierunku. I wrzuc na luz tak czasem trzeba wiesz? Zwlaszcza po dluzszej walce, miec przez kilka dni wyrabane!!
OdpowiedzUsuńWiem ;) Taką mam konstrukcję - zawsze wybieram nie to co ogół, czy to się tyczy ludzi, czy zjawisk, czy czegokolwiek.
UsuńGdzie dotrzemy - się okaże. Kochana, we wrzucaniu na luz byłam przez dłuższy czas mistrzynią. Jeszcze pamiętam ;D
Wszyscy już mnie uprzedzili w komentarzach... Dodam od siebie: przedostatnie zdjęcie - cudnie się prezentujesz! A i perły się znalazły. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz: szerokiej, bezpiecznej drogi, przewspaniałych wrażeń. Ładujcie akumalatory na maksa!
Ja też jutro pakuję walizy, obmyślam plan zwiedzania samochodem... :)
Do zobaczenia po. :)
Moc uscisków!!!
Piękny i elegancki wygląd.Proste, ale naprawdę atrakcyjne zestaw. Koszulka jest słodkie.
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku, świetne fotki, stylizacja prosta, lekka ale bardzo fajna i skomponowana z tłem. Super wszystko wyszło, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWypoczywaj dobrze :-) i szerokiej drogi :-)
OdpowiedzUsuńCała TY! :-) Super ciuszki, tło i zdjęcia :-) życzę bardzo udanego urlopu! :-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia zamieszczone w tym wpisie są rewelacyjne, wyglądają bardzo profesjonalnie:) Choć teraz na tym placu musi być niesamowicie gorąco, pewnie mało kto tam teraz przychodzi, a jeśli już to wieczorem. Stylizacja jest bombowa, podoba mi się nowoczesne zestawienie czerni i bieli:)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku życzę!!
Ciekawam gdzie wybywasz?
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze, wypoczywaj i ładuj akumulatory pozytywną energią.
Pierwszy raz widzę takie huśtawy. Ciekawe:)
Ale genialnie wyglądasz! Super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńJedźcie, wypoczywajcie, ładujcie akumulatory. Życie to walka, ale od czasu do czasu udaje się trochę zabawić:-)
Znam i Ogrodzieniec i Zamek też. Plac to świetne tło do Twojej stylizacji. Cudownie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku...pozdrawiam...
Miłego i udanego wypoczynku :) Świetny B&W set - biżu mnie urzekła :)
OdpowiedzUsuńSwietnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńMiejcie piękny czas ze sobą, udanych wakacji :)
No to kochana szerokiej drogi! Czekam już na twoje włojażowe opowieści:)
OdpowiedzUsuńCiekawe miejsce, ktoś się postarał. Świetnie do Ciebie pasuje. Prosto i na temat. Forma dla oka przyjazna.
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu!
Fajny ten plac, ma duży plus za huśtawki;]
OdpowiedzUsuńUdanego odpoczynku życzę, żeby to był reset w najpiękniejszym wydaniu!:)
Bardzo fajna stylizacja i super miejsce.
OdpowiedzUsuńSivko piękna!!! Byłam ostatnio na zamku w Podzamczu (zawsze mówię Ogrodzieniec ;P) z dziewczynami. Fajnie, choć trochę ekstremalnie jak na moje małe szkraby ;).
OdpowiedzUsuńPlac wygląda ciekawie i nie dziwię się, żeś zapragnęła mieć na nim sesję :). Ładnie wyglądasz :)!!!
P.S. Życzę Ci samych mega pozytywnych wrażeń z urlopu i odpoczynku, odpoczynku, odpoczynku... od codzienności :)
Takie place i hustawki to ja bardzo lubie, niemniej jak samo hustanie! Co za frajda!! Nie tylko lubie chodzic na takie place z wnukami, ale tez sama i zawsze jak tylko widze hustawke nie omieszakm sie choc troche pohustac...Frada, beztroska i bujanie w oblokach...i o wszystkim mozna zapomniec! Polecam zawsze wszystkim i mlodym i starym...
OdpowiedzUsuńBialo czarny zestaw idealnie pasuje do szarosci betonu i bialosci pieknych kamieni... cudowny kontrast , piekne buty, no i wspaniala figura !
Pozdrawiam goraco i pieknego urlopu zycze, wypoczywaj i o klopotach zapominaj:)
Sivko droga, wiem zes juz na tych wakacjach i mam nadzieje bawisz sie dobrze robiac cudne zdjecia, ktore wkrotce nam pokazesz...;)
OdpowiedzUsuńA tymczasem popodziwiam ten bialo-czarny zestaw, minimalistyczny ale jakze przyciagajacy wzrok! Gatki pierwszorzedne nadaja tu rockowego sznytu. Tak jak lubie.. Poza tym widze przepiekne, nowe pozy na modelce, Twoje znaczy, i bardzo mi sie podoba to co widze. Powstala taka troche nowa jakosc fotek. Super!
Pozdrawiam. i czekam na Cie.. Anka
Dla mnie to miejsce prawdziwie w Twoim stylu. Surowe, ale nie zimne. W swej porstocie oryginalne i niepowtarzalne. A Ty moja droga wyglądasz FANTASTYCZNIE! Bardzo elegancko, ale z charakterystycznym dla Ciebie pazurem. Zachwycam się!
OdpowiedzUsuńniesamowita symbioza z otoczeniem -
OdpowiedzUsuńsurowość kamieni zaokrąglona jasną
panienką w zwiewnej tuniczce - MNIAM!