Aby nie być gołosłowną. Granatnik z poprzedniego posta w towarzystwie sukienki, dla której (między innymi) go robiłam. Jako płaszcz trochę. W tajemniczym miejscu totalnie ukrytym pośród drzew. Na terenie Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd. Między Złożeńcem a Smoleniem. Kto nie zna ten przegapi. Przejedzie obok nie podejrzewając jakie cuda tuż tuż. No i dobrze. Nie wszystko jest dla wszystkich. Dwa lata temu miejscówka była już tłem klik.
szalikomin - hand made by ja (z zeszłego sezonu)
sukienka - Unisono, była już w tym poście
buty - Venezia
torba - CCC
kolczyki i rajtki - lokalne sklepiki
Widoczki z okolicznego wycieczkowania po Jurze:
kolczyki i rajtki - lokalne sklepiki
Widoczki z okolicznego wycieczkowania po Jurze:
Świetnie wyglądasz. Sukienka super, sweter super. Ja też działam teraz z granatem.
OdpowiedzUsuńO, to będzie wybuchowo :) ;D
UsuńGenialny Cardigan, uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Dzięki :) :)
Usuńsweter już podziwiałam ... i wciąż podziwiam! :) to, że do wielu rzeczy będzie pasował nie miałam wątpliwości, sukienka bardzo oryginalna i razem z kominem tworzą fantastyczna stylizację :) i genialne buty!!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Bardzo Ci dziękuję :) :)
UsuńCzy ja gdzieś przegapiłam- że masz fajne okulary? Od dawna?
OdpowiedzUsuńMiejscówek do oglądania jest u nas bez liku, ale trza mieć oko do nich, by je wypatrzeć i zobaczyć- ty jesteś w tym miszczynią (mnie też tak nazywasz:)
Jakoś tak od wiosny chyba...kurka wodna, nie pamiętam.... Oczywiście był specjalny post :)
UsuńTrza mieć też sprzyjające warunki i okoliczności czasowe i nie tylko. U mnie takowych baaaardzo mało. A jak są, to wielka radość :D
Wolę sukienki od spodni więc moim zdaniem w sukience mu nawet bardziej do twarzy niż w spodniach:-)
OdpowiedzUsuńStwierdzam, że u mnie mało sukienek. Za-mało. Ale jest motywacja by jakieś skombinować ;)
UsuńSweter super!!! Właśnie w wersji jako płaszcz świetnie się sprawdza:) Spodobały mi się botki, nawet mam podobne hihi:)
OdpowiedzUsuńA miejsca ukryte, zabunkrowane i z daleka od ludzi bardzo lubię zwłaszcza gdy naokoło las i można pospacerować
Właściwie w takiej mu najlepiej, bo jeszcze na niego coś wciskać, to już męka ;) :)
UsuńKardigan obłędny !!!! granat stworzony dla Ciebie... a widoki masz rację nie wszystko dla wszystkich, oj chciałabym tam być...
OdpowiedzUsuńDumnam z niego, nie ma co :) :)
UsuńDokldnie tak lubie ,,sukienka i swetrzycho , granaty tez :)
OdpowiedzUsuńNo popatrz jak nam się stykło :) :)
UsuńHa, teraz widać uniwersalność granatnika ale ja i tak od początku wiedziałam, że jest boski i gdybym taki miała to nosilabym i nosiła... total look wyszedł Ci rewelacyjnie :) Malownicza jesień tego roku, warto korzystać z pogody.
OdpowiedzUsuńOn jest cudny, w domku do opatulenia też :) :)
Usuńkradne Ci ten szal :)
OdpowiedzUsuńA siódme nie kradnij??? ;) :)
UsuńNo juz sama nie wiem...ale chyba w wersji granatu absolutnego granatnik podoba mi sie jeszcze bardziej No nie wiem... Wlasciwie to mi sie podoba ogolnie, ze wszystkim. Z butami tez. Bo buty mi sie strasznie podobaja:)
OdpowiedzUsuńA krajobrazy urzekajace.... Pozdrawiam. Anka
Na szczścięcie nie trza wybierać ;) :)
Usuńtaki kardigan to prawdziwa perełka :)
OdpowiedzUsuńKażdy własnoręcznie zrobiony ciuch czy przedmiot ma o wiele wiele większą wartość :) :)
UsuńSukienka, granatnik, buty, krajobraz, wszystko styka i Ty pięknoto :) kiss
OdpowiedzUsuńNo, wiesz że robię co mogę by zdobyć internety ;)
UsuńDziękuję Ci
Buziak :*
Wyglądasz świetnie. Dobrze Ci w granacie. Sweter- mistrzostwo :-)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo :) :)
Usuńwyglądasz świetnie !
OdpowiedzUsuńDzięki :) :)
UsuńLubię granat. Może dlatego, że nie noszę czerni. Świetna stylizacja. Fantastyczny komin.
OdpowiedzUsuńA ja lubię i ten i ten kolor. Chociaż, gdybym miała dokonać wyboru, to jednak czarny.
UsuńŚwietnie wyglądasz w granacie, komin szarawy rewelka:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) :)
UsuńCoraz bardziej chcę taki sweter :) Dobrze się łączy z sukienką. I miejsce dobre. Tym bardziej, że zakamuflowane przed ciekawych wzrokiem.
OdpowiedzUsuń(Właściciel fury musi być zdesperowany.)
To bier się dziołcha do roboty :D
UsuńNo chyba tak. Albo jaja sobie robił ;)
This outfit is so stylish! I like how effortlessly it looks on you and how you combine pieces! This color combination is amazing!
OdpowiedzUsuńDiana Cloudlet
www.dianacloudlet.com
Thank you very much. I'm glad you like :) :)
UsuńŚwietne swetrzysko!!! Czemuż ja nie mam kiedy takich cudactw tworzyć?!!! Pięknie Ci w granacie, a okoliczności przyrody - takie jak kocham najbardziej!!!
OdpowiedzUsuńWszystko ma swój czas, że tak filozoficznie się wypowiem :D
Usuńgdyby jeszcze możnaby do kreacji takie tło ze sobą nosić w pakiecie :DDD
OdpowiedzUsuńostatnia fota jakby ciut w klimatach celtycko-druistycznych - no, fajnie jest!
No nie? :D
UsuńBuciska, to masz ekstra!!! Gdybyś do granatnika i tej kiecki założyła cos grzeczniejszego, to nie dałoby takiego wystrzałowego efektu!:))
OdpowiedzUsuńNie mam nic grzeczniejszego :D
UsuńFantastycznie:))))piękny jest ten płaszczosweter:)))bardzo elegancko wyglądasz:)))i jak zawsze znajdziesz ciekawe miejsce do pokazania:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo dziękuję! :) :)
UsuńNo zdecydowanie mu do twarzy!! Ta wersja powala na kolana;)!! Cudo!! Wyglądasz rewelacyjnie!! A sukienki kocham wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Anula! :* :D
Usuńjak dla mnie z sukienką mu lepiej ....
OdpowiedzUsuńTak robiłam, żeby był praktyczny. I pasował do wielu ubrań które już mam ;)
UsuńMyślę, że ten zestaw to jest taka granatowa bomba, że jakbyś weszła wewnątrz tych skał, w jakieś jaskinie na Jurze, to by je ta granatowa moc wysadziła! Zestaw jest mega zgrany! A Jura - piękna o tej porze roku - te kolorki drzew pod ruinami - miodzioooo :).
OdpowiedzUsuńBar Zacisze :D Dobre! Kiedyś na jednej wsi znalazłam podobny relikt, tyle że nazywał się "Na dołku" :D.
Twoje hendmejdy tak urzekają mnie, ze znowu nieśmiało zapytam jak tam z terminami? Dało by radę jakiś wełniany swteroszarak na zimę zamówić (nie spieszy się :)) - jak coś napiszę na priv :)
To nie ruiny, ale skałki jurajskie ;) :)
UsuńUwielbiam takie relikty barowej przeszłości ;)
Z zamówieniami to jest tak, że... z kilku ważnych przyczyn nie podejmuję się robić czegoś, co ktoś gdzieś podpatrzył albo sobie wymyślił. To temat rzeka u mnie...Robię tylko to co sama wymyślę. I z włóczek które są mi dostępne. A to też bywa ograniczające. Musiałabyś uzbroić się w mega odwagę i zaufać mojej wenie twórczej - a wiem, że to duże ryzyko ;) ;) Inna rzecz, że hadndmejdy słono kosztują, z doświadczenia wiem, że ludzie nie chcą tyle płacić. Swetrszarak - brzmi super. Pisz, jeśli jesteś odważna ;D
Świetny zestaw. Bardzo mi się podobasz w tym kolorze. Fajny ten Twój swetropłaszczyk.
OdpowiedzUsuńZakładam, że z dżinsami też będzie super wyglądał.
Pozdrawiam serdecznie
Z dżinsami już był. W poprzednim odcinku, znaczy poście ;D
Usuń