Czyli pani z suką - wersja dla ubogich.
"Kultura, jak agrokultura, cierpi na dantejską nadprodukcję. Codziennie oferuje szeroką gamę nietrwałych produktów o coraz krótszym terminie ważności. Odmowa czytania, słuchania muzyki, oglądania telewizji i plakatów ulicznych świadczy o rzadko spotykanej sile przekory. Wszystkie środki są dobre, by łapać drobne jak ja rybki w sieci kultury konsumpcyjnej. Chcą skłonić mnie do pasjonowania się prostymi bohaterami bez tajemnic, porwać w wir sportu, polityki i pieniędzy, aż całkiem stracę głowę. Zachęca mnie do pozornego życia, życia zastępczego. Kategorycznie odmawiam naśladowania ponurych przygód, zgotowanych przez innych dla innych."
Roland Topor "Bal na ugorze"
Fajna pani z suką, lepsza niż Paris Hilton. Taki piesek to jak dziecko, z królikiem mam lepiej, otwieram klatkę, kica i potem tylko kable wymieniam :-D
OdpowiedzUsuńHahahaha:))))
UsuńPuma tu ,Puma tam... Puma to ma dobrze :D
OdpowiedzUsuń(na filmy nie zerknę bo polskich produkcji,obojętnie jakie by nie były, nie lubię ),ale 'Bal na ugorze' z chęcią gdy dorwę, przeczytam !
Co chcesz od polskich filmów? Niektóre są dobre. Ja mam patriotyczne tendencje, lubię to co nasze...nawet to, co wkurwia:D
Usuńnie lubię i już.
Usuń:D
i patriotką też nie jestem .
taki ze mnie paskudny typ :P
Ale nadal mnie lubisz ,no nie ? :D
He he,swietny tytul;P a to filmow zapodalas, bede miala co robic;)
OdpowiedzUsuńHa- urocza kuleczka :)
UsuńTeż próbuję nadrabiać "sprawy kulturalne", polecam ciekawą stronę: www.iplex.pl. fajne filmy i w większości za darmo :D
NOWA KSYWKA? :p
Niech mnie wszyscy święci mają w swojej opiece przed taka ksywką:D :D
Usuńtam pod tym płaszczykiem masz coś co chętnie bym przygarnęła, ale chyba jeszcze bardziej tą Twoją pumę...ech...słodkości
OdpowiedzUsuńNo :D
Usuńmasz piękne buty;]
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie;*
Dziękuję:)
UsuńŚwietna stylizacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńjak przepięknie śnieżnie! :)
OdpowiedzUsuń"Pani z suką" mnie powaliła!
za "Ki" również chcę się zabrać!
Zabieraj się, warto! Roma Gąsiorowska rządzi!
UsuńŚlicznie wyglądacie na tle tych drzew, masz fantastyczną torebkę. Lubię polskie filmy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
Usuńsuka? ...ta słodka psinka?;-)..ale śniegu u Ciebie nasypało, ale pewnie nie marzniesz, bo okrycie odpowiednie. Urocze zdjęcia.
OdpowiedzUsuńśnieg się roztapia, jest ciepło, ale wilgotno, bleee:(
Usuńhahaha:D Ty jak coś wymyślisz, to padam!;)))szałowo z tą Pumką wyglądasz:))
OdpowiedzUsuńMoje głupie poczucie humoru nie pozwala mi zachować powagi - przeważnie:D
Usuńmuszę obejrzeć Ki.
OdpowiedzUsuńa poza tym swietna czapka i ten czarny słodziak ;)
Dziękuję:D
Usuńznowu ta psinka!!! cudna jest!!!! ja tez chce pieska!!!
OdpowiedzUsuńSunia rządzi teraz u mnie w domu, więc i na blogu:D
Usuńa filmy gdzieś w sieci dorwałaś? czy wyjściowo kinowo? czy jak?
OdpowiedzUsuńOj tak, Generał Nil to MOCNY film. Ale pokazuje nasza bolesną historię bez zbędnej martyrologii i kiczu. Pamiętam jak długo pozostał mi w głowie i jak trwały ślad zostawia.Ale należy właśnie takie produkcje propagować, tymczasem..przeszedł prawie bez echa.
Z Małą Moskwą bym polemizowała..pomijając ogromnie ciekawą tematykę..ale to nie miejsce na wywody;)
lekki mądry niezobowiązujący film, polecam: Riszkarz Amal (jak dla mnie lepszy od Milioenra z ulicy) czy np. Wycieczkowicze(czeski), oba dostępne za darmo(poki co) na iplexie.
Filmy oglądam na kinomaniaku, płatne. Zgadzam się z opinią na temat "Generała"! Tym mnie ujął, że bez patosu i nadęcia pokazał coś z brutalnej historii naszego państwa! A że przeszedł bez echa - w grę wchodzą pewnie jakieś układy, jak to u nas... Co do Moskwy, też się zgadzam, czegoś w tym filmie brakuje....Dlatego nie napisałam, że polecam:D Lubię polskie kino (oprócz komedii romantycznych), jestem go ciekawa i tak szperam, co by tu obejrzeć... Czeskie kino też bardzo lubię i poszukam tych Wycieczkowiczów! Dzięki:D
UsuńDama z suczką w wymalowanych zimą pejzażach prezentuje się świetnie. Zazdroszczę tego ukulturalniania, ostatnio nawet nie mogę o tym pomarzyć. Ale jak znajdę czas nie omieszkam skorzystać z porad :)
OdpowiedzUsuńKocham twój płaszcz i tę małą psinę. Jak możesz nazywać ją suką! Niedobra ty!
OdpowiedzUsuńJaka ona śliczna....
OdpowiedzUsuńparys hylton :D buahahahahahahahahahaha leże pod stołem :D
OdpowiedzUsuńdama z futrzakiem:)
OdpowiedzUsuń