U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Zespół niespokojnych myśli i rąk. k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

poniedziałek, 6 stycznia 2025

Często...

 Częstochowa - miasto Matki Bożej i meneli. Miasto kościołów i zapuszczonych bocznych uliczek. Wystarczy skręcić z głównej Alei prowadzącej na Jasną Górę. Ale interesujących miejsc też oczywiście nie brak. Tańczące na linie rzeźby na Starym Rynku, mural Strażnik Czasu na placu Rady Europy przy dworcu. Ratusz i dawna cerkiew przy placu Biegańskiego. Zabytkowe kamienice, ruchoma szopka na Jasnej Górze. I inne, do których niedospacerowałam.

 
 
 
Kościół św. Zygmunta przy placu Daszyńskiego:
Archikatedra Świętej Rodziny:
 
 
 
Nie rób z igieł wideł:
Sięgając w przyszłość:
 
Strażnik Czasu:
 
Aleja Najświętszej Maryi Panny: 
Na placu Daszyńskiego:
Ratusz:
Kościół Św. Jakuba, dawna cerkiew prawosławna:
 Wieża Babel:
Jasna Góra:
Konkurs choinek:
O, Maria:
 O, Maryja:
Ruchoma szopka:
 

26 komentarzy:

  1. Całe wieki nie byłam w Częstochowie. Swoimi wspaniałymi zdjęciami zachęciłaś mnie do odwiedzenia miasta. Zachwyciły mnie wiszące rzeźby Jerzego Kędziory. Jego prace widziałam w Olsztynie Jurajskim.
    Życzę Ci miłego tygodnia i serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się wybrać do Olsztyna w takim razie, nie byłam tam z 6 lat 🫢

      Usuń
  2. Piekne sa te murale na scianach budynkow, wygladaja niesamowicie,koscioly tez wygladaja ciekawi,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, murale są piękne. I dodają wiele do miast 😉

      Usuń
  3. Tak dawno nie byłam w Częstochowie - a przecież, jak na moje standardy, wcale nie mam daleko.
    Cieszę się, mogąc oglądać u Ciebie zdjęcia jednego z miast, które w jakiś sposób, chyba trochę lubię. Spośród wszystkich ślicznych zdjęć, najbardziej podoba mi się to z kościołem Św. Zygmunta, z kościelną figurą Maryjki/jakiejś świętej, starodawne drzwi i to następne, z fioletowym niebem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo sobie pomyślałam i się wybrałam, nawet dwa razy 🙃🙂 O, ta Maryjka jest wspaniała 🖤

      Usuń
  4. Bardzo interesująca relacja! Świetne murale i choinki, rzeźby wspaniałe każda z osobna, ale odnoszę wrażenie, że robią tłok, jednak może to tylko moje odczucie? Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeźby na Starym Rynku? Nie, w żadnym razie nie robią tłoku. Wiszą sobie na linach nad głowami. Ten rynek jest sporym placem 😉

      Usuń
    2. Niejasno się wyraziłam, chodzi mi o to że jedna taka rzeźba jest objawieniem jak w Bydgoszczy "Przechodzący przez rzekę" ale większa ilość w moim odczuciu odbiera sobie nawzajem rangę dlatego napisałam o tłoku. Ale to mój punkt widzenia.🙂🌞

      Usuń
    3. Rozumiem, ale w dalszym ciągu myślę, że nie ma tłoku ;) Wręcz ta ich mnogość robi wrażenie i zaciekawia. Ale oczywiście każdy ma (powinien mieć) swój punkt widzenia. No i też warto zobaczyć na żywo, by się przekonać, jak naprawdę się odbiera :)

      Usuń
  5. No masz a ja tam jeszcze nie byłam ;) Muszę się koniecznie wybrać do Częstochowy.:) Dobrego tygodnia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W najbardziej świętym polskim mieście nie byłaś? No jak to tak 😉

      Usuń
    2. No ja też nie byłam 🫣 a trochę lat już mam!
      Ale dzięki Twoim zdjęciom i opisom poznałam to miasto, z pięknymi muralami i rzeźbami, świątyniami i kamienicami... Dziękuję.
      Ps. Jako mieszkanka miasta urodzenia Marii Konopnickiej, poczułam się fajnie widząc na częstochowskiej choince jej zdjęcie.

      Usuń
  6. The sculptures are remarkable, great art!

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne zdjęcia :) Bardzo ciekawe są zdjęcia rzeźb. Byłam w Częstochowie kilka razy, ale tylko na Jasnej Górze i z największą przyjemnością pojechałabym tam ponownie :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Trochę mnie przerażają te tańczące, zawieszone rzeźby.
    Niektóre z nich są przepołowione i jakoś tak źle mi się kojarzą.
    Ale może to tylko ja mam takie skrzywione skojarzenia? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedna jest przepołowiona 😉 Sztuka bywa trudna, nie aspiruje do ładności i łatwego odbioru 🙃

      Usuń
  9. Podoba mi się, to miasto pokazane Twoimi oczami... Nawet Konopnicka się wcisnęła;)
    Byłam raz z wycieczką klasową w podstawówce, oczywiście na Jasnej Górze.
    I jedyne co pamiętam, to jak mnie wyciągnął z tłumu z kościoła, jakiś strażnik moralności, bo miałam bluzkę na ramiączkach.
    Byłam chudą, małą 14-stolatką, ale widać skusiłabym swymi wdziękami zakonników;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak bywa w świątyniach, wszystkich wyznań. Mnie nie wpuścili do klasztoru na Monte Casio, bo miałam za krótką kieckę. Ja to rozumiem. Też wpuszczam do swojej przestrzeni na swoich zasadach 😉 Na szczęście Częstochowa to nie tylko Jasna Góra. Po mieście można chodzić jak się chce 🤓

      Usuń
  10. Interesujące te tańczące rzeźby. Nigdy na nie nie trafiłam. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne miejsca w Częstochowie odkryłaś. Rzeźby wiszące na linach super . Murale podziwiam a te są szczególnie piękne. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę tu wpaść latem i jeszcze się poprzyglądać miastu 😉

      Usuń
  12. Bardzo mi się podobały rzeźby z początku. Takie ekspresyjne!

    OdpowiedzUsuń