U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

środa, 26 października 2022

Chusta na Górze Birów

 
 Góra Birów to miejsce, które najbardziej kojarzy się z Grodem. Ale nie on jest celem tego zwiedzania. Jest już po sezonie. Nie wejdziemy. Nic nie szkodzi - lata temu robiłam fotorelację klik. Tym razem przejdziemy się dokoła (no, prawie) Birowa. Bo to zachwycające, okraszone przepięknymi jurajskimi ostańcami, wzgórze. Dobrze znane miłośnikom wspinaczki skałkowej. Góra Birów znajduje się we wsi Podzamcze. Tak, w tej co i sławny zamek Ogrodzieniec.

 Przy okazji pokażę chustę. Pierwszą, jaką w życiu zrobiłam. Latem, z resztek, szydełkiem. Z ciekawości. Bo ogólnie rzecz biorąc byłam przekonana, że chusty to nie moja bajka. Do zakładania, więc i do roboty po co. Chyba zmieniłam zdanie. Chusta nie jest wymyślna, ot taki ażurkowy paratrójkąt w trzech siwobarwach, pikotkiem obrobiony.

 
 
 
 
 
  
 
 

22 komentarze:

  1. chusty są fajne! Mają zdecydowanie większy potencjał od szalików, mozna się okutać i nie wieje w tors, a i jak pizga w pomieszczeniu, to sprawdzają się idealnie jako narzut na plecy. Lubię bardzo, smocze skrzydła mi sie przydają w wielu sytuacjach. Niedługo pokażę dwie, które robię już miesiacami (cholerny długi covid!), ale widać światełko w tunelu ;-) może skończę jedną do listopada, druga raczej później będzie...
    Miejsce spacerowe cudowne! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to raczej tylko chuściany eksperyment. Przeważnie jest mi za gorąco, częściej się rozbieram niż okutywam (tak się to odmienia???🤔) Ale, kto wie, kto wie...

      Usuń
    2. Mnie się ostatnio na włoskim smok bardzo przydał ;-)

      Usuń
  2. Tak, chusty są bardzo przydatne. Ja zawsze mam chustę w "siatce" jak gdzieś wychodzę. Mogę się nią okryć w razie chłodu, mogę na nią usiąść na ławce jak zimno w tyłek, mogę założyć na głowę jak bardzo wieje a ja bez czapki, czyli chusta ma wielorakie zastosowanie.
    Twoja chusta ma ładne kolorki i ten prosty ścieg bardzo dobrze wygląda. Pasuje do Ciebie.
    Pozdrawiam, Maria2

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wychodzi na to, że nie doceniałam chust... Zrobiłam prostą, bo we wszystkim wolę prostotę 😉

      Usuń
  3. Piękna chusta,można się nią fajnie opatulić:))))bardzo ładna sukienka:)))ładnie tam wokół Ciebie:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo udany debiut.
    No to teraz... Więcej chust! Więcej chust! Jeszcze więcej chust!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wyglądają te skałki w jesiennej scenerii! I chusta się z nimi bardzo dobrze komponuje. Lubię chusty, bo można się nimi opatulić. Jednak dawno żadnej nie popełniłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skałom jesień dobrze robi. Jura o tej porze najpiękniejsza 🧡🍁🍂 Chusta powinna się chyba nazywać jurajska - tak się tu komponuje 🤓

      Usuń
  6. Birów w Podzamczu - to dlatego zgadłam tylko połowicznie (to w nawiązaniu do zagadki na IG). Zobaczyłam czerwony szlak i intuicyjnie pomyślałam o ścieżce za murami zamku w Ogrodzieńcu.
    W Birowie też byłam ale dawno i tylko od bramy frontowej.
    Nie wiedziałam, że można obejść wzgórze dookoła i że skałki mają takie oryginalne formy.
    Dzięki za kolejną wędrówkową inspirację.

    Gratuluję bardzo udanego chuścianego debiutu👏

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, to inna lokacja. Ale widać zamek z Grodu. I z parkingu 😉 Można, ale nie każdy jest przygotowany, przyjeżdżając na zwiedzanie Grodu i nie każdy wie. Dlatego... Sivka uczy, Sivka bawi 🤓 A te formy skalne robią wrażenie, zwłaszcza kiedy jest się tu pierwszy raz. Być może przesadzam, ale jestem zakochana w jurajskim krajobrazie i naszych tu cudach 🤍

      Usuń
  7. Ciekawe skałki do ćwiczeń. Nie wysokie, bezpieczne. Pozdrawiam ładnie wyszłaś na zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się wydają wysokie 😉 Dzięki ✌️ Bardzo lubię marcepan 👍👌

      Usuń
  8. Rzeczywiście piękne są skałki wokół Góry Birów. Byliśmy w grodzie ze Szkódniczkami w nosidłach, czyli wieki temu. Chętnie powrócę.
    Chusta prześliczna. W zimnych porach roku ciągle chodzę okutana takimi różnymi ocieplaczami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, też tam pierwszy raz trafiliśmy, kiedy synuś był mały. Wieki temu 🤓 Teraz już mu nawet nie proponujemy, żeby gdziekolwiek z nami spacerował 🙃 A miejce jest przez wielkie WOW 👌

      Usuń
  9. Te skały, ACH te skały!!!
    Gratuluję pierwszej chusty! :-)

    OdpowiedzUsuń