"Są ludzie, w życiu których kolor szary dominuje. Stanowią większość." Wycieczka na Oravę (Słowacja) w okolice Namestova, nad Jezioro Oravskie. A właściwie zbiornik retencyjny:) I wielki gruby łańcuch - wydziergałam znów.
Architektura wsi Sucha Hora:
OMG!
OdpowiedzUsuńco to za MEGA naszyjnik!Tez taki cheee
zazdroszczę Ci mieszkania na południu..że tak blisko masz ot,tak wsiąść w auto i krótkim czasie znaleźć się w innej rzeczywistości)nam tym z małżem ubolewamy..bo południe zgoła bogatsze jest w miejsca do planowania wycieczek w promieniu do ok.100km.(i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej i nie że nie sprawdziłam, że cudze chwalę, a swego nie znam;)strój bardzo odpowiedni i niekrępujący. szarość ma swoją siłę i ukryte piękno. łańcuch dodaje stylizacji awangardy! wyglądasz jak rasowa artystka, silne indywiduum.mogłabyś w tym stroju równie dobrze właśnie otwierać wernisaż swoich prac.;)zresztą artystką jesteś, bez dwóch zdań!;)
OdpowiedzUsuńSuper wycieczka !! Wpasowałaś się w szarość otoczenia!! Architektura genialna uwielbiam takie klimaty!! Polecam indian ;) tu wszystkie namiary http://www.wapiti.pl/
OdpowiedzUsuńoj, lubimy szary lubimy bardzo :) sama wybrałabym się na taką wycieczkę, piękne jezioro :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne miejsce! Kocham wszelką wodę :))
OdpowiedzUsuńSzary jest the best, bez dwóch zdan....ale ten kajdan! Czad, nawet porządny dres by się nie powstydził - piękny jest:)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądasz,spodnie i topik ładnie uzupełniają się kolorystycznie:) Wydziergany łańcuch jest wspaniały,bardzo mi się podoba masz duży talent.Zdjęcia z wycieczki ciekawe,zwłaszcza przypadła mi do gustu fotografia z chatą.Ja nad morzem byłam w Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach,taki skansen też pełen dawnych chat:)Zdjęcia synka są przefajne:)
OdpowiedzUsuńszary, to też kolor!:D lubię Cię w tych portkach:) łańcuch wydziergałaś superaśny! no i idealnie wpasowałaś się w tło;)
OdpowiedzUsuńwycieczka ciekawa...podobne chatynki niedługo zobaczę, bo jadę na wschód:D
I ja do tych ludzi należę :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz - łańcuch naprawdę maga!
uwielbiam wycieszki !!!
OdpowiedzUsuńgosia
http://gosinychciuchwkilka.blogspot.com/
Jestem w większości :)
OdpowiedzUsuńJestem tez fanką Twoich łańcuchów i dzięki Ci za to, że pokazujesz jak je nosić latem :)
Miejscówa SUPER!
a Ty ciągle w podróży - Sivka obieżyświat :) znów się powtórzę, ale naprawdę zazdroszczę wrażeń z poznawania nowych miejsc, zapisanych w pamięci obrazów, zapachów...
OdpowiedzUsuńchatka urocza, chociaż mnie urzekło zdjęcie tej drewnianej łupinki na brzegu
o nie! teraz to się wyda jaka ze mnie zła uczennica! a która to taka?:D
OdpowiedzUsuńŁańcuch jest genialny! A co do Królowej Matki, wcześniej była Mała Księżniczka, więc po porodzie postanowiłam awansować, haha ;)
OdpowiedzUsuńCzaderski lancuch - na poczatku myslalam ze to jakis metal ;)
OdpowiedzUsuńA moje wlosy podkrecam PRL-owska lokowka ktora ma pewnie tyle lat co ja, albo wiecej ;D
chętnie bym sie spętała takim łańcuchem hehe boski!
OdpowiedzUsuńJa lubie szary ale i kolory też....świetnie wyglądasz...łańcuch super dopasowany do całości...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńUwielbiam klimaty naszych południowych sąsiadów! Łańcuch znakomicie wpisał się w scenerię;)
OdpowiedzUsuńJulką S. chodziłam do gimnazjum ;)
OdpowiedzUsuńsuper dziewucha ;)
Super łańcuch i pogoda też zapewne rewelacyjna na taki top. W sobotę też jadę na Słowację (służbowo:-() - tylko dla mnie ta "wycieczka" to z 10h samchodem:-)
OdpowiedzUsuńWymagało to dużo czasu, ale z przyjemnością przeczytałam i obejrzanym wszystkie Twoje posty.
OdpowiedzUsuńSuper blog!! Świetne zdjęcia. Dobre pomysły. Z dystansem. Dowcipnie. Krótkie ale "cięte" i na temat komentarze. Talenty dziewiarskie... i dużo by wymieniać, ale z radością dodaję do obserwowanych i czekam na więcej.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za miłe słowa,były mi potrzebne i dużo mi dały:)
OdpowiedzUsuńŚwietny naszyjnik.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze!!!
OdpowiedzUsuńSigrun: Bardzo Ci dziękuję za tą artystkę:) A co do południa - tak, prawda, mnóstwo ciekawych miejsc tu mamy, w sam raz na jednodniowe wypady. Ale północ też jest ciekawa(morze, morze, morze -tęsknię do jego szumu i wiatru).
Anula: Dzięki za namiary!
robaczek: Ha ha - dla dresa musiałabym wydziergać ze złotej włóczki :))
ThimbleLady: Obieżyświat, to o wiele za dużo powiedziane. Chciałabym :D
Eve Gore: Ma to po mnie :)))
Monika Inga: Jest mi bardzo, bardzo miło :) Dziękuję!!!
leitaa: Nie ma za co:) Cieszę się, jeśli pomogłam :)
Nominowałam Twój blog do nagrody One Lovely Blog Award za wspaniały blog:)Nie zobowiązuję Cię oczywiście do zabawy,nie jest to konieczne i jeśli z jakiegoś powodu nie będziesz chciała wziąć udziału to nic się nie przejmuj,ja nie organizuję tej zabawy tylko biorę w niej udział.Fakt,jest czasochłonna i sama zastanawiałam się czy bawić się w to.Rozumiem,że nie każdy lubi,ja znalazłam czas:) Mam nadzieję,że ucieszysz się choć trochę z nominacji,bo bardzo cenię Twój blog.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjak tu ładnie <3 śliczne masz ubrania <3 zapraszam do mnie i zachęcam gorąco do obserwacji;**
OdpowiedzUsuńlovely photos!! your neckless is great!
OdpowiedzUsuńxx, Sabinna and David
broken-cookies.blogspot.com