U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

sobota, 18 czerwca 2022

Kwadratokwiatowe potyczki

 

 Korciły mnie kwadratokwiaty (lub kwiatokwadraty). Żeby porobić szydełkiem. Przymiarki do afrykańskiego kwiatka były już jakiś czas temu, ale nie miałam pomysłu w co wkomponować, co ma powstać. Wróciłam do tematu, kiedy z okazji promocji kupiłam dropsową bawełnę Belle. Chodziło mi po głowie, żeby wyszydełkować wdzianko z takich kwadratów. Ale jednak nie. Dostałabym kurwicy przy ich zszywaniu 😁 Po drodze roiły mi się jeszcze inne rzeczy, niektóre nawet nabrały realnych kształtów... Wszystko sprułam. Finalnie powstało coś, czego nie potrzebowałam. Czyli torebko-taśka. Po jednej stronie z kwiatem afrykańskim, a po drugiej z jakimś innym, zerwanym z jutuba.

 
 
    

   

35 komentarzy:

  1. O jaka fajna! I dwustronna na dodatek. No ładny kwiatek :) Zszywanie kwadratków mam, kurka, świeżo za sobą, więc zrozumienie pełne dla tego rozwiązania ;) Na pewno się przyda! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ☺️😊 Dzięki! Teraz to już BĘDZIE MUSIAŁA się przydać 😁

      Usuń
  2. A ja lubiłam łączyć elementy, gorzej było z dzierganiem identycznych kwadratów w hurtowych ilościach - to mnie doprowadzało do szału.
    Twoja taśka jest ekstra! Super dobór motywów i kolorów. Siatka jest idealnym dopełnieniem stylówki👍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to mogłybyśmy się zgrać i robotą podzielić 😁
      Dziękuję 😊 Fakt, koniec końców jest efekt ✌️

      Usuń
  3. Zdolna Bestio! Pięknie wyszło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka nieoczywista oczywistość, czyli torba idealnie nieidealna, to cała TY :D
    Mnie by też znudziło robienie tego samego po drugiej stronie:D
    I szacun, bo to naprawdę wymaga sporo cierpliwości i masę pracy!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, jak ładnie mnie określiłaś. Chyba jestem w stanie zgodzić się z tym :D
      Mnie nie znudziło, świadomie podjęłam takie kroki ;)
      Kocham tę masę pracy więc nawet nie odczuwam, że potrzeba do niej jakiejś cierpliwości <3

      Usuń
    2. Jeśli praca jest przyjemnością, to żadna praca:D
      I cieszę się, żem w Ciebie utrafiła :D

      Usuń
    3. To wszystko praca. Rąk własnych. Nie mylić z tą pracą za wypłatę :)

      Usuń
  5. No i jaką świetną torbę stworzyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakiś czas temu się zastanawiałam nad szydełko wa torebka, ale jakoś do mnie nie przemawiały te siatki i takie tam. Ale teraz jak patrzę na Twoja torwbkw to od razu nabrałam ochoty na podobną. 😅 No popatrz jak to wtlansowalas super torebkę. 😁 Chyba ściągnę pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja miliony siatek zrobiłam (były na blogu) i do tej pory użytkuję dzień w dzień na zakupach. I baaardzo je lubię. A ta... Też fajna, aczkolwiek nie na zakupy. Ale ściągać??? Szczerze - mam alergię na ściąganie cudzych pomysłów :)

      Usuń
  7. O kurde przepraszam za masę literówek, chyba mi paluchy na klawiaturze się nie mieszczą.

    OdpowiedzUsuń
  8. Taka torba jest super, niezastąpiona na wakacjach i ogólnie latem. Pięknie wyszła.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham kwiatki afrykańskie. U mnie robią za pożeraczy resztek wszelakich. Mam olbrzymi koc popełniony z takich kwadratów. Po operacji musiałam się oszczędzać ruchowo, a że nie należę do osób stacjonarnych, więc żeby mnie kurwica nie chyciła - dziergałam. Łączenie to mały pikuś, przy chowaniu nitek dostaję giganerwa. I w tym moim kocu do tej pory zwisają paskudnie z tyłu....I chyba tak zostanie, bo szkoda żeby mnie szlag trafił :D
    Pozdrawiam,
    Urszula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, jeszcze chowanie nitek. Kwiatki afrykańskie chcą wykończyć człowieka 😁

      Usuń
  10. Piękną wyczarowałaś tasię 😍!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Torebka cudowna, widzę ją oczami wyobraźni w letnich stylizacjach :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Odczarowałaś te szydełkowe kwiatki, które zawsze kojarzyły mi się z babciowym stylem i PRL-owskim bida designem. Twoją torebkę nosiłabym z dumą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, dziękuję <3 Coś w tym jest, aczkolwiek widzę, że nastąpiła jakaś fala odczarowująca te klimaty i powstają nowoczesne formy w tej stylistyce ;)

      Usuń
    2. No właśnie - w nowej stylistyce... Sama szukam kineskopowego telewizora na nóżkach, aby przerobić go na barek albo akwarium.

      Usuń
  13. Ależ cudna ta Twoja torebko-siateczka <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczna torba- siateczka. Bardzo mi się podoba.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna ta torba! Taka niepowtarzalna i te kolorki mega<3

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna wyszła, na lato, jak znalazł i pasuje do Twojej stylówy. Jak zwykle super!

    OdpowiedzUsuń