Do beretu z antenką pasuje gruby robotnik w kufajce i walonkach. Ale nie pociągnęłam tematu:D Za to ciągnę temat torebki. Czuję się zdeterminowana jej kolorystyką. Mam przeświadczenie, że nie mogę nie zakładać do niej ciuchów w kolorze żółtym i granatowym. A nie mam ich wiele! Co robić, co robić, pytam?!?!?! :D
KONKURS:
Mam pomysła. Ogłaszam KONKURS. Kto wymyśli najbardziej adekwatny tytuł dla ostatniego zdjęcia, ten wygra... BERET :D Specjalnie wydziergany - w kolorze granatowym, albo żółtym :D Na propozycje czekam przez tydzień (do 29.XI.) w komentarzach. Proszę o podanie też swoich adresów mailowych.
To mój pierwszy (spontaniczny!) konkurs, proszę więc o wyrozumiałość - zwłaszcza, jeśli idzie o ubogość stawki. Ale nie stoi za mną żaden wypasiony (w kufajce i walonkach) sponsor:P
W jury zasiądą: Sivka, jej poczucie estetyki słowa i humoru.
To mój pierwszy (spontaniczny!) konkurs, proszę więc o wyrozumiałość - zwłaszcza, jeśli idzie o ubogość stawki. Ale nie stoi za mną żaden wypasiony (w kufajce i walonkach) sponsor:P
W jury zasiądą: Sivka, jej poczucie estetyki słowa i humoru.
Zabójczy żart jako dawka muzycznego chłodu TU.
Mnie od razu skojarzyło się "New In" bo stary mur wygląda jakby odchodził już do świata "zmarłych" a za nim wyłania się nowy :)
OdpowiedzUsuńŚwietna antenka!
http://kitten-fashion.blogspot.com/
Jeśli można to ja zagłosuje na ten tytuł 'New In' -jest taki 'szafiarski' ;))
UsuńSama chętnie bym coś wymyśliła, ale pomysły chwilowo brak...
Fajna zabawa :) Moja propozycja to "Wonderwall" (i mam tu na myśli nawiązanie do pewnego filmu, a nie do piosenki Oasis, która zresztą też lubię). Mojego maila masz (nie, żebym już w marzeniach nosiła ten wygrany beret, haha, ale nie podaję zwykle maila publicznie).
OdpowiedzUsuńTak btw, to ja lubię nosić żólty i musztardowy jesienią i zimą, tak jakoś cieplej się czuję wtedy.
[ej, dobra ta piosenka z linka, jakim cudem ja jej nigdy nie słyszałam? wstyd]
Pozdrawiam :)
Co robic, co robic? Porzucic przeswiadczenie zdeterminowania kolrystyka przecudnej urody torba, ktora pasowac moze zarowno do zieleni, brazow, czerni, itp. Bo ladne pasuje kazdemu koloru. Taka moja wlasna madra mysl;)
OdpowiedzUsuńA co do konkursu, swietny jest, a nagroda najcenniejsza, bo wlasnoreczna, a nie sponsorowana przez sponsora blizej nieznanego. Moj tytul z pierwszego skojarzenia: "(OB)DRAPACZ (CH)MUROW". Moge jeszcze jak cos wymysle, bo chce TWOJ beret!?
Pozdrawiam.Anka
Możesz! Nie ma ograniczeń. Każdy pomysł na wagę ...beretu:))
UsuńJako, że podziwiam Twoją umiejętność dziergania - zgłaszam się z miłą chęcią :))
OdpowiedzUsuńPatrząc na zdjęcie, nasunęło mi się skojarzenie co do nazwy pewnego portalu o modzie:
Ulica modna - mimo iż, murem podzielona i odrapana każda strona, to jednak kolor na niej topowy - burgund, błękit, limonkowy ;)
pozdrawiam :)
'Za granicą nie lepiej'
OdpowiedzUsuńMoja propozycja. ; )
zimnaherbatkazmelisy@vp.pl
Pozdrawiam,
Ala.
uwielbiam Twoją torebkę!
OdpowiedzUsuńzauważyłaś, że zdjęcie konkursowe jest w pasujących do niej kolorach? żółto-granatowych :D
Pełna premedytacja :D
Usuń(Nie)wesołe getto. Sorki, ale to autentycznie pierwsze, co przyszło mi do głowy!
OdpowiedzUsuńUruchamiam swą (i nie tylko) wyobraznię, wytężam komorki odpowiedzialne za kreatywne myslenie, i... nic nie przychodzi mi do glowy... moze pozniej??? Za to Twoj dzisiejszy 'ałtfit'... kobito, uwielbiam Cię za Twoj styl, jestes niesamowita! W taki zestaw wskoczylabym natychmiast lub nawet predzej, z zamknietymi oczami i bez zastanawiania! c.u.d.o.w.n.i.e.!!!
OdpowiedzUsuńJa się niestety do takich konkursów nie nadaję, ponieważ do głowy mi przyszła tylko myśl o pleśniowych serach, toteż jedyny tytuł na jaki mnie stać, to "Exemples de fromages de chèvre de Province". A berecik zacny, pochwalam takie inicjatywy.
OdpowiedzUsuńI takie mam pytanie: czy ocieplenie naszyjne szanownej pani jest druciane, czy szydełkowane?
Naszyjnik szydłem uczyniony :D
UsuńMam!!!! Odkrywcza nie bede,skojarzylo mi sie z piosenką: 'wiec chodz, pomaluj moj swiat na zolto i na niebiesko' itp itd, więc moj tytuł stoi okoniem wobec przeslania tegoż songa i brzmi: Nie malujcie świata na żółto i na niebiesko. Życząc sobie powodzenia, pozdrawiam serdecznie;)))))
OdpowiedzUsuńjeszcze niejedno wymyślisz do tej torby:)))
OdpowiedzUsuńberet z antenką wymiata:D sąsiedzi chyba też takowe nosili...Ci z bajki:)))
na konkurs jeszcze powrócę...na razie choroba odbiera mi zdolność koncentracji i fantazji;)
Ja bym to nazwała "Niebo w gębie"...
OdpowiedzUsuńMur wygląda jak sernik, a jak zniknie sernik, to już tylko zostanie niebo i niebiański blok, ciekawe kto w nim mieszka?:)))
Taki mały wstęp do bajeczki...
no więc już mam!!! "KUP PAN CEGŁĘ...":D
OdpowiedzUsuńpodsunęłaś mi pomysł tym robotnikiem w walonkach,hihihi...do tego ten rozwalający się mur, blok PRL-owski...i już go widzę jak tam łazi wieczorkiem z papierochem w ustach i z owiniętą w gazetę cegłą...zaczepia gości i zachrypniętym głosem rzuca ofertę nie do odrzucenia...kup pan cegłę....
było tak przecież;)))
Po pierwsze beret fantastyczny:)))torebkę można nosić bez względu na to czy masz coś w tym kolorze czy nie:)))a zdjęcie bym nazwała "Kawałek PRLu"
OdpowiedzUsuń"przyczajony smok" z racji tego, że w tej zółtej plamie na murze widzę smoka - tak jakby chciał się zaraz wyłonić z ukrycia:) Czy robisz też takie berety na zamówienie?
OdpowiedzUsuńBerety, kominy, szaliki, czapki - tak.
UsuńNiebieski potwór zjada ceglany mur.
OdpowiedzUsuńPozdro :)
Do torebki noś wszystko, co masz. Dużo tam szarości, która też będzie pasować :)
Masz trochę tych kolorów a więc z torebką dasz radę, jak nie to sobie jeszcze coś dodziergasz i już, może coś z biżuterii, już Ty wymyślisz a torebka piękna, w tym zestawie świetnie....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńAle przecież nie musisz jednocześnie mieć ubrań niebieskich i żółtych. Możesz mieć tylko żółty dodatek, lub tylko granatowy. Lub monochromatycznie (czarno, szaro itp), a torebka jako akcent :) Świetnie połączyłaś te spodnie z marynarką, muszę wypróbować, bo mam coś podobnego w szafie (wybaczysz?).
OdpowiedzUsuńZdjecie zatytułowałabym : "PRZEDMURZE" . Kojarzy mi się z hasłem, jakoby nasz kraj był "przedmurzem Europy" - idealnie obrazuje moje odczucia na ten temat, chyba odmienne od przemyśleń polityków ;)
Właśnie tą drogą kolorystyczną najwygodniej by mi się szło. Że dodatek w jednym, bądź drugim kolorze. Próbuję też do czerni z granatem. Nie gryzie mi się. Dzięki za poradę:)
UsuńO, przylecialam za twoim komentarzem! miedzy poranna kawa, a praca; beret mnie zachwycil jak i zolto granatowy zestaw. I na tym konczy sie moja inwencja, ani pomyslu na zestaw ubraniowy, ani tym bardziej na sciane - nie mam! ale moze w ciagu dnia jakas laska splynie na mnie, bo poki co to jestem ociezala umyslowo w piatek z rana :) ahoy! jak mowia marynarze!
OdpowiedzUsuńJa tam jestem fanką antenek na nakryciach głowy:) Swoje czapki też chętnie nimi wykańczam, choć moja córka, gdy chce skorzystać, to zawsze antenkę wciska do wewnątrz... Ale ona młoda jeszcze, to się nie zna;)
OdpowiedzUsuńDo konkursu przystępuję, a moja propozycja...
A MURY RUNĄ. PO KOLEI.
...nie ma nic wspólnego z depresją, a raczej z rewolucją i otwarciem się na całkiem nowe perspektywy:)
ja mówie:"yellow submarine"-kolory mówią same za siebie i do tego ten lekko podmokły klimat-czuć wilgoć jesieni, a blok za nim wygląda jak wychylona do polowy z toni wody-muru łódź podwodna, która zaraz się w niego zanurzy;)
OdpowiedzUsuńWciaz mi to Twoje zdjecie lazi po glowie;)) Mam jeszcze takie: "Za murem wiezowce sznurem..." i "Polish Wall & Street" :)
OdpowiedzUsuńprzecież to 'dom z podmurówką' jest;)
OdpowiedzUsuńdzisiejszy strój-miód na me serce: śliczne kolorki!
OdpowiedzUsuńa tytuł do zdjęcia :
"mur do anonimowego obrzucania błotem "
ale nie biorę udziału-bo beretów u mnie dostatek,to znaczy -trzy :)własnoręcznych ofkors :)
nie wiem dlaczego ale to zdjecie skojarzyło mi sie z ''TITANICEM ''
OdpowiedzUsuńTe intensywne kolorki w zestawe pieknie wygladaja z twoimi ulubinymi szarosciami. Osoba, ktora wygra beret bedzie najwieksza szczesciara. Ja niestety nie umiem wymyslac wiec zycze szczescia wszystkim innym osobom :)
OdpowiedzUsuńSpoistość
OdpowiedzUsuńto jedyna myśl jaka przychodzi mi do głowy na widok fotografii
kolory wieżowca na tle nieba, odrapane cegły z tynku, łuszcząca się farba, współczesny bruk...
tak
a antenka w bereciku cudna. pięknie Ci