U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

niedziela, 4 stycznia 2015

Więc od początku

 
 Szepty, krzyki, cienie. Wszystko w porządku, więc od początku.* Ubraniowo-handmade'owe nawiązanie do tego posta. Bo do swetra-golfa i torebki, dopowstała czapka. Jak tak zliczyć wszystkie moje czapki, to będzie ponad 20. 

 

 

42 komentarze:

  1. Czapka mi sie podoba i buciki masz fajne, w moim stylu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ Ty świetnie wyglądasz w tej długości spódnicy! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. wlasnie sie zastanawialam jak ja bym wygladala w takiej dlugosci spodnicy i wypadlo na moja niekorzysc.Podoba mi strasznie czapka i torebka. I oczywiscie Twoja wspaniala sylwetka. :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie się wydawało, że często w takiej długości występujesz...
      Dzięki :) :)

      Usuń
  4. wszystko się zgadza...szczególnie harmonia, bo z tym mi się kojarzysz, kiedy patrzę na Ciebie - Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Harmonia to coś do czego mnie ciągnie zawsze i we wszystkim :D
      Dzięki :*

      Usuń
  5. W spódnicach chyba rzadko Cię widuję.. a szkoda :-) Naprawdę fajne zestawienie , no i ta szminka. Poproszę zbliżenie na usta …:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JA TEŻ PROSZĘ O ZBLIŻENIE NA USTA...
      MASZ TYCH CZAPEK POKAŹNĄ KOLEKCJĘ, U MNIE SKROMNE 4SZT.I PARE KAPELUSIKÓW.
      NIE MAM CZARNEJ BO COŚ MI NIE PASUJE ALE KTO WIE, MOŻE SIE SKUSZĘ. SUPER W SPÓDNICY...POZDRAWIAM...

      Usuń
    2. Nieco Starsza Dziewczyna: E, chyba nie tak rzadko :)

      Usta, usta..nie pomyślałam...Zawsze tak się spieszymy przy robieniu tych fotek. Może następnym razem :) :)

      Dzięki Wam :)

      Usuń
  6. Moje estetyczne znerwicowanie daje o sobie znać. Odszpachlowałabym Ci tego głowo-manekina. Biedna, pobita mordka. :D

    Hiperrobociarz jesteś, tyyyle czapek. I fajne wzornictwo na spódnicy. Prosto i konkretnie. Bym powiedziała, że to nie tyle nawiązanie do tamtego posta, co rozwinięcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja estetyka jest zboczona, ale lubi obite mordy, tak jak odrapane ściany :D

      Te czapki to udziergane przez lata(zimy) ostatnie, nie że wszystkie teraz. Trochę mi się już znudziło ich robienie.
      Tak, racja, to rozwinięcie. Ale często w służbowych mailach piszę: "W nawiązaniu do..." i mi się udzieliło tu :)))

      Usuń
  7. Ślicznie:)))a w czapkach bardzo ładnie wyglądasz:))))Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Reniu! :) Nawet jakbym gorzej wyglądała, to i tak bym zakładała. Zwłaszcza, kiedy nie mogę się zdecydować co do fryzury :D

      Usuń
  8. Futerko i spódniczka rewelacja a torebeczka cudownie dopełnia całość :) Pozdrawiam i życzę Wszystkiego dobrego W Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie i wzajemnie Asiu dla Ciebie :) :)

      Usuń
  9. Spódnica rewelka , taka ... Moja ::)
    Czapki to moja pięta Achillesa :)
    Na szczęście klimat taki ze nie jest aż taka niezbędna ;);)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No patrz, a tu moja :D
      Ania, ja to bym i latem zakładała :D

      Usuń
  10. Misiorka już chwaliłam, cudny! Całość 200 % Sivki w Sivce i o to chodzi, czapusia, torebusia, golf i spódniczka wszystko idealnie współgra... Buty też, takie przydałyby mi się teraz na potłuczoną nogę... Botki na razie mnie uwierają...
    No i brawo dla męża piękny, okazały prezent...
    Maanam moja wieloletnia miłość, mam prawie wszystkie ich płyty, moja córka zasypiała, słuchając Luciola...
    Kocham ich teksty i muzykę nieustannie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I oto chodzi i o to chodzi :D
      Te brawa dla męża to na wyrost. Kupowanie prezentu wyglądało tak, że sama se wybrałam, pokazałam mu, co "mi kupił" i już :D

      Usuń
    2. Mój podobnie kupuje większość prezentów dla mnie w ten sposób, przynajmniej nie ma potem problemu, że będę kręcić nosem...

      Usuń
  11. Golf!! Bombowy, geometryczny, super!!! A czapy Twoje to ja kocham i nie mogę przeżyć że z Polandu zapomniałam zabrać tą czerwoną...wrr...Teraz mam nawet przypomnienie wpisane w tel i w kalendarz żeby spakować!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładnie skomponowane ze spódnicą, podoba mi się :) Dobrze, że jest ktoś, kto kocha czapki miłością bezgraniczną :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) :)
      Nie no, gdzieś ta granica jest...chyba :D

      Usuń
  13. A sobie wlasnie czesto mysle o Twoim golfie, bo mi zapadl szczegolnie w pamiec i tylko czekalam kiedy jakas czape do niego dorobisz;) No i jest - komplecik jak sie patrzy! A z szarym futerkiem zycie jest piekniejsze!
    Pozdrawiam ;) Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jemu się szykuje jeszcze niejedno wystapieniu tu, coś tak przeczuwam :D

      Usuń
  14. Wow! Widzę niesamowitą konsekwencję w doborze zestawów i kolorów. podziwiam to, bo ja jako typowa Ryba, skaczę z koloru na kolor i nie mogę się zdecydować, który lubię najbardziej. Jak zwykle wszystko do siebie i do ciebie pasuje:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem zbaczam :D ale tylko, kiedy mam głęboką wewnętrzną potrzebę!

      Usuń
  15. Surowo, klasycznie z pazurem! Uwielbiam jak stylizacje oddają charakter i pokazują coś więcej niż tylko fakturę albo kolor. Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Surowo - ładne słowo :) Tak, ja też,. Mam nawet na tym punkcie lekkiego bzika.

      Usuń
  16. Szalenie to w Tobie lubię - że Ci się chce, że tworzysz, że masz fajnego bzika. I wychodzi i to wszystko że hej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami upadam na duchu i rzucam wszystko w cholerę. Ale za chwilę odczuwam brak. To już nałóg. :D

      Usuń
  17. Całość bombowa!!! Fajnie się wszystko skomponowało! Łącznie z Korą :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie samo, tylko ja żem to skomponowała, taka ze mnie kompozytorka :)))

      Usuń
  18. Szare futerko zachwyca mnie za każdym razem, gdy go pokazujesz. Ale to, co pod futerkiem też bardzo mi się podoba:) A czapek nigdy dość!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja właśnie dziś szyję sobie czapkę! :) lecz w jaśniejszych kolorach. Świetnie wyglądasz;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajnych czapek nigdy za wiele ;).
    Zestaw przyjemny, elegancki rzec można :)

    OdpowiedzUsuń
  21. buciki trochę w stylu tanecznym - jak do flamenco!
    a od spódnicy nie mogę oczu oderwać - ciekawska!

    OdpowiedzUsuń