U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

piątek, 11 października 2013

Lejbuś. Montaż czapek. Książka.

 "(...) a ja jak to ja, niby wyglądam do rzeczy, ale w atmosferze pewnego złachania." Wypisz, wymaluj, to o mnie! Skąd cytat, będzie na końcu.
 Lejbuś - tak przezywaliśmy naszego synka, kiedy dzidziuchem był :D Żeby swetronarzuta wyszła lejbusiowata, robiłam na grubaśnych drutach (z żyłką). Czapkę zmontowałam wzorem, który parokrotnie wykorzystałam jako zastępaczacz klasycznego ściągacza. Z terminem montaż czapek spotykam się czasem przy okazji wypełniania obowiązków pracowych (w branży budowlanej - żeby było ciekawiej).
 Ponieważ zadowolenie z wykonanej robótki sięga u mnie zenitu, narzucę się z  o s z a ł a m i a j ą c ą  liczbą zdjęć :D
 
czapka - hand made by Sivka
swetronarzutkolejbuś - hand made by Sivka
podkoszulek - Pepco, w lenim wydaniu tUtAj
ledżinsy - stragan  
buty - Deichmann
manekin - koleżanka ze starej pracy :D

 Cytat pochodzi z książki, którą MUSIAŁAM nie tylko przeczytać, ale MIEĆ. (Żeby móc do niej wracać i być może wykorzystać jako przewodnik). Specjalna wyprawa do Empiku i czytam, kończę już! Zdarzyło mi się być blisko Bukaresztu i nie pamiętam już, co mnie powstrzymało przed tupnięciem nogą i upieraniem się, żeby wjechać, wejść i zobaczyć. Jadąc przez Rumunię tu towarzyszyły mi dziwne odczucia i emocje. Odkrywam z tą książką, dlaczego.
   

75 komentarzy:

  1. Bardzo fajna czapucha, ja jakoś ostatnio nie mogę się przekonać do czapek , ale może wszystko się zmieni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się zrobi Antarktyka, to może wtedy czapka będzie produktem pierwszej potrzeby. :D

      Usuń
  2. Lejbuś lejbusiowaty dokładnie tak jak trzeba., I ja takie preferuję:) Plus legginsy + obuwie na obcasie... Wyglądasz fantastycznie!
    Czapie się przyjrzałam z hobbystycznej ciekawości - ten zastępczy wzór, to warkocz na dwóch oczkach w co drugim rzędzie? Fajnie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renya, Ty miszczu, rozkminiłaś temat bezbłędnie :D

      Usuń
  3. to taki zestaw, który zdecydowanie nosiłabym na codzień:))

    lena

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ladna narzutka, swietnie to wyglada :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oooo, zajebista!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i czapa i narzuta...
    apeluję o próbę zorganizowania przejazdu dla wora (wielkiego wora) gałganków, bo myszy zjedzą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Omatko, fakt. Nie wiem jak to mam zrobić, bo co rusz się nie składa, nie mam kiedy wyrwać się z rzeczywistości, a jeszcze się różne sytuacje okolicznościowe szykują... Myszy precz, od wora! :)

      Usuń
    2. Dużo się przemieszczasz po okolicy, może podjedziesz kiedyś przy okazji jakiejś wycieczki:)Zapakujesz wora i pojedziesz na wycieczkę z gałganami;)

      Usuń
    3. Dobry pomysł. Ale wcale nie tak dużo się przemieszczam, jak się może wydawać. W ciągu tygodnia jestem totalnie uziemiona, z każdej strony. Tylko niedziela pozwala nam się poprzemieszczać. I to z różnym entuzjazmem u coponiektórych uczestników. Ale będę pamiętała!

      Usuń
  6. muszę się zgodzić... cytat jak ulał do Ciebie pasuje:D
    Lejbuś mnie zaciekawił...od lania w majty, czy "lej!bo ...mnie zaraz trafi!":D
    a od czapy i swetrzyska, skutecznie odwróciły mą uwagę nogi! ja to chyba mam odnóża do Twych kolan;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. acha! Rumunia zawsze kojarzyła mi się z Draculą...po obejrzeniu Twoich fotek...chyba nic mi się nie zmieniło...za to chętnie bym ją odwiedziła;))

      Usuń
    2. Idealny, nie?! Zamierzam dalej spacerować w tym kierunku, do kompletnej łachy. Nogi już nie te co kiedyś... westchnęła z rozrzewnieniem Sivka :D

      Rumunia niesamowitym krajem jest. Fotki stare, sprzed kilku lat, marzy mi się wrócić, ale boję się drogi przez góry. Polecam książkę!

      Usuń
    3. Acha, a ten Lejbuś, to stąd, że we śnie był taki lejbowaty, brało sie jego łapke w górę, puszczało, ona tak lejbowato opadała, a on dalej spał... No i tak został Lejbusiem, zanim nauczył sie (tyle) mówić i sam nazwał się Mimajem, a potem (do dziś) został Misiorem :D

      Usuń
    4. hihihi, to fajny musiał być z niego Lejbuś:D Misior brzmi bardziej męsko;)

      nogi dalej super, a jakie były nie ma co myśleć;)
      łacha Ci pasuje, bo fajnie ją nosisz...a Rumunię może kiedyś odwiedzę...bardzo zachęcające te fotki..ludzie po Egiptach jeżdzą, a jest tyle ciekawych miejsc na świecie:)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Dzięki! Właśnie byłam "z Tobą" u Ciebie w NY :D

      Usuń
  8. W Bukareszcie nie ale u Drakuli na zamku byłam. Wycieczka była niesamowita, a przez cały czas jazdy autokarem filmy o wampirach...
    Sweter zajeb... :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo żałuję tego Bukaresztu, bardzo, bardzo!!!

      Usuń
  9. Lejbuś pierwsza klasa :))
    Idealnie woasowywuje sie w Twoj styl :))

    Hahaha kupiłam , w koncu włóczkę i druty..... Pewnie sama swetrzycha sobie nie zrobie ,bo kolejnej zimy bym nie zdążywła, ale pstokacizny dla dziewczynek tak :))
    Ot, jaką inspiracją jesteś !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lejbuś czwarta klasa :)))) Żartuję (musze to zaznaczać, bo się na mnie ostatnio ktoś obraził, biorac żart za obrazę.) Narzuta robiona DOKŁADNIE pod mój styl.
      No! To rób rób, pokaż też! Taką narzutke jak moja też byś zrobiła, bo to trzy kwadrato prostokąty + rękawy. Prosto przed siebie robisz, zszywasz i masz.

      Usuń
  10. Ty, ta narzutka jest naprawdę boska, cholera, niektórzy to mają niebywałe talenty... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jestem z niej BARDZO zadowolona, chodzę prawie non stop w niej od 2-tyg, w zimniejsze poranki zarzucając między podkoszulek a narzutkę np. katanę albo ramoneskę, albo inne swetry.

      Usuń
  11. Ależ ta czapa jest super! No i pulli też! Podziwiam Twe prace za każdym razem!
    Buziaki ślę i miłego weekendu życzę!
    Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo. Zwłaszcza za pulli :D

      Wzajemności dla Ciebie!

      Usuń
  12. Ależ Ty fantastycznie Siveczko wyglądasz!!!
    No teraz mam dylemat,bo wszystkie czapy mi sie podobają,muszę na spokojnie przyjrzeć się wszystkim:D
    Lejbuś-miłość od pierwszego wejrzenia!! Uwielbiam takie lejby. Cudnie no pięknie:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Czaaaasem mi się zdarzy :D Dzięki:) Jak chcesz kolorową, to śmiało. Mam akurat świeże bordo, róż biskupi, fuksję. Mogę połączyć z szarym albo z innym i zrobić taki fajny melanż.

    OdpowiedzUsuń
  14. Sivko Kochana ależ dałaś czadu !!!!REWELACJA!!!! Zestaw jest świetny, z chęcią bym CI zawinęła wszycko :)))
    Pozdrawiam serdecznie i moc uścisków ślę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, dzięki, Beti! :D Lubię tak, chyba za mało to na blogu widać... :)

      Usuń
  15. Super lejbuś!!! Świetnie Ci wyszedł. Idealnie go zestawiłaś z leginsami. Bardzo mi się podoba. Najbardziej jednak zauroczyła mnie czapka. Ostatnio na blogach pojawiaja się czapki jako ozdoby a nie jako mus. Bardzo mi się to podoba. Nie jestem zwolenniczka czapek ale popracuję nad doborem jakiejś fajnej. Twoja 100 razy lepiej prezentuje się na Twojej główce.
    buziaki :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Soniu :) Lejbusia robiłam z myślą o takim właśnie zestawieniu. Miałam konkretną wizję i teraz jej się trzymam. Manekinowa głowa pojawiła się w ostatniej chwili, bo zorientowałam się, że o czapce napisałam aż w tytule, a mało co ja widać, bo zapomniałam ją z bliska na sobie obfocić.

      Usuń
  16. Bardzo lubię takie dziergańce luźnym splotem, fajnie to wyglada, jak tak prześwituje.
    W czapuchach Ci bardzo do twarzy, ja jeszcze się bronię rękami i nogami przed czapką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygodnie, bez sztywniactwa - same plusy :) Na czapki jestem trochę zafiksowana, poza tym chowam włosy, bo jestem na etapie przejściowym i nie lubię pokazywać fryzury :D

      Usuń
  17. O Rany!!! Nowe cudo! Druty to chyba palą Ci się w rękach!!!
    P.S. Zakupiłam ostatnio włóczkę, śliczną cieniowaną na zielono i fioletowo, i... nie wiem co z nią zrobić!!! Pustak, ostatnimi czasy, często zagnieżdża się w mojej głowie!!! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmigam to fakt, ale ja w ogóle dosyć szybka jestem. Dlatego lubię duże robótki!
      Zrób komin :)

      Usuń
  18. U Ciebie jak zawsze genialnie :* i w robótkach i w cytatach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łoboziu, przeczytałam "w cycach" :))))

      Dzięki! :*

      Usuń
  19. Ty przestań się tak odpierdzielać sexi,bo wiesz,że młodzi i przystojni lubią takie dobrze utrzymane mamuśki i się nie odpędzisz!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, a wyobraź sobie, że wiem, widzę :D Ale nie ze mną te numery :D

      Usuń
  20. Uuuu, ta czapa piękna! Muszę chyba coś u Ciebie zamówić, bo czapek, szalików u mnie na zimę brak!

    OdpowiedzUsuń
  21. Nawet nie zapytam, co to za "stara praca", ale ktoś strasznie tam obił biedną manekinową mordkę. Świetny sweter. Sama chciałam coś podobnego zrobić, ale zrezygnowałam, bo rzuciłam się na kolorowe.
    Nawałnica zdjęć bardzo na miejscu. Wszystko pięknie widoczne - z przodu, boku i podskoku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, ajlawiubejbe:D To nie taka ta stara praca, jakby można było sądzić, ale może zrobię post o historii obicia tej gęby i naszej współpracy, bo należała do wybitnie udanych i mnie satysfacjonujących.
      Z podskoku nie było! Fotoman w życiu by się tak nie zaangażował :))))

      Usuń
  22. Bardzo mi się podobają - i narzutka , i czapa. Sama kiedyś dziergałam i pomyślałam sobie , żeby może znowu spróbować? Czy mogłabyś powiedzieć, ile mniej więcej potrzeba włóczki na takie swetrzysko?
    Pozdrawia serdeznie. Mary

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 4-5 motków po 250 m. :)

      Usuń
    2. Baardzo dziękuję;-) To się na długość nici na motek nawiniętej przelicza, a nie na wagę motka, jak ja, głupia, myślałam! Mary

      Usuń
    3. Na wagę też można, ale moja wyobraźnia lepiej działa, jak zna długość :D

      Usuń
  23. W sensie, że serdecznie pozdrawiam:-) Mary

    OdpowiedzUsuń
  24. Cała Ty!!! Narzutka ze spodniami-super całość a do tego czapa, jestem baaardzo na tak...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  25. chodzi za mną takie wdzianko-narzutka już od poprzedniego sezonu i jak patrzę na Twoje, to wiem że jednak ideał istnieje! pozazdrościć... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mną też chodziło i wyszłam mu na przeciw :) :)

      Usuń
  26. Witaj Sivko! Już wróciłam i nareszcie mam chwilę , by poodwiedzać ulubione blogi. Będzie długo, bo też jest na czym oko zawiesić tzn na kim... I tak: czy chcesz, czy nie: wyglądasz na zdjęciach jak modelka z VOGUE, wysoka, zgrabna, cudnie długie nogi, ładna buzia z zadziorem w spojrzeniu i uśmiechu - takim niby od niechcenia... śliczne włosy, kurcze SUPER!!! A teraz o narzutce i czapie. Nie da się pochwalić, pomijając Twoją osobę. Bo na Tobie i narzuta i czapa wyglądają rewelacyjnie. Gdybym ja takie cuda założyła, wyglądałabym jak nietoperek... a Ty świetnie. Już Ci nie piszę więcej... bo słowa nie oddają mojego zachwytu. Książkę znam, czytałam. W Rumunii nie byłam, jest na liście. Czasem musi minąć, jakiś czas, by przekonać męża na wypad do danego kraju. Wszystko przed nami. Pozdrawiam serdecznie elegancko - lejbusiowatą Sivkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj wojadżerko :)
      Oj, to mnie okomplementowałaś, dziękuję! No nie wiem, nie wiem, jak modelka się nie czuję, zdjęcia lubia kłamać :) :) Ale jak się czyta takie zdania, to można sie poczuć wyjątkowo, dziękuję Ci za to raz jeszcze!
      Rumunia to piękno nieoczywiste, mroczne, smutne czasem, biorąc pod uwagę dzieje i wyrosłą na nich mentalność ludzi. Przeciętnemu Polakowi kojarzy się z cyganami żebrającymi, a to bardzo niesprawiedliwe, bo ma do zaoferowania o wiele wiele więcej. Z resztą my najmniej wiemy o swoich sąsiadach, Białorusinach, Litwinach, Ukraińcach. Szkoda.

      Usuń
  27. Pięknie to wszystko skomponowałaś:)))narzutka cudna:)))Pozdrawiam bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  28. No Sivka, dla mnie wyglądasz tu sexi:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Melanżowa czapeczka dopełnia całość :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo ładna ta melanżowa czapa! Całość bardzo dobrze się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ładne te Twoje dzieła:) Ja już wiem jaki kolor czapy i komina bym chciała, dziś wieczorem (a jak remontowe zakupy mnie wykończą to jutro) wyślę Ci maila z kolorystyczna inspiracją;)

    OdpowiedzUsuń
  32. w młodości jak i obecnie czuję się tak jak w powyższym cytacie bardzo często.czlowiek lubi literature w ktorej odnajduje siebie. czapa jest MEGA!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej książce zdań o tym, jak się czuję w ubraniach, to się akurat nie spodziewałam :D Po prostu lubię reportażowy kierunek w literaturze.

      Usuń
  33. P.S. O Rumunii i Bulgarii w kontekscie podrozowania slyszalam niestety same negatywy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile ludzi, tyle opinii. Kwestia tego, jakie się ma oczekiwania, jeżdżąc po świecie i okolicy. Ktoś przyzwyczajony do luksusów zachodnioeuropejskich autostrad i wysoko rozwiniętej infrastrktury, pewnie będzie niezadowolony. Ale warto się przełamać i zgłębić temat. Zaliczanie samych ładnych widoczków aż tak nie wzbogaca i nie daje wiedzy o rzeczywistości. Takie moje zdanie:)

      Usuń
    2. opinie mialam od ludzi nie gustujacych w 5 gwiazdkowych kurortach all inklusiwowych, a takich z otwarta glowa i pogodnym nastawieniem.. miejsce to ludzie oni tworza klimat i tu sie na tych krajach bardzo zawiedli choc probowali..

      Usuń
    3. Ludzie są różni, wszędzie i można trafić na niefajnych i niedobrych na każdym kroku i w każdym kraju, łaćznie z naszym. Jednak nie ma co wyrabiać sobie opinii na temat jakiejś nacji na podstawie kilku osób, poznanych przelotnie. Bo trudno poznać dogłębnie jakieś społeczeństwo w krótkim czasie wakacyjnych wojaży. No, chyba że Twoi znajomi mieszkali tam pół roku.

      Usuń
  34. Świetny zestaw, a sweterek jest rewelacyjny. Fajnie wyglądasz w czapce.:)

    OdpowiedzUsuń