Zaczęło się, nie? Dla dzieci i ich rodziców. Nowe książki, zeszyty, kredki i inne. Starzy koledzy, problemy i inne. Nie boję się. We wrześniu lubię wyzwania, zacieram ręce i stawiam czoła.
Chciałam poruszyć ważne tematy. Zaglądam tu i tam. Wszystko już poruszone. To sama się poruszam :D
Kto ze mną???
Kto przeciw mnie???
Śliczny sweter i sukienka, i energia:)))Tylko gacie bym Ci ściągnęła;))
OdpowiedzUsuńBez gaci już było http://sivka-malaszafa.blogspot.com/2012/08/czarno-to-widze.html
UsuńJa z Tobą! Ja! Wybierz mnie! Mnie! :-) (to tak parafrazując Osiołka) :-))
OdpowiedzUsuńJesteś Wybrana :D
UsuńTy to jednak zakręcona jesteś ;) tak pozytywnie oczywiście!!! i z Tobą a jakże ;)
OdpowiedzUsuńJakoś sobie trzeba radzić z brutalną rzeczywistością :D
Usuńjakie cudowne zdjęcia:) pełen pozytyw!
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie mam takich wyzwan w swoim zuciu ale podziwiam wszystkich rodzicow!
OdpowiedzUsuńpiekna masz sukienke!
własnie mi przypomniałaś ze od tego roku juz nie musze się martwić o wyprawkę do szkoły dla dzieci..jaka ulga:))
OdpowiedzUsuńa tak w ogóle to chciałam powiedzieć, ze pieknie wygladasz!
Świrze, uwielbiam Cię!
OdpowiedzUsuńz Tobą!!!
Piękne szarości !
OdpowiedzUsuńWdze, ze powrot do szarosci :) No ja chetnie sie poporuszam razem z toba. U nas tez szkola sie zaczela i wszystko z tym zwiazane. Nie wiem czy jestem gotowa :):):). Sukienka bardzo ciekawa fajnie z rurkami pasuje.
OdpowiedzUsuńChciałabym z Tobą ale ja się tak nie wzniosę:)))))Piękna ta szara tunika.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa tez dolaczam sie do pochodu. Kredki zeszyty i inne jeszcze przede mna, ale juz niedlugo, bo za rok przedszkole...Sukmana niezmiennie sliczna i ladnie Ci w ruchu;)
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw :)
OdpowiedzUsuńAleż kieca genialna!!!! Rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńMiło Cię poznać z takiej skocznej strony :D
OdpowiedzUsuńNo raczej, że z Tobą. Bez żadnego ale !
Ha, świetnie wyglądasz! Szaro, ale jaro :). Mogę sobie z Tobą pobiec? Też zaczynam nowy rok szkolny, co prawda w drużynie nauczycieli, ale takich złych :).
OdpowiedzUsuńwolę trzymać z Tobą:D nie muszę mówić, że zestaw wymiata?:D
OdpowiedzUsuńależ Ty się poruszasz....jestem poruszona,mimo że lezę przed tv :)
OdpowiedzUsuńaczkolwiek przyznaję,już wczoraj powinnam iśc biegac,ale jakoś się nie chce
Jaka świetna kieca!
OdpowiedzUsuńNie boisz się szkolnego rozpoczęcia, to widać :D
PS. Podoba mi się kolor Twoich włosów i sama myślałam nad takim. Moge troche popytać?:
Czy bardzo tak mocne rozjaśnianie niszczy włosy? jak czesto musisz je "uzupełniać"? farbujesz sama czy tylko u fryzjerki?
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńFarbuję metodą chałupniczą. Niszczą się, wiadomo, trzeba przycinać, nakładać odżywki itp. Nakładam farbę tylko na odrosty, ostatnio co około 5 tygodni. Ostatnio robię płukanki dla większego "zsiwienia":)
Ano pewnie! Ruch to zdrowie! Wszystkim udzieli się twój entuzjazm, tak myślę! dużo pozytywnej energii przy jednoczesnej oszczędności słów, aż bucha z twego bloga! W każdym razie mi się zrobiło radośniej od twoich zdjęć. I piekne to coś przezroczystego na tobie!
OdpowiedzUsuńAleż super fotki :) Świetna jest ta sukienka !
OdpowiedzUsuńW lesie, bez dzieci, można poszaleć:)
OdpowiedzUsuńDzieci były! Znaczy: jedno. I pies. Znaczy: suka. Ale nie chciało im się d... ruszać :D
Usuń...ale u Ciebie energii!!!...to pewnie po wakacjach ...zdjęcia cudne i ślicznie wyglądasz....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńLubię ruch na zdjęciach (oksymoron? :P) i Twoj styl pisania, choc rzadko komentuje, to chętnie zaglądam. Dzieki za dodanie do Szaf Polskich ;)
OdpowiedzUsuńW tych szarościach - idealnie. Ja zawsze z Tobą mamo! pozdrawiam jagodda
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, pozytywne zdjęcia i osoba na nich się znajdująca ;-)
OdpowiedzUsuńSpodobały mi się Twoje okulary. :)
sweter, SUKIENKA-CUUUDA!!!!ZDZIERAM Z CIEBIE, zadzieram kiece i lece;)
OdpowiedzUsuńTakie odcienie szarosci sa idealne dla ciebie!
OdpowiedzUsuń