"Sekret szczęścia i najwyższe osiągnięcie sztuki, to żyć jak wszyscy, nie będąc jak nikt." S.De Beauvoir i "Od urodzenia jestem sobą. Nie przypominam sobie, żebym była kim innym." i "Nikt Cię nie będzie pamiętał za twe myśli sekretne."
Wzięło mnie na wspominki :) Bez przeszłości nie ma teraźniejszości. Coś kiedyś silnie mnie ukształtowało i trzyma, mimo pewnych modyfikacji. W jakimś sensie jest i szafiarsko i fryzjersko. Kobieta zmienną była, ale trochę się uspokoiła.
bardzo mi się podobasz w tych króciutkich włosach :)
OdpowiedzUsuńbardzo twarzowo Ci w tych fryzurkach:)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądałaś, moim zdaniem powinnaś wrócić do tego wizerunku, króciutkie włosy i babydolowe sukienki z buciorami - cudo
OdpowiedzUsuńRozczuliłaś mnie tymi zdjęciami, zawsze lubię oglądać stare zdjęcia znajomych i rodziny. Otwierają drzwi do przeszłości i nagle okazuje się, że pamiętamy znacznie więcej niż przypuszczalismy :) I jak fajnie wtedy było :)
OdpowiedzUsuńPodobasz mi się z czerwonymi włosami:)
Jestem zachwycona Twoim wizerunkiem w krótkich włosach, wyglądałaś charakterystycznie i z pazurem. Wiem, że jeździłaś do Jarocina, a do Brodnicy też?Możliwe, że gdzieś tam się minęłyśmy:)
OdpowiedzUsuńmamalgosia i my wardrobe: Podziękować:))
OdpowiedzUsuńriennahera:Teraz też świetnie wyglądam,ha ha ha:)))Bardzo długo tak się nosiłam,bardzo lubię siebie z tamtych czasów(szalona,dwudziestoletnia),ale teraz są inne czasy ...Nie da się wejść dwa razy do tej samej rzeki.Teraz czułabym się z lekka przebrana:)
i w ogóle...
Klamoty:Coraz częściej otwieram te drzwi.Starzeję się,czy co :)))
Pani La Mome:Swój swojego zawsze znajdzie:))Chociaż,cholera,do Brodnicy jakoś nie dotarłam:(
Szukałam ,szukałam aż znalazłam ten post w google grafika . :D
OdpowiedzUsuńSiva! Ja Ci powiem, ze uwielbiam Cię w krótkich włosach. Krótkich krótkich,ale tych do ucha też.
I miałaś rację pisząc kiedyś - gdy wysłałam Ci moje stare foty - że jakbyś siebie widziała, bo nosiłyśmy się faktycznie baaaardzo podobnie !!! :D
A ja Ci powiem, że pobuszowałam niedawno w starych albumach ze zdjęciami i przygotowałam coś do opublikowania, tylko jeszcze nie wiem kiedy. Ja siebie też uwielbiałam w tych włosach, ale jakoś teraz źle się czuję w tej fryzurze. Wiem, bo próbowałam.
UsuńOoo, no to czekam na ujawnienie kolejnych fot ! Z wielką chęcią zobaczę !
UsuńAno często tak jest,że to co było, było fajne, ale powroty do tego najczęściej kończą się niewypałem. Pewne rzeczy po prostu były,przeminęły i więcej nie wrócą .
Ale wspomnienia jest miło pooglądać :D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzedostatnie zdjęcie - wypisz wymaluj - Dolores O'Riordan - idolka moich licealnych lat!!! :D
OdpowiedzUsuńP.S. Świetne metamorfozy!!!