U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

środa, 24 listopada 2021

Kolej na Bąblove

 Bąblove Sezon Drugi. Kontynuacja mojej ubiegłosezonowej zajawki. Czapki bezszwowe, w bąble, na drutach, wełniane 100%. Jesień-zima 2021/2022. Toffi, ciemno-beżowa, czarna. Ałtfit towarzyszący - męska gruba koszula, jak te grunge'owe z lat 90'. Przeleżała nietknięta u mojego syna w szafie rok, czy dwa. Aż moja cierpliwość w patrzeniu na to marnotrawstwo się wyczerpała i  przygarnęłam. I stare (ale jare) portki.  
 Toffi:
 
 Ciemnobeżowa:
 Czarna:  

 Tak naprawdę, Bąblove Sezon Drugi rozpoczęłam specjalnym zamówieniem mojej mamy. Jest największą fanką moich bąblowych czapek. W zeszłym kazała sobie zrobić ze trzy. Teraz też -  ledwo zaczęło się ochładzać, dostarczyła mi beżowo-złotą włóczkę (nieznanego składu, nazwy, producenta) i zażyczyła sobie kolejnej. Cała przyjemność po mojej stronie.  

38 komentarzy:

  1. Taka mama to skarb! ♥ Kiedy ktoś docenia wysiłek twórczy, to samo się robi :-)
    Grunge-owa stylówka to moja ulubiona - w "modzie" nie było chyba nic bardziej "przytulnego" - flanela w kratę, wielkie swetrzyska, wełniane skarpety do glanów - sam cymes :-D
    Człowiek sobie przypomina lata 90-te i od razu ma ochotę lecieć kupić dżinsy-gumki... dlaczego już takich nie ma?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś ona robiła dla mnie, dzięki czemu wyrobiłam sobie podejście do pewnych spraw. Choćby, że lubię oryginalne ubrania (w sensie inne niż u wszystkich), niepowtarzalne sztuki no i handmajdowe ✌️ Ja w latach 90' chodziłam w mega krótkich kieckach do glanów i łysej głowy 🖤🖤🖤

      Usuń
  2. To już jest masowa produkcja! Na szczęście masz dla kogo robić. Ciekawe jaka stylówkę ma twoja mama do tej czapki:))) Taką jak córka? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt. W sumie zrobiłam tego kilkanaście sztuk 🙆😲
      Ona nawet nie zna takiego określenia, jak stylówka 😀 Na pewno nie jak córka. Mamy totalnie różne gusta. Moja mama nie lubi się wyróżniać, żadnych szaleństw. Ja przeciwnie 😉

      Usuń
  3. Piękna jest ta czapka i stylówka sztos! Dobrze, że przygarnęłaś tą koszulę, bo jest świetna, ja mężowi też czasem taką kraciastą podkradam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rety, jaaakie bąble! Super to wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czapki są świetne:)))zestaw oczywiście też:)))ja ostatnio od brata dostałam ładne dwie koszule:))))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy tylko mi ta czapka przypomina szyszkę? Taki był zamysł? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby taki był zamysł, to czy nazwałbym Bąblove? 😉

      Usuń
  7. Koniec świata,żeby matka była bardziej trendy od nastoletniego syna;) Fajna stylizacja. Nie oddawaj !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co wy macie z tymi trendami... 🤔 Ani on ani ja nie mamy takich aspiracji. Nie oddam, bo on jej nie chce 😆

      Usuń
  8. Świetne te bąblowe czapki! I do tego jak zwykle ciekawa aranżacja. A że włóczko-tworzenie jest przyjemne, to ja też dobrze wiem :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ✌️ Staram się (choć nie wiem po co 😆).

      Usuń
  9. Jakoś ostrożnie podchodze do tych bąbli i nie mogę się zmotywować. Ale w czapkach wygląda ekstra. Chyba muszę orzegnac lenia. 😉🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście nikogo do niczego nie namawiam :D

      Usuń
  10. Świetna stylóweczka, zdjęcia zresztą też, na ostatnim - dzięki butom, a w zasadzie beżowej koturnie - wyglądasz, jakbyś unosiła się nad ziemią, super efekt. Bąblove czapki rewelacyjne, nie dziwię się, że mama zamawia je u Ciebie w ilości hurtowej. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo 😘 Przyjrzałam się - faktycznie, coś w tym jest 🧚🦅🐝🤭

      Usuń
  11. Przepiękna ta czapka i super ją połączyłaś ze stylizację :)

    https://profashionworld.blogspot.com/2021/11/bezowa-sukienka-w-jesiennej-stylizacji.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna ta czapka! I do tego mój ulubiony kolor.
    Ja powoli muszę zacząć wyciągać moje czapki ale nie są tak fajne jak Twoje bąblowe :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bąble z kratą się lubią:D
    W ogóle te bąble bombowo wyglądają!!!
    I fajowe te foty torowe:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że rzucają się w oczy i przez nie, czapki są oryginalne. A o to chodzi ;) :)

      Usuń
    2. To prawda! Przyznaję, że jeszcze takich nie widziałam! :D

      Usuń
    3. No jak to. Rok temu były u mnie :D

      Usuń
  14. Bardzo efektowne... bąble na głowie 😉!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja oczywiście wzdycham do kraty ^^

    OdpowiedzUsuń
  16. Och! Lubię do Ciebie wpadać i czytać Twoje odpowiedzi na komentarze.
    Byłam pewna, że zostawiłam komentarz.
    Piękne są te Twoje bąble.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię odpisywać na komentarze, to takie uzupełnienie posta. Lubię tych, którzy jeszcze je piszą <3 ;)

      Usuń
  17. Bąble rulez! Świetny wzór na czapkę, bo trochę ją powiększa, lubię takie "nadmuchane" czapy :). Ale pamiętam też Twoje fantastyczne swetry w bąble :). Kraciasta koszula zawsze super. ponadczasowa. Kiedyś często takowe nosiłam, trzeba wrócić do dobrych sprawdzonych ciuchów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie! O to chodzi z tymi czapkami 👏👍 Co do swetrowych bąbli, to owszem, robiłam i są. Ale zastosowanie ich tam, to nie mój pomysł, dużo tego typu swetrów świat widział. Za to na czapce - nigdy nigdzie wcześniej nie widziałam (aczkolwiek pewnie ktoś gdzieś wpadł na to samo co ja i też takie zrobił) 😉

      Usuń