Nie maluję (kiedyś rysowałam i podobno miałam talent...), ale manualne wyżycie jest mi cały czas niezbędne do funkcjonowania. Właściwie, to dziwię się tym, którzy żyją jedynie konsumując i nie mają potrzeby dodania czegoś "od siebie".
Gadżet torebkopodobny (ewentualnie torebunię dla małej dziewczynki) zrobiłam na szydełku. Jest peeełna niespodzianek. Ma jedną ściankę podwójną (żeby było sztywniej) i ... zobaczcie sami! Oczywiście - do nabycia :)
Opcja nr 2, gdy potrzeba większej torby:
bluzka lniana - sh, Talbots
spodnie - outlet, Vero Moda
sandały - CzasNaButy
lakier do paznokci - drogeria Koliber
Tak , niewątpliwie to nucę ....
OdpowiedzUsuńChoć ja czasem w tych kolorach osiagam efekt Ary Blekitnej ...może dlatego ,ze niebieski jakoś ze mną nie współgra za dobrze .....
Ciekawe spodnie , ale bluzka dziś moje serce podbiła ;) jak pięknie pasowałaby do moich białych spodni ;)
A taka wymięta ta bluzka... Ale to len, więc trudno żeby nie :)
UsuńWłaśnie dlatego ,ze lniana mi sie podoba ,
UsuńSivka! Normalnie spadlam z krzesla jak zobaczylam Twoje portki!!! Uwielbiam mankiety i opadajace "kroki"!!! Kolorystyka cudowna - jak zawsze...
OdpowiedzUsuńA ten post i Twoja torebunia jest dla mnie ostatecznym kopem, zeby znowu zaczac znowu "dodawac cos od siebie"!!!
Sciskam:) Anka
No coś Ty, te portki stare jak świat i je pokazywałam na blogu chyba z 10 razy! Ale miło, że ciągle się sprawują i podobają :D
UsuńDla mnie wciaz kazdy ciuch u Ciebie jak nowy - portki pamietam oczywiscie ale za kazdym rauem wygladaja tak.. inaczej. To zasluga Twojej umiejetnosci doboru "towarzystwa", zeby nie wygladaly wciaz tak samo! Pozdrawiam. Anka
UsuńJeju, Ania! Dzięki :)
UsuńFajna słoneczna torebusia:)
OdpowiedzUsuńŻółto-niebiesko zawsze mi się podoba (a ta piosenka chyba nigdy się nie zestarzeje - i dobrze!) szczególnie, gdy to niebieskie jest dżinsowo-niebieskie:)
Dzięki:)
UsuńNa koncercie Dwa Plus Jeden byłam z rodzicami jako 10-latka. To był mój pierwszy koncert w życiu:)Najspokojniejszy :D
Zestaw ściągaczy i butów wyszedł rewelacyjnie!!!
OdpowiedzUsuń...a słoneczko mnie rozwaliło, jest takie właśnie jak dla małej dziewczynki:)
nawet woda zrobiła Ci się żółta i ryby niebieskie:)
Tak mnie "natchło" słonecznie od tych upałów :D
Usuństrasznie mi się ta torebunia podoba! pracowita z Ciebie kobieta...dziergasz i dziergasz..:)))
OdpowiedzUsuńzaczynam mieć chęć na takie portki...tylko nie wiem, czy przy moim marnym wzroście nie wyjdę w nich jak kaczucha;)
Ty super w nich wyglądasz!!!!
Z tego co widzę, to małe też tak chodzą.... Fakt, nie zawsze to wygląda:D Ale w sumie...po co się ograniczać, jak ochota jest??? Pytanie prawie filozoficzne :))
Usuńno właśnie...dlatego też noszę maxi spódnice...choć niby przy moim wzroście nie powinnam...do tego do płaskich butów;)
UsuńWydaje mi się ż z długą spódnicą jest łatwiej. Potrafi wydłużyć optycznie sylwetkę, pod warunkiem, że góra krótka(w sensie-do pasa). A te spodnie z krokiem obniżonym zdecydowanie skracają człowieka. Wybór należy do Ciebie :D
UsuńBardzo fajny zestawik. A te spodenki-są genialne, torebunia bardzo słodziak,
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję, jest mi niezmiernie miło :)
UsuńMała torebusia słodziutka ale opcja nr.2 super, mała rzecz /to znaczy wcale nie mała torebka/ a tyle zmienia, lakier śwetny, ja jakoś nie mam przekonania do kolorów, u mnie głównie czerwień i róż...lubię tę piosenkę...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńOpcja nr 2 bardziej realna na codzień, ale musiałam jakoś kolorystycznie zaprezentować sTworka :)
UsuńJa przeważnie maluję na szaro, czarno i beżowo, a kolor stosuję tylko, kiedy BARDZO pasuje do ciucha :)
"Manualne wyżycie jest mi cały czas niezbędne do funkcjonowania" - świetnie powiedziane, i zarówno ja, jak i Lucy - możemy się pod tym podpisać bez dwóch zdań!!! :-) Czy wystawiasz gdzieś swoje rzeczy, Sivuszko? Być może już pisałaś w którymś poście, więc przepraszam, jeżeli pytam o oczywistość. Ściskam:* Jesteś świetna, wiesz?? :-) Martyna
OdpowiedzUsuń:)Uśmiecham się do Was szeeeeroookooo :D :D
UsuńNa Pakamerze:) Ale tylko 3 sukienki w tej chwili są wystawione. Reszta jest poza kategorią, która zgłosiłam, a nie mogę się doczekać na odpowiedź, czy i kiedy dodać inne :( Chciałabym. Tymczasem kończę coś większego, wreszcie:)
Bardzo lubie te piosenke, a torebusia- rozlozyla mnie na lopatki! wymieklam! :) jest slodka!
OdpowiedzUsuńDwa Plus Jeden to jeden z niewielu zespołów w tych klimatach, który ma mój szacun. Za wokalistkę(piękna i utalentowana) i przekaz tekstowy. :)
UsuńBardzo jesteś dzisiaj słoneczna:)))ślicznie wyglądasz a twoje prace są cudne:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa i cały swiat, który widzę dookoła :) :)
UsuńPięknie pomalowałaś nam dzisiaj świat ;)
OdpowiedzUsuńAch, taki mały obrazek :)))
Usuńja też lubić luźne portki :)
OdpowiedzUsuńtorebusia przesłodka :)
:) :*
UsuńWiem :)
Dziękować :)
Muszę moje szydełkowanie kulawe podciągnąć na jakiś poziom świadomości, bo jeśli takie rzeczy można wytwarzać, to ja chcę jak najszybciej! Poza tym świetny pomysł z podniebnym motywem.
OdpowiedzUsuńNie wierzę, że kulawe!
UsuńDzięki :)
też dziwię się ludziom, ,którzy tylko konsumują. ja muszę siebie wyrażać, jakoś...
OdpowiedzUsuńWłaśnie! :)
UsuńTak słonecznie, podoba mi się to połączenie kolorów:)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za życzenia!!:))
OdpowiedzUsuńMogłabyś pokazać kiedyś kilka swoich zdjęć ślubnych, bo pewnie też pięknie wyglądałaś:))
Nawet o tym myślałam, przy okazji 10-ej rocznicy, w kwietniu :)
UsuńMoże następnym razem :)
Sandały mnie urzekły. Choć jestem wielbicielką obcasów ( wynika to z charakteru pracy)lubię taki bucikowy luz.Charakterna z Ciebie dziewczyna:-)
OdpowiedzUsuńTeż lubię obcasy. Ale do szybkiego przemieszczania jednak "płaskość" wygrywa :)
UsuńSłońce na niebie i słońce u Ciebie. W razie pochmurnej pogody można zabrać takie małe słoneczko-torebkowe i nosić przy sobie - od razu przyjemniej ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Te spodnie są genialne! Kocham takie luźne stylizacje. Urzekłaś mnie:)
OdpowiedzUsuńRuda Frela
jak rasowa Artystka!
OdpowiedzUsuń