sivkasivucha
poniedziałek, 8 września 2014
Bałtyk łotewski. Bałtyk estoński
"Jedź i sprawdź jak tam dbają o nasz Bałtyk! - powiedział mi znajomy. Bo nasz Bałtyk jest nie tylko nasz. Odkrycie :) Plażing-smażing w ogóle nie był w planach tego lata. Nie byliśmy w nastrojach. Na wiatry i niższe temperatury się przygotowaliśmy (ciuchowo i mentalnie). A te spektakle jakie urządzały chmury na północnowschodnim nadbałtyckim niebie... :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Człowieku, dziecko wpadło w pajęczynę!
OdpowiedzUsuńŁadne morze. Wygląda na to, że dbają o nie troszeczkę.
Wiem, sama proponowałam wpadnięcie :D
UsuńBardzo nawet dbają.
Piękny ten nie tylko nasz Bałtyk. Z chmurami mu fantastycznie.
OdpowiedzUsuńSivko, pierwsze zdjęcie boskie! W ramkę i "na kominek" je!
:)
Kominka nie mam. Ale w ramce będzie. ULUBIONE :) :)
UsuńSprawiasz mi ogromną przyjemność odkrywajac przede mną rejony , których zupełnie nie znam ....
OdpowiedzUsuńTo bardzo się ucieszam :):)
UsuńCzy nasz, czy nie tylko, ja Bałtyk kocham oooooooooooogromnie:))
OdpowiedzUsuńZdjęcia przewijałam kilka razy, coby oko nacieszyć, ach pięknie:)))
Ja kocham każde morze, które widziałam. Za różnice. :):)
UsuńAch te foty Bałtyku. Piękne. Sweterek masz też cudny.
OdpowiedzUsuńNo, im bardziej oglądam, tym bardziej tęsknię :):) Sweterek własnego wyrobu, bo gdzieżby w czymś cudzym na wakacje jeździć :D
Usuńco do sweterka- zgadzam się.
UsuńTak, Baltyk moj ukochany, niczego mi tu tak nie brakuje jak Jego.... Dzieki za uczte wzrokowa... Ale... najbardziej wzruszylo mnie zdjecie pierwsze - nie koniecznie z powodu morza w tle... Strasznie lubie widok obejmujacych sie ludzi!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie, a takze szanowna reszte Rodzinki:)
Anka
Proszę bardzo :):) Wiesz,że mnie też wzrusza.Zwłaszcza że u mnie takich razem zdjęć prawie nie ma. A to było przypadkiem, nie pozowane, spontan, chwila.... :)
UsuńPiękne nie znane mi rejony a by się wydawało, że Bałtyk wszędzie taki sam, otóż nie, ciągle zaskakujący... super foty i super Wy:))))
OdpowiedzUsuńTo prawda.
UsuńDziękuję :*
Fajne niebo z tymi chmurami:) Morze wypoczynkowo mnie nudzi, ale na Twoich fotografiach widać, że ma ogromny artystyczny potencjał:)
OdpowiedzUsuńOch, ja uwielbiam. Są emocje pod takim niebem, zwłaszcza kiedy hula wiatr - jest jakoś tak BARDZO. Lubię się morzem ponapawać, totalnie mnie uspakaja, jak żadne inne przyrodnicze twory. Chmury co moment nad nim inne. Dzieje się! :):)
UsuńCudowne zdjęcia ,piękny Bałtyk ze wszystkich stron:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam z "po drugiej strony" :D
UsuńAle że Szwecja??
OdpowiedzUsuńKiedyś byłam w Szwecji i się zdziwiłam bardzo, że słońce nie zachodzi do morza;-)
Bałtyk, jak w tytule posta i dwóch poprzednich postowych relacjach, łotewski i estoński. Na Litwie tylko o Bałtyk, z braku czasu, nie zahaczyliśmy.
UsuńNo tak, gapa jestem, przecież czytałam o Twoich wojażach!
UsuńZdjęcia wyszły niesamowicie, przepiękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) :) mała to moja zasługa, brałam niebo jakie było.
UsuńBardzo przyjemne zdjęcia, świetne widoki
OdpowiedzUsuńTak, widoki piękne! :)
UsuńTo prawda. Ujęcia chmur i morza są przepiekne. Zresztą Wy też wspaniale wszyscy wyglądacie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i dziękujemy :):)
UsuńWOW!!! Teatr na niebie :))) Chmury to potrafią zrobic akcję :)
OdpowiedzUsuńAle jakich TY masz fajnych chłopaków !!!
No i pierwsze foto cudowne :)!
Pozdrawiam WAS serdecznie
Tak, teatr, można się zagapić :):):)
UsuńCałkiem spoko goście :D
Buziaki dla Ciebie :*
Stylówka z pierwszych zdjęć - CZAD!!! Zdjęcia - CZAD!!! :-)
OdpowiedzUsuńW takiej stylówie to 100% Sivki w Sivce :D
Usuńładne. takie w stylu Tove Jansson :)
OdpowiedzUsuńO, Muminka kupiliśmy sobie na pamiątkę w Tallinnie :D
UsuńPrzepiękne fotki!!! Masz racje. Chmury tworzą prawdziwy niesamowity spektakl. Oczu oderwać nie mogę!!!
OdpowiedzUsuńNie trzeba się było wysilać z szukaniem ładnych ujęć "do zdjęcia", bo same się pchały :D
UsuńTo co widzę, to przede wszystkim, że cudownie Wam tam było - wszystkim razem... I morze piękne i chmury na niebie niesamowite.
OdpowiedzUsuńWzruszyłam się... Ty wiesz kochana dlaczego...
I cieszę się z Waszego szczęścia...
Było BARDZO :):):)
UsuńWiem.
Basiu....
Do Estonii wybieram się w przyszłym roku. Dopytam się ciebie na priv, jak dojechać, gdzie spać itp.
OdpowiedzUsuńTam jest cuuuuuuuuuudnie, jak widzę, eh, ja bym tam już pojechała:)
Jechalismy wg mapy, a spali, gdzie znalazł się hotel :))) Nic planowanego, jedynie będąc w Rydze mąż znalazł w necie hotel w Talllinnie, żebyśmy już nie musieli krążyć sto godzin po mieście i okolicach i szukać, szukać... Taka objazdówka wychodzi trochę(?) drożej, niż jak się stacjonuje w jednym miejscu, kempingu itp. No, ale wtedy nie wykonalibyśmy takiego planu jak w założeniu.
Usuńsmażing i plazing są ch.j nudne!
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia Sivko. Masz oko. Tylko nie baw się za dużo w obróbke, bo to psuje zdjecia.
Przepraszam, ze sie wymądrzam, ale to w dobrej wierze :)
Mam oko, kiedyś dużo rysowałam :) A z obróbki to akurat robiłam tylko ramkę i pogłębiałam kolor, nisko :D
UsuńA ja lubię ciut smażingu, bo zmarzluch jestem i ładuję się tym na zimę:D
OdpowiedzUsuńChłopaki fajnie wyglądają, hehehe...zmarzli chyba;))
A Ty, to nie muszę mówić żeś się w tło wkleiła idealnie! No a foty piękne!!!!!!! To niebo! Tę drugą od końca mogłabym mieć jako fototapetę:D
Zależy gdzie i kiedy. Nie w tym roku. Przygoda, droga w nieznane, zmiana i ruch - to ja lubię najbardziej i to mnie ładuje.
UsuńZmarzliśmy wszyscy, ale troszkę, od wiatru. Wyszliśmy na chwilkę z hotelu wtedy, przywitać się z Zatoka Fińską :D
Widokowo pięknie!! Niebo cudowne!! Twoja stylówka w czapce - genialna!! Ale być nad morzem i nie zesmarzyc się... nie uchodzi... Ja ciepłolubna jestem ;-)
OdpowiedzUsuńUchodzi, uchodzi. Też jestem ciepłolubna, ale co zrobić, Bałtyk nie jest ciepłym morzem, trudno się rozbierać do smarzenia kiedy 16 stopni :D
UsuńWspaniałe zdjęcia, cudownie się ogląda, tyle, że tęskno mi... do morza, do wiatru, do czułości i objęć jak u Was :) Nostalgicznie, ale sama prowokujesz ;) Super marynarka i sweter kimono- sama robiłaś?
OdpowiedzUsuńCiesze się, że się podobają :) Dobrze trochę potęsknić. To motywuje :):)
UsuńSama robiłam. Tu go pokazywałam na świeżo:
http://sivka-malaszafa.blogspot.com/2014/03/cudak-i-cud.html
Moje klimaty - takie morze lubię. Te ostatnie zdjęcia z burzowymi chmurami powalają! A pierwsze - sama słodycz ;)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że one tylko tak burzowo wyglądały. Najwyżej ciutkę z nich pokropiło. Wiatr szybko je pędził, zmieniał co moment to show.
UsuńBałtyk jest piękny a najbardziej lubię wydmy i las sosnowy, szkoda tylko, że nad tym Bałtykiem tak pizga
OdpowiedzUsuńA ja lubię wiatr :D
UsuńBałtyk chmurny i dumny, wy piękni :)
OdpowiedzUsuńO, taki właśnie jest ten Bałtyk :)
UsuńJakikolwiek Bałtyk kocham :) śliczne zdjęcia Siweczko ! Tak błogo i przyjemnie :) Wyciszyłam się u Ciebie
OdpowiedzUsuńCiesze się, sama też się wyciszałam tam :)
UsuńPo tamtej stronie też pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńZaryzykuję stwierdzenie, że nawet piękniej :)
UsuńŚliczne zdjęcia. Już tam zaczyna zalatywać - swego czasu ukochaną przeze mnie - Skandynawią :) Na tych zdjęciach okolice niezniszczone, a nawet zadbane.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Z resztą widać, że tam mają bardziej do czynienia ze Skandynawią, niż z naszą częścią Europy. Po produktach w sklepach itp :) Wystarczy też posłuchać języka estońskiego. Podobny do fińskiego :)
UsuńKobieto, ale Ty robisz piękne zdjęcia! Pierwsze już chwaliłam, ale muszę po stokroć pochwalić jeszcze trzecie od końca. Toż to dzieło! Niesamowity spektakl, niesamowite oko:)
OdpowiedzUsuńPierwsze zrobił Mikołaj :D
UsuńBędę skromna - trudno złe ujęcia zrobić jak się takie gotowce ma przed oczami.
Te zdjęcia sa zarabiste! Każde z osobna podziwiam!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :):)
UsuńAleż urocze zdjęcia :) Bardzo lubię nadmorskie klimaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)))