Ostatnio najwięcej szwendam się po gabinetach lekarskich, przychodniach specjalistycznych, a nawet do takiej jednej kliniki. Ale za to niedziela. Niedziela będzie dla nas. A że tak w ogóle wiosna, to mini-sukience pozwoliłam na kwiatki 🌼🌼🌼 Pierwszy dzień wiosny od kilku lat kojarzy mi się smutno i źle. Przez to wcale nie lubię marca. Udaję, że go nie ma. Ale istnieje remedium. Niedzielna szwendaczka...
🌼🌼🌼
Przy okazji szwendaczka pokrakowska. Dworzec. Mural. Smutek.
Pięknie podczas tej szwędaczki wyglądasz:)))u nas bardzo zimno nawet śniegiem rzuciło:)))Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję ✌️😘
UsuńU mnie biało za oknem.
OdpowiedzUsuńDworzec krakowski jest klimatyczny, trzeba tylko udawać, że nie widzi się przyklejonej do niego galerii handlowej.
Tunika bardzo eteryczno-romantyczna.
Każdy z nas ma chyba takie daty, których wolałby nie mieć w kalendarzu. Ty masz pierwszy dzień wiosny, ja pierwszy dzień wakacji (choć to data ruchoma). Czas łagodzi smutek - w moim przypadku 25 lat zrobiło swoje, jest już ok, czego i Tobie życzę.
Życzę również zdrowia i podróży wyłącznie w celu poszwendania się.
Kraków tak się zmienił, powstało tyle nowoczesnych budynków... Mnie to nie przeszkadza, miasta zawsze idą z architekturowym duchem czasu 😉
UsuńTunika? Dla mnie to sukienka ☺️
Fajna tunika
OdpowiedzUsuńSukienka. Przynajmniej w tym wydaniu 😉
UsuńNa moje szczęście, szwendam się tylko po polach i lasach...z psem;)
OdpowiedzUsuńFajowa ta tunika...taka wiosenna na maxa:D
Niektórych dat też wole nie pamiętać.. Trzym się..:*
Co wszyscy z tą tuniką...? 🤔
UsuńCóż, tej daty nigdy nie zapomnę, nie da się, nie świadczyłoby to o mnie dobrze.
Pani Wiosna ♥
OdpowiedzUsuńAle aż mi się zimno zrobiło, bo aura to jeszcze taka na paletko, a nie na tunikę (-:
Uściski! ♥
Toteż mam ze sobą i na sobie misia 😆
UsuńWiosna kojarzy mi się właśnie z kwiatowymi wzorami :)
OdpowiedzUsuńZdaje się, że mi w tym roku też 😉🌼🌼🌼
Usuńświetna stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie ✌️
UsuńToż Ty sama w tej sukieneczce zwiewnej i kwiecistej jak Pani Wiosna wyglądasz! Super! Bardzo dziewczęco :))).
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest 🤔😉🥰
UsuńTo od ponad miesiąca szwendam się tak samo jak Ty: gabinety lekarskie, laboratoria, szpitale... Już nieco zmęczona tym jestem. Ale też szwendam się w sukienkach. A Twoja jest cudna :) Ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńOj, rozumiem to zmęczenie, zwłaszcza psychiczne. U mnie większość tego szwendania z synem, ze sobą mniej, ale w kolejce czekają kolejnie specjaliści, do których muszę dotrzeć 😕
UsuńDziękuję 😘
Uwielbiam wzory w kwiaty. JA niestety ostatnio na szwędanie sie mało mam czasu, w ostatnim czasie multum roboty ;(
OdpowiedzUsuńNo, u mnie tylko chwile wyrwane niedzieli. Szwendania po lekarskich gabinetach nikomu nie życzę.
UsuńFajna kiecuszka, widać wiosnę, u mnie w weekend był śnieg brrrr, nie cierpię zimy. Życzę zdrówka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakiej zimy??? Wiosna! 🌼🌼🌼
UsuńPowinnaś częściej zakładać takie sukienki bo wyglądasz przezajebiaszczo 🤩😍!!! Jednakowoż... nie rozpłaszczaj się w marcu na śnieżycy, dziecko drogie... nawet w pierwszy dzień wiosny!!! Lepiej licha nie kusić (odezwała się ta co się nie rozpłaszcza 🙃🤪🤧)!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki... kwiecień tuż, tuż 🌸🌱🌿
Wiem ☺️😊
UsuńJakiej śnieżycy, dziecko drogie??? 😜🤪😘
Już mi lepiej. Po tej dacie, jakbym kamień z pleców zdjęła ✌️
Zdawało mi się, że na zdjęciach widzę płaty śniegu. Ale mój wzrok już szwankuje, mogę się mylić 🤓.
UsuńDelikatne płateczki, które znikały zanim doleciały do podłoża ;)
UsuńPodczas tej szwendaczki bardzo fajnie wyglądasz, super sukienka, bardzo zgrabnie wyszło i życzę, żebyś nie musiała się już szwendać po gabinetach lekarskich...
OdpowiedzUsuńTak, też mi się podoba. Aż mi się humor poprawił 😉🥰 Szwendania zapowiada się dłuższe. Ale mam nadzieję, że wyniknie z tego samo dobro ✌️
UsuńSzwendanie się (prawie)zawsze zmniejsza u mnie smutek.
OdpowiedzUsuńŚliczna ta sukienka i bosko w niej wyglądasz<3
O tak, tak się dzieje! Endorfiny się wydzielają 👍👌🙂
UsuńDziękuję bardzo 😘💚
Bardzo urocze zdjęcia! A wzór kwiatów jest jednym z moich ulubionych, takie stylizacje są bardzo "żywe" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziękuję 😘 U mnie kwiatki bywają nieczęsto. Coś tak ostatnio zmienia mi się podejście do pewnych kwestii. W tym kwiatkowych 😉🌼🌼🌼
UsuńBadaniowe szwendanie i u mnie :(
OdpowiedzUsuńŚwietna sukieneczka. W ogóle cała stylizacja - super!
Pozdrawiam :))
To zdrówka!
UsuńDziękuję bardzo :***
Niech już w końcu będzie wiosna taka prawdziwa taka ciepła i niech w końcu będzie normalny czas. Tak mi się marzy...
OdpowiedzUsuńStylówka super.
Tak, tej normalności najbardziej brak. Zwariowało wszystko :/
UsuńDzięki!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBez spamu proszę.
Usuń