...nie zagląda się w zęby, tak? Konia nie dostałam (no i dobrze, ciekawe co bym z nim robiła na III piętrze w bloku), ale sukienkę z lat '80. Nie w moim guście - niby. Ale ma w sobie coś takiego, że uległam... A jak się dobrze przyjrzeć, to i konia widać :))
Sukienka - bezimienna.
Miała pasek, ostały się ino szlufki.
A na tym koniku jeździł mój synalek:
ta kiecka bardzo do Ciebie pasuje:)no i mam nadzieje, że Mikołajowi podobała się jazda konna:D
OdpowiedzUsuńSielska :)
OdpowiedzUsuńSukienka idealna na spacery po polach i ma takie słodkie wstawki. Uwielbiam tę Twoją pozę "pod boki";)
OdpowiedzUsuńswietnie wspasowana stylizacja w ten klimat sielsko-wiejski:)sivka, jak Twoja szafa znosi te ciagle nowki sztuki?czy stale robisz selekcje? one in-one out?
OdpowiedzUsuńsandrula:Mikołaj był zachwycony!Mało powidziane-oszalał:))
OdpowiedzUsuńBiurowa:A mnie się sztywniacka wydawała:))
Pani La Mome:Chciałam pokazać rękawki:))
Sigrun:Moja szafa...jest bardzo mała(jak sama nazwa bloga wskazuje),ale pakowna.Wywalam ciuchy,ale muszę być pewna,że już ich nie chcę,więc czasem coś zalega przez 2 lata zupełnie nie noszone:)Poza tym,ja rzadko chodzę na zakupy ciuchowe:))
mam mieszane uczucia co do sukienki. kojarzy mi się z przedszkolankami, z czasów mojej w przedszkolu bytności :D
OdpowiedzUsuńekstra sukienka!
OdpowiedzUsuńma cos w sobie ;)
Sa szlufki, to i pasek musi byc. Napewno cos znajdziesz w tej swojej malej szafie :) A co do rozmiarow szafy, to moze i masz mala na ubrania, ale za to duza na dodatki :D
OdpowiedzUsuńPS. Moze powinnas zmienic tytul na "Pakowna Szafa Sivo"?
nie będę Cie kłamała ,ze sukienka mnie urzekła;)
OdpowiedzUsuńale konia dojrzałam:)
fajna kiecka ,ale ja bym z niej zrobiła mini i dodala paseczek :
OdpowiedzUsuńgosia:Mini-powiadasz...Przemyślę sprawę!
OdpowiedzUsuńRzaba:Nie kłam-to grzech ponoć:))
Mrs_L:Pasków w bród,ale nic pasującego.I w ogóle ja nie bardzo lubię się spinać w pasie:)A dodatki mam w pudełkach:)
peppermint ladies:Dziękuję:)
musiałabyś mu zbierać suchy chleb:>
OdpowiedzUsuńmi się sukienka podoba, ma w sobie jakiś nieodparty urok!
Suchy chleb byś mu dawała ;) Wyglądasz jak śliczna pielęgniareczka ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam różowy kolor
OdpowiedzUsuńKurczę, widzę że mój komentarz wcięło na światłowodach ;) Pisałam, że super,ja lubię takie sukienki, ale pasek być powinien. Np biały. Dawaj go w te szlufki :)
OdpowiedzUsuńKlamoty:Musisz korbką szybciej kręcić:)))
OdpowiedzUsuńBiałego paska u mnie niet,ale jak będzie to zastosuję:)I tak sobie myślę,że powinnam zadedykować post z tą sukienką Tobie,bo w dużej mierze zdecydowałam się w niej "wystąpić" dzięki Twojemu podejściu do sukienek:))
Eule:Ja średnio,ale ulegam od czasu do czasu:)
miriana:Chyba ze szpitala na peryferiach :)))
granda:Tak, jak w tym filmie...Właśnie,w jakim to filmie facet chodził po mieszkaniach i prosił o suchy chleb dla konia????
OdpowiedzUsuńBardzo pasuje Ci ta sukienka, i fajny tekst o koniku :)
OdpowiedzUsuń