U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

czwartek, 24 lutego 2022

Żółtodziur (w Opatowcu, Kazimierzy Wielkiej i Pacanowie)

 

 Żółtodziur  hand made by Sivka. Projekt własny. Z wełny merino CaMaRose Yaku. Oczywiście sweTwór bezszwowy, raglanowy, na drutach. W dziury poziome. Z kłosikam-ściągaczami 💛 Szarożółtą czapkę zrobiłam na drutach z Snow Drops. Bursztynowy naszyjnik przywiozłam sobie znad Bałtyku. A zdjęcia Żołtodziurowi porobione w Opatowcu. Najmniejszym mieście Polski. Tam, gdzie Dunajec wpada do Wisły. I gdzie przez lata działał prom. Teraz (z racji, że niedaleko wybudowano most) prom jest nieczynny. Smutno... 😶

  
 Mural w Kazimierzy Wielkiej:
     W Pacanowie - mural bajkowy:
 

26 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba Twój sweter:)))jest taki wiosenny i kolorem i wzorem:)))kocham Koziołka Matołka:))))))))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 Koziołek Matołek jest super 💛

      Usuń
  2. Jak ja lubię te Twoje nazwy! Żółtodziur - brzmi pięknie i wygląda również bardzo ciekawie :) A promu szkoda...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mi się jakoś same wymyślają 😉 Promu bardzo szkoda. Kawał historii 😢

      Usuń
  3. Fajna stylówka, sweterek rozwesela dzień. Okolice przepiękne, fajnie za wrzucasz te fotki. Takie perełki nie każdy wynajdzie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 🙂 Lubię nieoczywiste miejsca, a to jest bliskie memu sercu 💛💛💛

      Usuń
  4. Żółty kolor tak mi się teraz kojarzy, że znów łzy ciekną...
    ...niemniej jednak sweterek bardzo ładny 💛💙

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiąc go, nie przypuszczałam, jak ten kolor za chwilę będzie szczegolny 😢

      Usuń
  5. Piękny sweter i ten bursztynowy naszyjnik cudny<3
    Murale uwielbiam, te są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny sweter, czapka cudo - moje ulubione połączenie kolorystyczne. Kazimierza Wielka to rzut beretem od mojego wiejskiego lokum... szczerze? nie cierpię tej mieściny. Opatowiec i Pacanów jak najbardziej na tak! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szary z żółtym najlepiej 👍👌 Ha ha, aż tak? Ja przez Kazimierzę W. przejeżdżam od maleńkości, ale nigdy się nie zatrzymywałam. Natomiast zainteresowała mnie historia cukrowni. Szkoda tych zburzonych budynków. Toż to zabytkowe było...

      Usuń
  7. Piękne miejsce i bardzo ładny sweterek :D Ostatnio sama bardzo polubiłam taki żywy, żółty kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super zdjęcia i bardzo fajnie prezentuje się ten sweterek :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. I świetna czapka do kompletu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny, a nawet bardzo... Tak jakoś skojarzył mi się pozytywnie.. Z Wielkim Ptakiem z ulicy Sezamkowej ;D Pomimo wszystko...

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne ujęcia. Stylizacja bardzo mi się podoba, kolor sweterka dodaje niepowtarzalnego uroku :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Się wpisałaś z tą kolorystyką... "Żółty i niebieski - najmodniejsze kolory sezonu" można by rzec, ale to w tej chwili chyba kiepski żart...
    Pomysłowo z tymi dziurami! Będę odgapiać ;) I dziękuję za kolejną wycieczkę krajoznawczą!
    Pozdrawiam serdecznie i we wszystkich kolorach!!!

    OdpowiedzUsuń