Spotkałam koleżankę. Wpadamy na siebie co pięć lat, przypadkiem. Byłam z synem. Ona: Ooo, ale wcale do ciebie nie podobny! Ja: Za to charakter ma po mnie. Ona: Biedne dziecko...
Ciuchowo: prosto, jak najprościej. A spodnie za 6 zł/sh.
A na deser czerwone winogrona z otrębami gryczanymi lub żytnimi, trochę ziarenek lnu, jogurt naturalny:
Szaro,szaro Sivkowo !
OdpowiedzUsuńCo to jest na tym zdjęciu krzyża ? Na blik za duże, chmura mgielna ? dymna ? Kropla na soczewce ? :D
Interesujące .
Fajne zdjęcia.
A len właśnie w tej chwili... piję :D
Mgły unosiły się nad okolicą, a to być może jakiś duch strażnik :D
Usuńjaki piekny domeczek!! ja mam nadzieje ze moje dzieci nie beda mialy mojego charakteru,bo beda troche zakrecone :P
OdpowiedzUsuńMoje dziecko na pewno ma po mnie poczucie humoru, przewrażliwienie, brak pokory i temperament:D
Usuńczy mogę wiedzieć co to za region?? architekturą przypomina mi trochę Podlasie...
OdpowiedzUsuńMałopolska, okolice Ojcowa, Doliny Prądnika, a to miasteczko(wioska?) to Skała :)
Usuńwooow,druga fotka bardzo apetyczna;) swietne spodnie,lubię letnie luzaki z takimi wlasnie szerokimi spodniami. piękne fotki!w domu z 4go zdjecia moglabym zamieszkac;)
OdpowiedzUsuńA ja bym chciała chociaż wejść do środka :D
Usuńa ja co pare lat natykam sie na kolezanke z ktora niejedno sie przezylo w mlodosci!- u... fryzjera! I musze dodac, ze zawsze jest to inny fryzjer :)Juz nam sie to trzeci raz zdarzylo;
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zdjecia starych domow, pelno takich w moich okolicach, skad jestes w Polsce jesli mozna wiedziec?
przepyszny deser i fajny prosty look
To się nazywa PRZEZNACZENIE:D
UsuńMieszkam przy Pustyni Błędowskiej :D Chyba stąd moje zapędy pustelnicze. Kiedyś, gdy mieszkałam w innych miejscowościach, byłam bardziej towarzyska:D :D
czasem prostota jest na medal:)
OdpowiedzUsuńpiękne te okienka i duch na rozdrożu się pęta...no no...
wprosiłabym się na taki deser...wygląda apetycznie!
Ja się robię coraz prostsza (w temacie ciuchowej, bo tak w ogóle, to lubię wszystko pokomplikować:)))
UsuńW temacie ciuchów - powinno być... :D
Usuńbardzo fajny luźny set :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńza te gacie to przepłaciłaś !
OdpowiedzUsuń:)
a deser -hicior!
No, wiem :D
Usuńja też zobaczyłam ducha:D może dlatego, że Anonim mi napisał,iż straszę na zamku;)))
OdpowiedzUsuńa prostota jest o wiele lepsza niż nadmiar dodatków! zresztą kolczyki tak zwracają uwagę, że nic więcej już tutaj nie trzeba:D
a Twój synek chyba aż taki biedny, to nie jest...;)))
Anonim jest głupi jak but i ma wszy jak ruskie czołgi:D:D
UsuńCo do syna - łatwo nie będzie...
hehehe, anonim u mnie się zagnieżdził na stałe;)
Usuńco do syna...mój też ma charakterek...13 rok zaczął się ciężko...cierpliwość teraz na wagę złota;)
Tereny bardzo ładne, trochę znam, masz świetne spodnie a koleżanka Ci do.... ha!ha!....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJak to koleżanka:D
UsuńNo to teraz proszę się zrewanżować, wziąć duuuuży rozmach i rzucić spodenkami w moją stronę ;-)
OdpowiedzUsuńZłapałaś?????? Nie?!! Kurde, to kto je przechwycił???? :D :D
UsuńNajpierw się uśmiałam, potem miłą muzyczkę posłuchałam, po drodze pozazdrościłam spodni (abstrahując od ceny bo ta też godna podziwu :)), zachwyciłam psinką a na koniec poleciała mi ślinka. W ładną "podróż sentymentalną" , mnie zabrałaś :)
OdpowiedzUsuńSpodnie świetne, tylko nie ubrudziły Ci się od podłoża? :) Lubię Cię na szaro a te buciki urocze jak ciapki- z daleka :D
UsuńPobrudziły :D
UsuńJa tam wcinam otręby pszenne, na sucho, jak koń obrok, ale muszę spróbować tych gryczanych. Przypomniała mi się szczera znajoma, z którą dialog był podobnie miły, a działo się to po fakcie zmiany mojego stanu cywilnego. Ona: To jak się pani teraz nazywa? Ja: S... Ona: Też brzydko.
OdpowiedzUsuńJa to nawet lubię takie miłe znajome spotykać. Przynajmniej jest okazja, żeby coś wrednego-uzasadnionego powiedzieć :D
UsuńCzy to twoje miejsce zamieszkania? Wygląda jakbyś z Pumcią na spacer wyskoczyła, nawdychać się powietrza po deszczu. Kolejne fajne pantalony:)
OdpowiedzUsuńNie moje, ale bliskie. Na nogach, to bym szła kilka godzin, autem 30 minut. A z Pumą wyskoczyłam,z auta, żeby siku zrobiła :D
Usuńjestem zadeklarowana fanką Twoich fotografii, pokazujesz niepowtarzalne i obawiam się, że już "ginące" miejsca naszego kraju,
OdpowiedzUsuńprzydrożna kapliczka z anielskim strażnikiem, malownicze uliczki, małe okienka odbijające się w kałużach, porośnięte mchem dachy, szara, ale niebezbarwna(!) Sivka i pełna uroku Puma... uwielbiam, zachwycam się i kłaniam nisko, a portki rewelacja!!!
A ja Ci bardzo dziękuję, że tak piszesz. Każdy widzi to, co chce widzieć. Ja widzę właśnie tak:) I cieszy mnie odkrywanie, że nie jestem w tym widzeniu osamotniona:) W realnym życiu otoczona jestem ludźmi, którzy mają średnio rozwiniętą wrażliwość na te sprawy, niestety. Tym bardziej dzięki Ci:D
UsuńŚwietne zdjęcia!!! kolczyki boskie!!
OdpowiedzUsuńObserwuje z przyjemnością:) i zapraszam do obserwowania u mnie:*
★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★
pozdrowienia:*:*:*
Piękne zdjęcia i super spodnie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń