Wyruszyliśmy też na poszukiwanie wsi, której nie ma. Jaworzec... Zaczęliśmy we wsi Kalnica; tam pod sklepem przy drodze zaparkowaliśmy auto i kierując się wytycznymi przekazanymi przez naszego gospodarza oraz tablicami informacyjnymi Bieszczady odnalezione, dziarsko pomaszerowaliśmy wzdłuż rzeki Wetlinka... Kijki dostałam od męża w ramach walentynkowego prezentu 🖤🙃😉
I nagle w środku lasu, stary cmentarz..
... i wiersz...
Z kamyka na kamyk...
Krzyż pańszczyźniany...
A tam w oddali, ten kształt, to rekonstruowana przez stowarzyszenie, chata Bojków. W trakcie powstawania. Powodzenia ✌️
Bacówka Jaworzec:
To już koniec sivkowych zimowobieszczadzkich wstawek. Hura, co nie? ;)
Koniec? Dawaj jeszcze. No weź...:)
OdpowiedzUsuńFajne te zimowe, bieszczadzkie obrazki.
Cmentarz taki uśpiony, zapomniany.
Nie mam :D
UsuńCmentarz na wsi, którą zarósł las. Tyle pozostało.
Piękne widoki a ile śniegu...kijki miałam i pożyczyłam córce a one je złamała ha!ha! Czeka mnie zakup nowych...pozdrawiam cieplutko, miłego wypoczynku...
OdpowiedzUsuńJa nie przejwiałam zainteresowania kijkami, może dlatego, że była jakaś moda na nie, a ja nie lubię robić tego, co wszyscy ;)) Ale teraz mniew ciągnęły i tylko kombinuję, żeby znaleźć jakiś momencik, w którym mogę się ...przejść :D
Usuńjaki romantyczny mąż! <3 ja od swojego dostałam gaz pieprzowy :D
OdpowiedzUsuńKocham Bieszczady, ale zimą jeszcze mnie tam nie było... może w tym roku :)
Taki romantyczny mąż, jak romantyczna żona 😉 Czyli wcale 😁 Polecam ✌️👌👍
UsuńByłam w Bieszczadach kilka lat temu...Tabliczki informujące o wsiach, których już nie ma mam pod powiekami do dziś. Wersja zimowa cudna!
OdpowiedzUsuńJa od mojego (wtedy jeszcze) nie-męża dostałam komplet KP. Bo wiedział, że sama sobie nie kupię...
To jest część historii tych terenów. Nęci jej poznawanie. Zima i zasypane ścieżki sprawiły, że nie wszędzie, gdzie chcieliśmy, udało się dotrzeć. Może kiedyś... 😉
UsuńOj tam hura... taką zimę to ja mogę oglądać codziennie (zwłaszcza leżąc na kanapie pod kocem w kratkę ;P)!!!
OdpowiedzUsuńPiękne fotki :)!!!
Zima zimą, ale te Bieszczady ;) Ileż można :D
UsuńJesteście niesamowici - Bieszczady Odnalezione zimą - no to jest coś. Ach zachęcająco to pokazałaś, nie ma co - trzeba będzie tam pojechać. Super post :)))) Kisses - Margot :)))
OdpowiedzUsuńDzika dzikość, ciszę widać na fotografiach, a mówi się, że słyszy się tylko uszami. Piękne fotki
OdpowiedzUsuń