Ubrać się w szarości i czernie, to każdy głupi potrafi - wypowiedział się pan Jacyków. Stylistą być w dzisiejszych czasach też.
Dzisiejsze czasy jakie są, każdy interpretuje po swojemu. Dla młodych to jedyne czasy, z jakimi mieli do czynienia. Starsi już wchodzili do tej rzeki. Najstarszym się nie śniło. Ja jestem zbulwersowana łatwością, z jaką pewne symbole ulegają komercji i tracą na znaczeniu. Na przykład kultowa ramoneska. 20 lat temu to było wielkie HALO w tej szerokości geograficznej, gdy miało się zaszczyt takową mieć. Była jedną jedyną w jakiej się śmigało od świtu do zmierzchu, latojesieńzimawiosna. Teraz ma ją każdy i to tanio. Ja też se nie mogłam odmówić :D :D
W bonusie Lord, który też czasem głupieje :D
Mała szara biżuteryjka:
Gadać głupoty w telewizji też każdy potrafi... a jakoś mu to nie przeszkadza przed wypowiadaniem się ;)
OdpowiedzUsuńBo on to chyba kocha; jak to mówią: parcie ma na szkło.
UsuńJa nie przepadam za Jacykowem i jego wypowiedzi nie są dla mnie interesujące.
OdpowiedzUsuńNatomiast Ty bardzo mi się podobasz w wersji takiej rokowej.
Dziękuję. To wersja bardzo mi bliska:)
Usuńaż się uśmiałam na twoją ripostę, niezwykle trafną, cha, cha! :)
OdpowiedzUsuńsmiem mieć odmienne zdanie od popularnego i hołobiunego przez salony pana stylistę, uważam ( zawsze przy tym obstawałam i nie zmienię zdania), że szary to niezwykły kolor z ogromnym potencjalem. Wcale nie jest nudny, wręcz odwrotnie, tyle, że nie każdy głupi jak to określa pan Jacykow, potrafi ten potencjal wykorzystać:) Ale Sivka ma wyobraźnię i potafi :)Bardzo lubię dla odmiany po kolorowych szaleństwach skryć się w bezpieczne, eleganckie i stonowane szarości. Ja uwielbiam twego psa!a kolczyki mam bardzo podobne.
Nie rozumiem tego hołubienia go przez salony. To samo w sobie jest fenomen. Bo on nic odkrywczego nie ma do zaproponowania. A takie wielke zamieszanie wywołuje...
UsuńA w szaroścach jestem bardziej szalona, niż w kolorach. Kolory przytłaczają moją osobę - takie mam odczucie.... :)
ha ha :)
OdpowiedzUsuńtaa, Jacyków...jakoś autorytetem modowym to on dla mnie żadnym.
OdpowiedzUsuńszarości lubię. i lubię Twoją ramoneskę! :)
i BARDZO! lubię nowy nagłówek!!! :))
Dziękuję:) - ileż się nabiedziłam nad nim. To znaczy nad kolejnością zdjęć:)))
UsuńUbrać się na szaro to jedno a ubrać się na szaro efektownie to już sztuka:)))nie ma co wszystkiego słuchać co mówią styliści:)))piękny pies:))) i nie wiem co to będzie z tej szarej roboty ale zapowiada się nie źle:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa raczej nie słucham stylistów wcale. Nie uznaję żadnych autorytetów. A juz tym bardzie nikt mi nie będzie mówił, w czym się czuję najlepiej:D
UsuńJak zwykle- świetnie napisane ;)
OdpowiedzUsuńI wcale nikt nie zrobił Cię na szaro! ;) ew. szaro-czarno :)
O, to Ty! Dawno Cię nie było!
UsuńDzięki :)
hehehe, bo najlepiej nawieszać na siebie rozmaitych ciuchów naraz;)) Pan Jacykow nie jest w kwestii stylizacji dla mnie żadnym autorytetem...
OdpowiedzUsuńa Ty jesteś królową szarości i nikt Ci nie podskoczy!
kurde...nie mam takiej kurtki;)
Lord pasuje Ci pod kolor:D
Mam wrażenie, że on, jakby spotkał kogoś tak ubranego jak on, to by dokumentnie skrytykował:))))
Usuńno:D też mi się tak wydaje:)))
Usuńnagłówek masz bojowy!!!:D
No, no widzę że zamieniasz się w prawdziwie niegrzeczną dziewczynkę ;)
OdpowiedzUsuńPrawdziwie niegrzeczną dziewczynką, to już byłam :D
UsuńWitam Ciebie w słoneczną niedzielę.Miło i przytulnie tu u Ciebie -zostanę na dłużej.Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili w odwiedziny i przysłowiową kawkę.papa
OdpowiedzUsuńMiło, że Ci się u mnie podoba. Czym chata bogata - zapraszam i wpadnę z rewizytą:)
UsuńA jeszcze chustka "arafatka" i "martensy". Jak ktos mial orginaly to byl "bogiem".
OdpowiedzUsuńAle kto to dzis zrozumie.........Kate K.
Martensy to były papucie w porównaniu z obuwiem, które kiedyś nosiłam :))
UsuńŚwietna ta siwa robota a Pan J niech się cmoknie w sam czubek
OdpowiedzUsuńGdyby on wiedział, jaki ma posłuch w narodzie, to może by się przymknął:)))
UsuńTV go lubi, geje za nim szaleją, a teraz hetero są w mniejszości w mediach, więc niech się tam smyrają skoro oni są podwaliną wszystkiego
Usuńtak rockowo troszkę - fajnie :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
:D
UsuńCiekawa jestem, co to za robota, już widzę, że powstaje coś ciekawego. Jacyków to ciekawa postać, ja tam wcale nie słucham co on mówi, lubie szarości i czernie, i zakładam jak tylko przychodzi mi na to ochota, świetna kurtka, super wyglądasz, pieska masz pięknego...pozdrawiam...tak czytam co napisałam i dużo tego "ciekawego" ha!ha!
OdpowiedzUsuńJak to u mnie w ostatnich czasach - sukienka się robi:)
UsuńCzasem jedno słowo załatwi całą wypowiedź:))
A Naszym wnukom będziemy mówić: "kiedyś człowiek miał jeden samochód, a teraz to każdy po pięć i odrzutowce i inne", bo taki jest świat. Kto nie idzie razem z postępem, ten cofa się automatycznie. Gorąco pozdrawiam i zapraszam do siebie na www.malgo-pisze.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńTo ja się chyba trochę cofam...I dobrze mi z tym:) :)
UsuńW wolniejszej chwli na pewno wpadnę, dzięki za zaproszenie!
kto by tam jacykowa za guru mody traktowal!ja poszukuje..szarej skorzanej ramoneski-te z kolekcji C.Crawford dla C&A wyrpzedali na pniu:/firma zupelnie nie spodziewala sie takiego zainteresowania a tyle mogli zarobic. Takie gacie tez modne juz fiu fiu, powrocily znow i tez poszukuje takich ala waskie spodnie skorzane ale mniej oczywistych-w matowej czerni jednak.twoja wersja odwazna, rockowa!
OdpowiedzUsuńMam szarą ramoneskę, ale nie ze skóry (nie lubię!). A legginsy moje staaaare, że niedługo pewnie sie rozpadną:D
UsuńZalozyc krzykliwe portki, kapelutek na glace i obcisla swicaca marynare i wygladac jak paJacykow tez kazdy potrafi... ALe zalozyc zwyczajna szarosc i skorzana kurtke i wygladac TAK jak Ty... tego paJacykow nie pojmie..
OdpowiedzUsuńPsiutek Twoj? Piekny zwierz.. I robotka szarosciowa tyz pikna;)
Sciskam. A
Pies u rodziców mieszka, ale wszyscy traktujemy go jak własność :))
UsuńUwielbiam Twoje spostrzeżenia, proste i dobitne!
OdpowiedzUsuńCzy szara robota, to narzuta??
Jak coś powiem, to juz powiem :D
UsuńTo sukienka. Ewentualnie sweter:)
ja lubić twarz po prawej u góry, Twoje "humorystycznociekawe" teksty i fajnie skomplikowane szydełkowanie :)
OdpowiedzUsuńDzięki, robi furrorę na moim profilu na fb:))
UsuńRobota to drytowanie:)
drUtowanie - miało być. Jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy :D
Usuń..a jakbyś teraz tak sobie włosy chlasnęła..."to co byś powiedziała" ?
OdpowiedzUsuńChlaśnięte włosy miałam, bardzo chlaśnięte nawet, najbardziej jak się da. Dłuuugo. A teraz mam potrzebę wiatru we włosach... :D
UsuńA kto to Jacykôw ?! Serio , nie wiem ... Ok, wygooglowałam ...
OdpowiedzUsuńE.... Ubierze sie koleś kolorowe Szmatki i kapelusz i myśli ,ze zna. Sie na modzie ....
Tak dobrać psa do kompozycji kolorystycznej ;) niespotykane ;))
Ja tez biegłam w szarosciach , Ok
Szarosciach z bielą , ale biały to taki odwrócony czarny ;))
Już mi tu asystował parokrotnie (pies, nie Jacyków) :))
UsuńSzarość z bielą jeszcze lepsza niz z czernią! Będzie u mnie następnym razem:)
loving your outfit! very simple yet chic
OdpowiedzUsuńThank you.
OdpowiedzUsuńI'm a simple women :))
Czarna skóra to był obiekt marzeń i westchnień, niestety w moim przypadku, nigdy nie zaspokojonych. A teraz to już zupełnie co innego. Teraz taka sama skóra to już nie jest ta skóra... może dlatego, ze na zupełnie inną skórę bym ją założyła;) Ale sentyment do rockowego looku mi pozostał, dlatego baaardzo mi się podobasz w takim stroju:)
OdpowiedzUsuńJa miałam. Ciążką i za dużą :D
UsuńTeraz sobie pomyślałam, że "ja im wszystkim pokażę!" Tym co zakładają a nie wiedzą co:P Nie no, żartuję rzecz jasna:) Moja skóra (w sensie ja) ciągle taka sama. Nie zmieniłam się przez ostatnie 20 parę lat.
Zacznę od końca.
OdpowiedzUsuńDobra robota, nie dziwię się, że trudno się od niej oderwać! :)
Zawsze chcę sobie takie kolczyki kupić, bo są bardzo przydatne, ale moją uwagę zwykle rozpraszają te większe, mieniące się tysiącem kolorów, i nie mam elegancji.
Piesek! (。♥‿♥。)
Czasami czuję się ostatnią osobą na tej planecie, która nie ma ramoneski i konta na facebooku. Ale wtedy przypominam sobie, że ludzie w Somalii pewnie też nie mają, a do tego borykają się z o wiele większymi problemami niż moje.
Lubię szare, lubię Cię za drugie zdanie.
:)
Te kolczyki to wypełniacze. Bo mam 5 dziurek w uszach i zawsze jest zapotrzebowanie na małe. Nawet jak pierwszy plan wypełniają duże. Ale ostatnio tylko małe. Nie jestem kolczykomaniaczką ostatnio....
UsuńDzięki :)