U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

piątek, 21 września 2012

Pustka na koniec lata

  Bo pustynia to Sahara, czy inna Kalahari. A Błędowska to tylko taka Pustka. Na dodatek słyszę, jak na nią narzekają przybyli nietutejsi, zawiedzeni jej wyglądem. Że za mało piachu, za dużo drzew. Trochę rozumiem (i tym bardziej powtarzam, że lepiej nie mieć wygórowanych oczekiwań względem niczego, to i rozczarowań nie będzie tak wiele). I trochę się zżymam. I mruczę pod nosem jakieś prychnięcia. Że jak się nie podoba, to do domu! Bo nie lubię u bliźnich malkontenctwa, ciągłego niezadowolenia, permanentnego focha i czepialstwa! A wszystkich kolorowych (duchem lub strojem) ciepło pozdrawiam.
  
 

51 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że w trakcie mojej kolejnej wizyty w Małopolsce uda mi się dotrzeć i na pustynię!
    i na pewno nie będę marudzić, obiecuję!!! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak już będziesz miała ochotę pomarudzić, to się rozejrzyj wokoło, czy jakiś tubylec nie stoi w pobliżu :))

      Usuń
  2. sivka na tyrolce, juhuuu!swietna ta tunika! a wzorek z bliska?

    OdpowiedzUsuń
  3. całkowicie się z Tobą zgadzam! rany...jak ja nie cierpię marudzenia, jęczenia...no chyba, że ktoś ma naprawdę konkretny powód;)
    uważam, że jeżeli nie mamy na coś wpływu, to jaki sens ma ciągłe niezadowolenie...szkoda życia:D
    ja też tak chce! tzn. przejechać się na tym!!! ale czad!
    ..a na tle tych kolorowych pań prezentujesz się całkiem nieżle;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DOKŁADNIE, mam takie samo podejście do tematu! :D

      Usuń
  4. No proszę, pamiętam, jak już o Pustyni pisałaś i wtedy gorąco postanowiłam się wybrać. A że mam niedaleko, to i nie dotarłam do tej pory. No i mi zamknęli, ha!
    Świetna tunika i fajnie się bawisz :) A ja nie mam gdzie, dziecko na plac zabaw za stare, to i nie ma pretekstu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje dziecko na plac zabaw też już nie chodzi, ale za to zamontowali na moim osiedlu (ciągle nie wiem komu to zawdzięczamy) siłownię - taką na dworze! Dla dzieciaków szał! Dla dorosłych ponoć też. Ja JESZCZE nie próbowałam :D

      Usuń
  5. Jak ktoś jest marudny to wszędzie mu źle a optymista wszędzie będzie zadowolony:)))Widzę że świetnie się bawisz:)))bardzo podoba mi się tunika.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:)
      Optymistką jakąś szaloną, to ja też nie jestem. Raczej realistką. Tak po środku stoję z odczuciami co do świata :D

      Usuń
  6. Jest jaka jest ale jest nasza :) I to się liczy :))
    Boską masz Kochana tą tunikę :))

    OdpowiedzUsuń
  7. jak Ty dziś slicznie wyglądasz
    nie żeby,kiedy indziej nie.... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:D To dlatego tak Ci się wydaje, bo nie ma zbliżenia:D :D

      Usuń
  8. Ty, no to jak to się dzieje, że Ty ze mną jeszcze kontakty utrzymujesz ???
    ;D, toć ja jestem malkontent pierwszej klasy !

    Wyglądasz zajebiście. Po prostu te foty, Twój ubiór rozwaliły mnie na łopaty. Tak patrzę i patrzę i chcę być znów hipisem ;D. Strasznie mi się podoba ta tunika nooo. I w ogóle wszystkoooooo, nawet te afrykańskie wymalowane ludzie :D

    Mam nadzieję kiedyś trafić w Twoje strony, bo tereny piękne !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rudzia, bo Ty jesteś jakiś dziwny malkontent...taki co da się lubić:D

      Usuń
    2. Bo może Ruda wcale nie jest taki malkontent, za jakiego się podaje :D

      Usuń
  9. o jezuńciu jaka boska ściana! zgadzam się z tym narzekaniem a u mnie non-stop ktoś coś burczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem jak ktoś nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to lubi gadać - to tak pi....li :D

      Usuń
  10. Ojej - ale miałaś egzotyczne wakacje :-) Ja też czasem narzekam, ale się nie poddaję, bo nie mogę sobie na to pozwolić ;-) Ale mi pachną latem te Twoje zdjęcia:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. O rety, jakie piękne fiolety!

    OdpowiedzUsuń
  12. Fantastyczne miejsce, mam nadzieje, że do przyszłego roku skończą odkrzaczać i odwybuchawiać i znowu będzie można tam wbijać. Niesamowite, jakie cuda mogą powstać w takich zdewastowanych miejscach. Mnie zauroczyły kompletnie wrzosowiska pod Kłominem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodatkowo nie można wchodzić do lasu dookoła pustyni w mojej miejscowości, ze względu na zniszczenia potrąbowe z sierpnia. Ciągle pełno połamanych drzew, trwają prace przy sprzątaniu tego. Nie ma gdzie łazić na spacery :((

      Usuń
  13. Wstyd mi, jestem malkontentem pełną gębą...:)
    a na pustynię muszę się w końcu wybrać, bo mam niedaleko!

    OdpowiedzUsuń
  14. Z radością informuję że nominowałam Twój blog do,,VERSATILE BLOGGER''! Post o tym u mnie na blogu. :)ZAPRASZAM DO ZABAWY I GRATULUJĘ :)
    pozdrawiam ;)
    ps. świetne miejsce. Muszę się tam wybrać kiedyś

    OdpowiedzUsuń
  15. świetnie wyglądasz! Jak zwykle fajne fotki i tekst, krótki lecz treściwy. A u mnie w pracy jeden kolega był na naszej Pustynce i bardzo mu się podobało! był przed laty. moja droga, wyróżniłam cię u siebie na blogu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Wiedziałam i poczułam się bardzo wyróżniona tym co napisałaś w uzasadnieniu:)

      Usuń
  16. Kurczę, udałabym się tam chętnie (no bo to przecież prawdziwa pustynia! Szał ciał!:D), ale to "odwybuchawianie" trochę mnie jednak odstraszyło^^ Co do stroju, to prezentujesz się ślicznie:) A fioletowy lakier na paznokciach jest jak... Wisienka na torcie;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie na nowego posta z... Niespodzianką na końcu^^;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, byłam, widziałam, swoje trzy grosze wtrąciłam :D

      Usuń
  17. Ślicznie wyglądasz, piękne zdjęcia a co marudzenia to ...chyba nasza cecha narodowa, zawsze jest źle.....zamiast się cieszyć, że mamy pustynie to oni chcą, żeby było jak w Afryce....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny post ! i ciekawa stylizacja :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. swietne te malowidla na murze,miejsce bardzo atrakcyjne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W imieniu miejsca i malowideł: wielkie dzięki :D

      Usuń
  20. Genialna sceneria i Ty taaaaka szalona. Też tak chcę.pozdrawiam.jagodda

    OdpowiedzUsuń
  21. Ależ super miejsce - aż zazdroszczę ;)
    Świetna tunika !

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja jak ja lubie twoj blog zawsze mnie zabierzesz w jakies ciekawe miejsce :) Narescie zakolorowilo sie u ciebie i prosze o wiecej takich stylizacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mi miło,że tak piszesz :D
      Co do kolorów, to nie mogę obiecać. Muszę mieć wyjątkowy na nie nastrój, a tymczasem mam wyjątkowo niekolorowy, jakoś:(

      Usuń
  23. O tak, tez mnie denerwuje takie ciagle narzekanie ;)
    Piaskowy odcien spodni i butow dopasowany do piaskowego otoczenia.

    OdpowiedzUsuń