Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;)
k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl
Czyli post kosmetyczny na szaro robiony. Spódnicę ufarbowałam. Jak zawsze, za cokolwiek bym się nie brała, efekt nie jest w 100% taki, jak zamierzyłam. Jest o wiele ciekawszy :D
szaro nie buro, szaro ślwietliście... i tak to własnie jest, gdybyś planowała uzyskać efekt plam i cieni na spódnicy, to choćbyś stawał na rzęsach nie udałoby się, a tak "przez przypadek" wyszła niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju spódnica
a szare mydło używam, a jakże!!! choć widzę, że Ty posiadasz taką elegancką jego wersję, bo ja zadowalam się Białym Jeleniem ;)
Koffana, ja już wyszłam z branży. Ale zaglądam do ukochanych dziewczyn z szafami regularnie, tylko czasu na komentarz brak: w pracy cenzura, w domu robota :D
Spodnica wyszla bardzo ciekawie. Przy szarych kolorkach (twoich ulubiencach :)) desen na spodnicy spowodowal, ze calosc jest ciekawa, orginalna. Sandalki i torba ozdabiaja i dopelniaja calosc. Jak ty to robisz, ze z szarosci potrafisz takie fajne zestawy wykombinowac?
a ja dziś tez w szarość poszłam ,hehe i się nie chwalę :))co prawda połowicznie ale jest! fajnie kiecka Ci wyszła,mam nadzieję,że nie poświęciłas zbyt wielu naczyń na to dzieło,,nie ma to jak hand made,ja już dawno nic nie robiłam
przypomnały mi się czasy gdy farbowanie tkanin było koniecznością, nie kaprysem :) po prostu nic oprócz tetrowych pieluch nie było, więc sieje farbowało na różne kolory! Efekt niezamierzony - jak mówisz jest o wiele ciekawszy od zaplanowanego i o to chodzi! pogodne, sliczne szarości ci wyszły
Doskonale pamiętam te czasy! Ja jestem dziecko komuny - pamiętam pustki na półkach i kooooolejki kilometrowe, jak coś rzucili. Z tetrowych pieluch moje koleżanki szyły kiecki. Ja nie, bo nigdy nie chciałam tego, co inni już mają:)))
Pięknie wyszła spódnica, tak marmurkowo, a mnie się ostatnio bardzo podobają takie tkaniny. Ja kiedyś miałam okres że farbowałam wszystko na fioletowo...efekty też zawsze wymykały mi się spod kontroli, ale najczęściej z dobrym skutkiem:)
oj jak super!!! też kiedyś farbowałam rzeczy,szyłam bluzki ,spódnice sukienki z pieluch tetrowych i potem do gara i też machałam łycha drewnianą:-) ale kiedy to było...........:-( efekt rewelacyjny,też lubię szarości;-)
Hey I know this is off topic but I was wondering if you knew of any widgets I could add to my blog that automatically tweet my newest twitter updates. I've been looking for a plug-in like this for quite some time and was hoping maybe you would have some experience with something like this. Please let me know if you run into anything. I truly enjoy reading your blog and I look forward to your new updates. Look at my website - how to get a girl
It's a shame you don't have a donate button! I'd definitely donate to this superb blog! I suppose for now i'll settle for book-marking and adding your RSS feed to my Google account. I look forward to fresh updates and will talk about this website with my Facebook group. Chat soon! Look at my webpage : direct download movies
With havin so much written content do you ever run into any problems of plagorism or copyright violation? My site has a lot of unique content I've either written myself or outsourced but it looks like a lot of it is popping it up all over the internet without my permission. Do you know any ways to help stop content from being ripped off? I'd truly appreciate it. my site - Work from home jobs
dobry look!
OdpowiedzUsuń:D
UsuńEj, no świetnie wyszło. A to tak tym szarym mydłem?
OdpowiedzUsuńI jaka fajna strzecha na powitanie - coraz bardziej tu sivo:)
Nie no, farbą do tkanin :D
Usuńrewelacja! jesteś mistrzem!
OdpowiedzUsuńMistrzynią:D
Usuńszaro nie buro, szaro ślwietliście...
OdpowiedzUsuńi tak to własnie jest, gdybyś planowała uzyskać efekt plam i cieni na spódnicy, to choćbyś stawał na rzęsach nie udałoby się, a tak "przez przypadek" wyszła niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju spódnica
a szare mydło używam, a jakże!!! choć widzę, że Ty posiadasz taką elegancką jego wersję, bo ja zadowalam się Białym Jeleniem ;)
Wersja z apteki za złoty ileś tam :) Jelenia też lubię!
Usuńefekt genialny!!!
OdpowiedzUsuńNajpierw była załamka :D
UsuńFajnie spódnica wygląda ; >
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńTorba nie przypadła mi do gustu, za to świetnie wyglądasz w maxi!
OdpowiedzUsuńDo maxi brakuje jej jakieś 20 cm, ale dziękuję bardzo:)
UsuńCo Ty chcesz!Super wyszło, podobasz mi się u tych włosach i to 100% natury też mi się podoba....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńDzięki:) Włosy mnie denerwują, myślę, czy by nie ściąć!
UsuńLubię szary :)
OdpowiedzUsuńTo jest nas dwie :D
Usuńbardzo oryginalnie wyglada spodnica,moze tez wezmę się za farbowanie?...
OdpowiedzUsuńBierz się, bierz. Dobra metoda na odnawianie starej garderoby lub likwidację plam itp :D Ja praktyczna do bólu:))
UsuńBombowo! Kocham szarości. Szare mydło też i używam namiętnie! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kogo ja widzę?!?! :D :D Byś się pokazała jakoś w końcu konkretnie!!! Świat ciekawski!
UsuńKoffana, ja już wyszłam z branży. Ale zaglądam do ukochanych dziewczyn z szafami regularnie, tylko czasu na komentarz brak: w pracy cenzura, w domu robota :D
UsuńSpodnica wyszla bardzo ciekawie. Przy szarych kolorkach (twoich ulubiencach :)) desen na spodnicy spowodowal, ze calosc jest ciekawa, orginalna. Sandalki i torba ozdabiaja i dopelniaja calosc. Jak ty to robisz, ze z szarosci potrafisz takie fajne zestawy wykombinowac?
OdpowiedzUsuńBo ja kocham szarość! To moja druga skóra:)
UsuńNo wyszło Ci Kochana naprawdę rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńDzięki:D
UsuńSpódnica wyszła Ci rewelacyjnie - a i okulary genialne
OdpowiedzUsuńDzięki:D A okulary z Biedronki - com tu już głosiła kiedyś:)))
Usuńa ja dziś tez w szarość poszłam ,hehe i się nie chwalę :))co prawda połowicznie ale jest!
OdpowiedzUsuńfajnie kiecka Ci wyszła,mam nadzieję,że nie poświęciłas zbyt wielu naczyń na to dzieło,,nie ma to jak hand made,ja już dawno nic nie robiłam
Idę, popatrzę :D
UsuńNaczyń??? Nieee, jeden garnek mało kiedy używany, bo wielki i łycha drewniana, których mam sporo.
przypomnały mi się czasy gdy farbowanie tkanin było koniecznością, nie kaprysem :) po prostu nic oprócz tetrowych pieluch nie było, więc sieje farbowało na różne kolory! Efekt niezamierzony - jak mówisz jest o wiele ciekawszy od zaplanowanego i o to chodzi! pogodne, sliczne szarości ci wyszły
OdpowiedzUsuńDoskonale pamiętam te czasy! Ja jestem dziecko komuny - pamiętam pustki na półkach i kooooolejki kilometrowe, jak coś rzucili. Z tetrowych pieluch moje koleżanki szyły kiecki. Ja nie, bo nigdy nie chciałam tego, co inni już mają:)))
UsuńPięknie wyszła spódnica, tak marmurkowo, a mnie się ostatnio bardzo podobają takie tkaniny. Ja kiedyś miałam okres że farbowałam wszystko na fioletowo...efekty też zawsze wymykały mi się spod kontroli, ale najczęściej z dobrym skutkiem:)
OdpowiedzUsuńSpódnica wyszła świetnie, bardzo dawno nic nie farbowałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńspódnica rewelacja, mi się marzy taka plamiasta granatowa
OdpowiedzUsuńSzare mydlo podobno najzdrowsze dla ciala. Lubie takie szare 'looki'.
OdpowiedzUsuńoj jak super!!!
OdpowiedzUsuńteż kiedyś farbowałam rzeczy,szyłam bluzki ,spódnice sukienki z pieluch tetrowych i potem do gara i też machałam łycha drewnianą:-)
ale kiedy to było...........:-(
efekt rewelacyjny,też lubię szarości;-)
wyszło super.czesto tak wychodzi ze efekt jest ciekawszy od zamierzonego
OdpowiedzUsuńHey I know this is off topic but I was wondering if you knew of any widgets I could add
OdpowiedzUsuńto my blog that automatically tweet my newest twitter updates.
I've been looking for a plug-in like this for quite some time and was hoping maybe you would have some experience with something like this. Please let me know if you run into anything. I truly enjoy reading your blog and I look forward to your new updates.
Look at my website - how to get a girl
It's a shame you don't have a donate button!
OdpowiedzUsuńI'd definitely donate to this superb blog! I suppose for now i'll settle for book-marking and adding your RSS
feed to my Google account. I look forward to fresh updates and will talk about this website with my Facebook group.
Chat soon!
Look at my webpage : direct download movies
Thanks for finally talking about > "Szare myd�o" < Liked it!
OdpowiedzUsuńFeel free to surf my web blog ; cigarettes online
With havin so much written content do you ever run into any problems of plagorism or copyright
OdpowiedzUsuńviolation? My site has a lot of unique content I've either written myself or outsourced but it looks like a lot of it is popping it up all over the internet without my permission. Do you know any ways to help stop content from being ripped off? I'd truly appreciate it.
my site - Work from home jobs