Kto, komu, za co? Mnożą się pytania. Więc padną (z wrażenia) odpowiedzi. Ja, Jej: http://diaryofleitaa.blogspot.com/, za to:
Następnym punktem programu ma być 7 prawd na własny temat. Temat - rzeka :)) Ociągałam się trochę, ale dłużej nie wypada. Nominująca jest zbyt miła, żeby się nie wywiązać z zadania, które mi powierzyła.
fakt 1. Po życiowych zawirowaniach, niepokojach, burzach i trąbach (niekoniecznie powietrznych) cenię sobie ciszę i święty spokój.
fakt 2. Kiedy byłam mała, miałam białe włosy. Dziadek nazywał mnie Biały Łebek :)
fakt 3. Jako 6 - latka fantazjowałam, że jestem więziona przez niemieckich żołnierzy :)))
fakt 4. Zawsze ciągnęło mnie do świrów, wariatów, muzyków, artystów (najczęściej mało spełnionych). Okazało się,że wśród znajomych z dawnych lat, mam mordercę. Podwójnego. A właściwie potrójnego, bo jedna z ofiar była w ciąży....
fakt 5. Jako 17 - latka wdepnęłam w bardzo toksyczny związek, z którego nie mogłam się wyplątać przez lata. Ale nie żałujcie mnie. Bardzo mnie to wzmocniło i wiele nauczyło.
fakt 6. Nie wierzę w przyjaźń. Już.
fakt 7. Włóczyłam się autostopem po Polsce i Europie. Aż mi się znudziło. Teraz trochę żałuję, że nie odważyłam się wybrać dalej, w stronę Azji.
W myśl zasady "podaj dalej" nominuję blogi:
http://sewingmywardrobe.blogspot.com/
http://ujeja.blogspot.com/
http://wszystkoprzezszafe.blogspot.com/
http://cynamoona.blogspot.com/
http://szafasikory.blogspot.com/
Regulamin:
- Zamieszczenie w poście linka blogera, który przyznał Wam tę nagrodę, jako podziękowanie.
- Umieszczenie logo na swoim blogu.
- Napisanie o sobie siedmiu ciekawych rzeczy.
- Nominowanie innych blogów i poinformowanie o tym w komentarzu.
Żeby słowom zadość się stało, rok 1999, gdzieś w Holandii:
Następnym punktem programu ma być 7 prawd na własny temat. Temat - rzeka :)) Ociągałam się trochę, ale dłużej nie wypada. Nominująca jest zbyt miła, żeby się nie wywiązać z zadania, które mi powierzyła.
fakt 1. Po życiowych zawirowaniach, niepokojach, burzach i trąbach (niekoniecznie powietrznych) cenię sobie ciszę i święty spokój.
fakt 2. Kiedy byłam mała, miałam białe włosy. Dziadek nazywał mnie Biały Łebek :)
fakt 3. Jako 6 - latka fantazjowałam, że jestem więziona przez niemieckich żołnierzy :)))
fakt 4. Zawsze ciągnęło mnie do świrów, wariatów, muzyków, artystów (najczęściej mało spełnionych). Okazało się,że wśród znajomych z dawnych lat, mam mordercę. Podwójnego. A właściwie potrójnego, bo jedna z ofiar była w ciąży....
fakt 5. Jako 17 - latka wdepnęłam w bardzo toksyczny związek, z którego nie mogłam się wyplątać przez lata. Ale nie żałujcie mnie. Bardzo mnie to wzmocniło i wiele nauczyło.
fakt 6. Nie wierzę w przyjaźń. Już.
fakt 7. Włóczyłam się autostopem po Polsce i Europie. Aż mi się znudziło. Teraz trochę żałuję, że nie odważyłam się wybrać dalej, w stronę Azji.
W myśl zasady "podaj dalej" nominuję blogi:
http://sewingmywardrobe.blogspot.com/
http://ujeja.blogspot.com/
http://wszystkoprzezszafe.blogspot.com/
http://cynamoona.blogspot.com/
http://szafasikory.blogspot.com/
Regulamin:
- Zamieszczenie w poście linka blogera, który przyznał Wam tę nagrodę, jako podziękowanie.
- Umieszczenie logo na swoim blogu.
- Napisanie o sobie siedmiu ciekawych rzeczy.
- Nominowanie innych blogów i poinformowanie o tym w komentarzu.
Żeby słowom zadość się stało, rok 1999, gdzieś w Holandii:
Baaardzo dziękuję za tak miłe słowa:)Ciekawie czyta się 7 rzeczy o Tobie,ja zawsze uważam Cię za niezwykle interesującą osobowość i tak jest.Forma podróżowania autostopem zawsze mnie kusiła,ale jakoś niestety nie wcieliłam jej w życie.Pozdrawiam serdecznie,buziaki:*
OdpowiedzUsuńWow - dziękuję bardzo za wyróżnienie - aż takiej rewolucjonistki się po Tobie nie spodziewałam:-) zdjęcie z Holandii jest kapitalne, a fryzurka bardzo Ci pasowała i zapewne niezwykle praktyczna była w podróży:-))))
OdpowiedzUsuńNa tym zdjęciu masz najgenialniejszą fryzurę świata! I takem czuła, że z Ciebie niezły świr ;) ;) ;) ;) ;)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze - dziękuję za wyróżnienie!
OdpowiedzUsuńPo drugie - szalona z Ciebie kobieta! (Była?) A na zdjęciu wyglądasz trochę jak Edyta Bartosiewicz :).
Wow, Trudno uwierzyć że to TY!! A na mojej liście super blogów także się znalazłaś;) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńwow to Ty? :)
OdpowiedzUsuńSiwko, aj law ju:D
OdpowiedzUsuńdziekuje za wyroznienie,
OdpowiedzUsuńciekawe zdjecie - wygladalas troche jak buntowniczka ;)
Wydawało mi się, że jesteś szalona kobieta i miałam rację ;)
OdpowiedzUsuńZdjecie super, ja nigdy tak nie podróżowałam. Fakt5 -no to nie żałuje bo jak Cię wzmocniło to i dobrze, teraz przynajmniej jesteś silna kobitka... a fakt4-zadziwiajacy....pozdrawiam ...
OdpowiedzUsuńFakt no.: 4 - Jezu, z tym mordercą to straszne...
OdpowiedzUsuńSzalona! :P
ja nie mogę...:))) we fioletowym afro wyglądasz odlotowo, ale w takiej fryzurze wymiatasz!!!
OdpowiedzUsuńszalona kobieto.. ale już oswojona i uspokojona..