...Domu Kultury. Działa w nim Uniwersytet Trzeciego Wieku, kino, różne sekcje - między innymi ceramiczna, do której samodzielnie zapisał się mój syn i co tydzień Tworzy. Jest biblioteka, z Dyskusyjnym Klubem Książki, do którego ja należę. Jest i krawcowa, która przerabia mi kolejne pary spodni. "Jest i wieloryb stary, co nosi okulary..." :)
Dawno temu wpadałam do tego Domu Kultury, na próby punkowej kapeli moich kolegów. :) :)
Żeby ilustracja zgrała się z tekstem, przedstawiam pracę sekcji plastycznej:
Dawno temu wpadałam do tego Domu Kultury, na próby punkowej kapeli moich kolegów. :) :)
Żeby ilustracja zgrała się z tekstem, przedstawiam pracę sekcji plastycznej:
I pierwszą pracę ceramiczną mojego Mikołajka:
Pokój Wam daję :D
świetna ta rzeźba!
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili wpadaj do mnie :)
vavava-broom.blogspot.com
rewelacyjnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńi pokój z Tobą ;)
OdpowiedzUsuńpierwsza praca syna dość klaustrofobiczna, ale widać potencjał - tak na marginesie bardzo ciekawe zainteresowanie
praca sekcji plastycznej na granicy przerażenia i fascynacji
a Ty kochana wyglądasz genialnie, uwielbiam takie kolory, warstwy, nakrycia głowy...
ale piękny ten pokoik...a kreacja smutna kolorystycznie, ale taka graficzna,,,artystycznie się zrobiło:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że ma takie zainteresowania....Uniwersytet Trzeciego Wieku to coś dla mnie tylko jeszcze czas mi potrzebny....świetnie wygladasz....pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńLubię takie DK! pokój Twojego syna bardzo mi się podoba! Oby tak dalej! pozdrówki :)
OdpowiedzUsuńrzezba wyglada niesamowicie!!! Sliczny zestawik!!!!
OdpowiedzUsuńpochwal dziecię:)
OdpowiedzUsuńOch dziecię masz zdolniachę ! A jak ty dziś !genialnie się prezentujesz! Genialna kurteczka!!
OdpowiedzUsuńod dzisiaj mówię do Ciebie - Szara Eminencjo! jesteś mistrzynią i niepodzielną władczynią szarości!:))
OdpowiedzUsuńdzieło Mikołajka mnie rozczuliło...a rzeżba nieco wystraszyła...hehehe,za dużo horrorów obejrzałam i przeczytałam;))
Znów dosłownie wszystko bardzo, bardzo mi się podoba co masz na sobie. Wyglądasz uroczo w tym nakryciu głowy i widzę, mądrze zrobiłaś wyciągając rękawiczki o których ja nie wiedzieć czemu ciągle zapominam i potem cierpię.
OdpowiedzUsuńRzeźba jest dla mnie trochę niepokojąca w odbierze ale nie mniej jednak bardzo ciekawa.
Dobrze, że syn dobrowolnie wyraża tak niecodzienne zainteresowania, sądzę, że mama jest dumna :)
A często odbywają się spotkania takiego klubu dyskusyjnego? Nie widziałam, że są takie kluby bo o wspomnianych uniwersytetach coś mi się obiło o uszy ale nigdy nie zgłębiałam co właściwie tam się robi. Fajnie mieć takie dom kultury pod ręką.
Pozdrawiam
świetny żakiecik!Mam podobny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle masz super czapę - uwielbiam nakrycia głowy, a kultury to mi brakuję od kiedy mieszkam w mieście, któremu bliżej do wsi:-) I zazdroszczę, że syn się sam na coś zapisał...wow...brawa dla młodego:-)
OdpowiedzUsuńŚwietna rzeźba i Ty piękna, jak posągowa bogini :)
OdpowiedzUsuńTaki Dom Kultury, to jest to. Pięknie Ci w tych szarościach.
OdpowiedzUsuńTa rzeźba od razu skojarzyła mi się z "Hellraiserem 3", straszne!
OdpowiedzUsuńA praca małego artysty rozkoszna.
oj tak, Doimy Kultury to dzięki chciejstwu ludzi wciąż miejsca, dgzie liczy sie intelekt, inwencja, checi i zywy czlowiek. namawiam mame do DKK, żeby w jej małym mieście coś jednak robiła niż tylko dom-praca-dom praca.Dzieło Twojego syna, super, widać kreatywność po rodzicielce! mój małż też grywał w takiej kapeli punkowej działającej przy domu kultury;)ale nie była wtedy jego groupies;)sama mam post w przygotowaniu o tym samym tytule, bo w Polsce wszystkie drogi prowadzą do...;)miasta na M.;)
OdpowiedzUsuńP.S.wygladasz jak rasowa intelektualistka!
OdpowiedzUsuńNice outfit, perfect for cold weather !Very nice blog, if you want we could follow each other, let me know if you follow my blog and I will surely follow back !
OdpowiedzUsuńFashion and Cookies
My Twitter
Fajny look :)
OdpowiedzUsuńI podoba mi się co stworzył Twój syn :)
Super torebka!:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarze!:)
OdpowiedzUsuńO rzeźbie dodam jeszcze, że była robiona przez dzieci........