... i wyjechać w Bieszczady? Mąż zroganizował nam niespodziankę. Ferie 2018. Zima. Smerek k/Wetliny. Najbliższa okolica pensjonatu, w którym noclegujemy (Smerek 2). Polecam Wam, gdybyście przybywali w okolice Wetliny i szukali wesołych, przemiłych i przegościnnych gospodarzy. Spędziliśmy tu piękny czas, cudowne kilka dni ciszy, spokoju, ruchu, prawie w bezludziu, w zachwycie...
Nasz pensjonat. Smerek2. Wbijajcie ;)
Bieszczadzkie ciągi dalsze nastąpią... 😉
Bieszczady są piękne o każdej porze roku. Mam to szczęście, że mieszkam niecałe dwie godz. jazdy od tych miejsc:-)
OdpowiedzUsuńWiem, bywałam o każdej ;) Bieszczady kryją w sobie mega dużo histori, które mnie pociągają tak samo jak widoki i tworzą atmosferę tego rejonu.
UsuńNiesamowity spokój wyziera z twoich zdjęć. PIęknie:)))
OdpowiedzUsuńBył :) <3
UsuńPiękne okoliczności :) Aż chce się tam jechać. Góry to są góry :D
OdpowiedzUsuńBieszczady wciągają ;) :)
UsuńWidoki nie są mi obce, góry zachwycają, mają w sobie magie i urok o każdej porze roku :)
OdpowiedzUsuń"A może by tak rzucić wszystko..." do tego trzeba mieć odwagę. W zimie życie w górach nie jest łatwe, problem z dojazdem, palić w piecu, zaopatrzyć się na jesień w węgiel a drewno składować w suchym miejscu aby przeleżało cały rok na ogrzewanie. Prowiant również istotny aby mieć zapas na zimę jak tak zaspie i mróz -19 Wszystko trzeba przemyśleć czy chce się mieszkać daleko od cywilizacji, czy potrafię żyć bez wygód które oferują miasta. W górach na wiosce tego nie ma, wszystko zależy jak zorganizuje się czas i życie w górach. Bałam się tego, przerażona byłam a po osiedleniu górach poznałam prawdziwe życie nie turystyczne i nie żałuje :) Mam totalną ciszę i wrzuciłam wszystko co miałam w wygodnym życiu w mieście. Mam więcej czasu dla pasji dla siebie moich bliskich. Nie zamienię tego życia nawet jak rodzina mówi że, mieszkamy "na zadupiu" itp. Pozdrawiam :)
To się tylko tak mówi, takie hasełko ;) Nie meiszkam w górach, ale i tak na zadupiu i bardzo sobie to chwalę. Choć jest sporo minusów.
UsuńW pięknym miejscu spędzacie czas:)))Pozdrawiam i miłego wypoczynku życzę:)))
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, super czas, wyjątkowo <3
UsuńO tak, takie ferie, to piękna sprawa. Aż mi się przypomniały nasze z zeszłego roku, kiedy to byliśmy w Kotlinie Kłodzkiej. Góry są piękne, a zwłaszcza takie mniej uczęszczane.
OdpowiedzUsuńMój mąż zrobił nam taka niespodziankę, wytrzymał miesiąc nic nie zdradzając ;) :D
UsuńNo jak ja Ci zazdroszczę... :). Niestety o tej porze roku zarobiona jestem po uszy i o urlopie to mogę sobie pomarzyć. Ale jest plan, żeby może jesienią...:).
OdpowiedzUsuńSama sobie zazdroszczę. Doznałam tu jakiegoś resetu.
UsuńTo miejsca jak najbardziej dla nas :)!!! Będę miała na względzie :)!!!
OdpowiedzUsuńAleż przestrzeń :D!!!
Oooo, to są najnajbliższe okolice penjonatu Smerek2, a ona sam, to ten na 12 i 13 zdjęciu od dołu ;) Rezerwować można przez Booking :) ;)
Usuńpiękne zdjęcia, idealnie oddają klimat, zachwycam się, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Tu wróciła do mnie przyjemność robienia zdjęć ;)
UsuńFajna niespodzianka:D Tak pięknie śnieżnie:)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) :)
Usuń