Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;)
k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl
W pewnej wiosce. Na jurajskim zadupiu. W mojej gminie 😊 Drewniane malowane kwietniki przy szkaradnych przystankowych wiatach. Apeluję o propsy dla mieszkańców za pomysł i inicjatywę 👏
I ta butelka z wodą.
Stoisz, czekasz na autobus - sprawdź, czy kwiatkom nie jest sucho.
I od razu jakby piękniej :)
OdpowiedzUsuńSerce rośnie <3
UsuńBrawo jurajscy ludzie!!! Potrzeba piękna jednak wygrywa :) A to nadzieję niesie.
OdpowiedzUsuńPrzekażę, jak tylko się dowiem, kto temu "winien" ;)
UsuńZachwycam się i popieram😍👍
OdpowiedzUsuńTak niewiele czasem trzeba <3
UsuńPięknie to wygląda, jakby z innego świata ;)
OdpowiedzUsuńZadupia to jest inny świat. Prawdziwszy ;)
UsuńJestem "za", na takim przystanku mogłabym oczekiwać na autobus :D
OdpowiedzUsuńI podlewać kwiatki ;)
UsuńCudowny pomysł:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńCudowny, to prawda 🏵️💮🌸✌️
UsuńJakie cudne te kwietniki 😁
OdpowiedzUsuńCzego to ludzie nie wymyślą 😉
UsuńKwietniki na jurajskim zadupiu są zachwycające! Pomysł wart naśladowania. Wiejski dziadu tez świetny :)
OdpowiedzUsuńTak niewiele, a tak wiele :)
UsuńAle super pomysł!
OdpowiedzUsuńI rzeczywiście, nawet ktoś o wodzie dla kwiatków pomyslał!
To mnie rozczuliło.
UsuńSuper naprawde warte naśladownictwa te kwietniki. :) Brawo mieszkańcy. tej wioski:)
OdpowiedzUsuńMożna nawet z odzysku porobić takie rzeczy, jak ktoś potrafi 😉
UsuńBrawo, brawo, przedni pomysł:)
OdpowiedzUsuń👌👍✌️
UsuńPiękna inicjatywa!!! Uwielbiam takie folkowe klimaty 🥰!!!
OdpowiedzUsuńBo gdzie jak nie na wsi ten folk ;)
Usuń