Marek Miętus

 Miętus to handmajdowy bawełniany sTworek. Wydziergałam go bezszwowo na drutach, zaczynając od czarnego ozdobnego dołu. Takiego samego jak rękawki. Całą miętową połać dziergałam na gładko, prawymi. Pomysł mój. Autorski. A Marek to Aureliusz i jego Rozmyślania. Kupiłam w Biedronce i czytam kawałkami, na chybił trafił. Może dowiem się czegoś nowego. Albo przypomnę stare.  

 Uwolnij się od niepokojących myśli, tak sobie zawsze mówiąc: ode mnie to teraz zależy, aby w tej oto duszy nie przebywała złość ani żądza, ani żaden w ogóle niepokój, lecz abym widział wszystko tak, jak jest, i używał poszczególnych rzeczy podłóg ich wartości. 

 Gdy cię ludzie ganią lub nienawidzą, lub złe pogłoski o tobie rozpuszczają, zbliż się do ich duszyczek, przeniknij i zobacz, jacy też oni są. A zobaczysz, że nie masz powodu męczyć się nad tym, aby ludzie ci mieli taki a nie inny sąd o tobie.

 

 Kula duszy zachowuje swą postać, gdy ani nie pożąda niczego poza sobą, ani się w sobie zamyka, ani się rozprasza, ani w miejscu osiada, ale błyszczy światłem, którym widzi prawdę wszędzie i w sobie.

 

Marek Aureliusz