Lew Tołstoj "Wojna i pokój"
W pewnym stopniu utożsamiam się z tym cytatem. Potrafię na zawołanie tryskać energią i entuzjazmem i wiem, że innym wydaje się, że to mój stan naturalny. Hm. Różnie to bywa. Entuzjazm szczery, prawdziwy, dziecięcy, z głębi jestestwa płynący dopadł mnie na widok muru pomalowanego w kwiatki, w pewnej małej miejscowości (wsi) klik. Chłop żywemu nie przepuści, a juści.
Entuzjazm do elementów ludowopodobnych na ubraniach i innych sprzętach też mnie ogarnia (ale bez przesady i dosłowności):
bluza - H&M
spódnica - Unisono
buty - DeeZee
korale drewniane - prezent od syna
zielone wkrętki - prezent urodzinowy sprzed wielu wielu lat
spódnica - Unisono
buty - DeeZee
korale drewniane - prezent od syna
zielone wkrętki - prezent urodzinowy sprzed wielu wielu lat
Folk na całego. Podoba mi się :-)
OdpowiedzUsuńNo, prawie na całego, jeszcze wianka, pasiastej kiecki, fartucha, serdaka, wstążek mi brakuje :)))
UsuńJestes taka drobiazgowa :D :-)))
Usuń:D
UsuńMam taka sama bluze, mam taka sams bluze:) :) tylko tak gajnego tla do niej nie mam:(
OdpowiedzUsuńOjej fajnego mialo byc;)
UsuńOj, na bank znajdziesz piękniejsze, w takim miejscu jesteś! :D
UsuńCiekawe te mury, widać i na wsi są ludzie kreatywni. Bluzy takie nosi moja córcia, fajne są, choć niektóre z badziwnego materiału. Pasujesz, wręcz wtapiasz się w tło. Buziole
OdpowiedzUsuńNawet bardziej :)
UsuńJa nie noszę takich bluz - tę mam, bo folkowa.
Wtopiłam się z pełną premedytacją :D
Wiec chodź pomaluj mój świat , niech nie beda mury szare !!!! Domorośli artyści dają radę !!!!
OdpowiedzUsuńCzas kolorowych takiej u Sivki uwazam za otwarty !
Pozdrowienia !
To była zorganizowana akcja, z tego co wiem. Super sprawa, na mnie to działa mega dobrze, aż lubię ludzi bardziej (przez moment) :) :)
UsuńFajnie, że korale od Syna się noszą:-) Na widok takiego muru też popadłabym w entuzjazm (który to stan zresztą również stosunkowo łatwo u mnie wywołać), tylko w życiu nie udałoby mi się go tak genialnie wykorzystać (tego muru... choć entuzjazmu chyba też...;-))
OdpowiedzUsuńNoszą się ;)
UsuńNo coś Ty! W Twoich dziełach robótowym na tle tych kwiatów - widzę Cię!
Strasznie mi się podoba! (chciałabym jakoś bardziej konstruktywnie, ale w głowie pusto oprócz okrzyku:ale fajnie!) :)
OdpowiedzUsuńSpoko, nie musi bardziej, ważne żeby szczerze :D Dziękuję!
UsuńJaaaaaa, jest czad - słowem entuzjastycznie podsumowując "ogień z d*py siwy dym" !!!!!! Z entuzjazmem podchodzę do wszelkich folkowych melanżów zawsze i wszędzie!! Dokładnie jak u Tołstoja - i kilkumiesięczną złotą kulą w klacie piersiowej. Długofalowo boli, na krótki dystans - każdy dzień bez atrakcji to dobry dzień, entuzjastycznie - frontem do odbiorcy :)
OdpowiedzUsuńNo i wyglądasz oczywiście MEGAAAAA!!!
UsuńHahaha, też tak czuję :D
UsuńTrwanie z kulą w piersi jest ZAJEBIŚCIE ciężkie, kto tego nie zaznał, nie wie nic o życiu. :*
Dzięki :)
Fantastycznie!!!!lubię takie kolorowe bluzy:)))a mur jest super:))) z tym entuzjazmem to różnie bywa:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńZamiast chusty typowo ludowo się kojarzącej - taka bluza! :D
UsuńUwielbiam Twoje wyczucie stylu, ubrań do tła :)) czerwone rajstopy na to jeszcze nie wpadłam, muszę nadrobić :) piękna łączka na murach powstała, radośni ludzi tam muszą mieszkać :)
OdpowiedzUsuńJak fajne tło niedaleko, to żal nie wykorzystać ;)
UsuńO, ja lubię kolorowe rajty, zwłaszcza o tej porze roku. Żółte, czerwone, czasem zieleń. Kiedyś miałam całą paletę barw.
Czy radośni - to nie wiem. Jak to w Polsce :)))) Ale uśmiechali się, kiedy robiłam zdjęcia ich murowi ;)
Modny i ciekawy look. Super.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńNo... to widzę, że masz kupę tła na zapas:D
OdpowiedzUsuńA stylówka fajna! Lubię czerwień i kwiaty. ołówkowe też, więc mi się podoba bardzo!
I lubię Cię w czerwonej pomadce:)))
A w życiu tam już nie będę "pozowała" Jak widać, tylko jedna fotka ze mną. Mój fotoczłowiek o mało mnie nie udusił, że w publicznym miejscu wśród ludzi musiał mi robić zdjęcie :)))) Wszyscy się gapili :D
UsuńPowiem Ci, że jak bardzo ten pomalowany płot mnie zachwycił, przede wszystkim delikatnością i subtelnoscia tych kwiatków, tak lekkiego oczopląsu dostałam patrząc na Ciebie ;) To ci dopiero, Sivka zamiast siwa ;) wpadła do wiaderka z farbami ;) Super bluza. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOczopląs??? Eee, nie mam na sobie aż tylu barw czy printów. Będąc Sivką nie czuję się zobligowana do łażenia w siwych ciuchach :))) bo moja ksywka nie od tego się wzięła :D
UsuńPieknie, wesoło, kolorowo, pozytywnie - zakrzyknęłam entuzjastycznie:) A i tło urocze!
OdpowiedzUsuńI z powerem ;) :)
UsuńO ja pitole - mury geniale !!!! I Ty na ich tle taka...kwiecista:) Super bluzeczka, a kolorowe rajty punktowane dodatkowo!!!I W tym wypadku akurat moj entuzjazm wcale nie udawany, ale tez bywa ze ukrywam rozne zyciowe bole za zaslona usmiechow....Usciski. Anka
OdpowiedzUsuńTe mury to jakaś akcja społeczna, zdaje się dzieci i młodzież malowały :)
UsuńBluza odlot, bardzo mi się spodobała, bo lubię folkowe akcenty.
To przybijam piątkę, zasłona czasem konieczna. Ściski dla Ciebie ;)
Neofolki :D Lubię, jak się ludzie ładnie ubierają. Tak trzymaj! I bardzo udana sztuka w tle. Nie tam jakiś wielki artyzm pozujący na metaforę, ale radość jest.
OdpowiedzUsuńDzisiaj (albo wczoraj) odkryłam, że ludzie tyle narzekają, że nie ma już przestrzeni na moje marudzenie, dlatego uchodzę za osobę bez problemów. A ja nie potrafię się z moimi przebić przez gąszcze ludzkiego lamentu, więc zostawiam w domu.
Każdy przejaw sztuki mający na celu upiększenie ponurego otoczenia jest git ;)
UsuńProblemy to normalka, należy zmienić nazewnictwo ;)
Królowo tła - jest cudnie. Bluzka rewelacyjna, bardzo Ci w niej do twarzy.
OdpowiedzUsuńA że czasem trzeba za zasłoną, jak piszesz, to doskonale rozumiem...
Moc uścisków.
Dzięki :)
UsuńOdściskuję :)
Znów wyszukałaś jakieś genialne tło. Ja myślę, że jesteś bezrobotną, która jeździ po Polsce na jakimś radosnym rowerze i wyszukuje sobie takie genialne płoty i przystanki;-) No ja nie trafiam na takie perły!
OdpowiedzUsuńA serio, jestem entuzjastką Twojego poczucia humoru i ludowych tęsknot. Bluza fajna. I spódnica w długości, którą bardzo lubię
A wyobraź sobie, że jestem pracodawcą, który zatrudnia :D A ten mur wynalazłam po drodze, jadąc w celach naukowych. Więcej nie zdradzę :D Kiedy w łapy wpadła mi bluza, to samo przez się było zrozumiałe, gdzie stanę do foty. Tyle mojej radochy w tym trudnym świecie.
UsuńLudowość cieszy moje oko, uwielbiam panie w strojach ludowych, które całkiem często widuję, z racji, że pełno wsi wokół mnie i imprez na które one tak się stroją.
Spódnicę zedrę niedługo, bo tak częsta w użyciu ;)
Ano z moim entuzjazmem identycznie jest:) Na zawołanie, jak trzeba:) Z głębi serca rzadkość, właściwie ostatnio nie pamiętam kiedy:) Ale bluza Twoja mnie zachwyciła, więc i entuzjazm może niedługo się obudzi:)
OdpowiedzUsuńPozdrówka serdeczne:)
A i jak bys była na wycieczce jakiej w okolicach Leszna to zaraz dawaj znać, znieczulanie sobie urządzimy, że hej:)
Ja to siebie opierniczam już - weź przestań tak udawać, pokaż prawdziwe oblicze :))
UsuńOj, bardzo bym chciała. Dzięki za zaproszenie i wzajemności ;)
Na ludowo. Super!!! Fajna ta bluza.
OdpowiedzUsuńZ tym entuzjazmem to różnie bywa ale tak na zawołanie to nie potrafię.
No to ja dodam zaproszenie do Gliwic. Fakt, nosi Cię po całej Polsce, to jest szansa, że i na Śląsk trafisz.
Pozdrawiam :):):)
Czasem entuzjazm idzie z automatu, kiedy nie chce się tłumaczyć co i czemu nie tak. Na odczepnego.
UsuńO, po całej Polsce to nie, nie ma niestety na to czasu, a za zaproszenie dziękuję, na Śląsk mam blisko ;) :)
Pieknie, tak kolorowo i radosnie. Bardzo lubie polaczenie czerwieni z zielenia:) Entuzjazm niekiedy nas porywa, a wraz z nami niekiedy porywa tez innych do dzialania, gorzej jak brak nam entuzjazmu, wtedy jest smutno i nudno, wiec lepiej niech on juz bedzie!!
OdpowiedzUsuńDzis po Tobie widac, droga Sylwio, ze entuzjazmu Ci nie brak i to mi sie w Tobie bardzo podoba...ja jak bym zauwazyla taki piekny mur, to tez bym pod niego pedzila, gorzej by bylo z moim mezem, bo wlasnie akurat jemu nie zawsze on towarzyszy, ale na szczescie potrafie go nim i innych zarazic! To mi sie na szczescie dobrze udaje...
Pozdrawiam serdecznie i milego tygodnia z wielkim entuzjazmen Ci zycze:)
Tak, jak mówiłam, czasem na zawołanie ten entuzjazm, a w środku zupełnie co innego. Rozniecać warto, może zostać na dłużej i na prawdziwie. ;) Dziękuję, wzajemnie dla Ciebie ;)
Usuńale super są te mury! rewelacja! a u Ciebie tak kolorowo!!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Dziękuję :) :)
UsuńŁo matko, ale fajne! Jak lubię takie malunki na murach, eh...
OdpowiedzUsuńA ty! Jaka fajnie kolorowa!! Tylko tak dalej:)
Wiedziałam, że Tobie się spodoba, no i pasowałoby do Twoich kreacji :D
Usuńmnie spodobalo sie to zdjecie gdzie wtopilas sie w tlo kwiatowego muru, swietna bluza!!
OdpowiedzUsuńMnie też ;)
UsuńDzięki :)
Fajna bluza, całośc ciekawa, odważna. Super!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) :)
UsuńTemu kto tak fajowo pomalował ten mur chyba nie brakowało entuzjazmu.
OdpowiedzUsuńLubię ciuchy podchodzące pod styl ludowy. Ciekawie to wszystko ze sobą zestawiłaś, nawet te zielone korale świetnie współgrają. W takiej bluzie też bym się dobrze czuła.
Gorąco pozdrawiam Dorota
Pewnie zadziałał czyjś entyzjazm plus charyzma, która porwała innych.
UsuńZielone korale do zielonych liści ;) ;)
Śliczny zestaw, z dużym plusem za niebanalne podejście do tematu folkowych stylizacji:) Rysunki na murach boskie, aż proszą się o to, aby wystawić na zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńWystąpić miało być, ach ten słownik w telefonie:)
UsuńNie chciałam dosłownie być na ludowo, a jednak lubię te klimaty. Bluza jest fajnym półśrodkiem do osiągnięcia celu :) :)
UsuńUwielbiam takie folkowe akcenty!!! Bluza jest świetna, idealnie ,,wtapia się" w tło ;). Kolejny raz zachwycam się Twoimi butami.
OdpowiedzUsuńJa też, te folowe akcenty, byle rozłożone w nieoczywisty sposób :) :)
Usuńoj, lubię i ja ludyczne akcenty, motywy, emocje!
OdpowiedzUsuńaleś mnie zaskoczyła tą stroną swej mocy :DDD
Zdarzało mi się tu o niej wspominać ;) :)
Usuń