U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

niedziela, 28 lutego 2010

Zastrzyk!

 Zastrzyk energi, słońca i w pośladek. Tych najwięcej, cała seria. W kolejce po tenże było bardzo fajnie. Spotkałam panie koło 70-ki  i wszystkie mówiły do mnie: "Eee, pani taka młodziutka!" (i już po boleści). Czułam się wyśmienicie. Tylko psychicznie. Aż psychicznie :D   


15 komentarzy:

  1. Ale ładne połączenie kolorów, wiosna panie tego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. superowa sukienka i no i bombowy kolor rajstop :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne zestawienie, chyba wiem, jaki to kolor rajstop :)Lubie sukienki z Orsaya - prawie wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczna, sliczna sukienka, zazdroszcze z calej sily!

    OdpowiedzUsuń
  5. Rajtuzki mają świetny kolor, klipsy widzę idealnie dobrane ;-) Sukienka też piękna! Ps. Współczuję chorowania...

    OdpowiedzUsuń
  6. chora i tak wyśmienicie wyglądasz ????
    jak jeszcze będziesz kiedyś tak czekac na zastrzyk ,to wpadnij do mnie,uczynię to bez kolejki :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziękować:))

    gosia: Staram się nie poddawać chorobie,no i poza tym zastrzyki działają. I dzięki za zaproszenie na kłucie:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba powinno być "kłócie".Nie lubię sadzić byków:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie wyglądasz. Prosto i elegancko, jednak z nutką szaleństwa. Tak trzymać :))

    OdpowiedzUsuń
  10. kłucie- dobrze napisałaś :)) aczkolwiek ,czekam aż mój bojfriend zostanie prezydentem ,obiecał mi że zniesie ortografię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. torba i okulary świetne i do tego te rajty:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Biurowa:Oj,właśnie nutkę szaleństwa lubię.Tyle mi wystarczy:))Dzięki!

    LOVE..:No,jak Love linkuje,to tylko się cieszyć:))

    my wardrobe:Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń