Dziękuję Mamalgosi za zaproszenie do zabawy w Happy blog i zabieram się za wywiązywanie z zadania:
Co mnie uszczęśliwia - dziesiątka prawd na ten temat. Uzbierałoby się i więcej, ale "potrzymam się"reguł.
1. Moje dziecko -bez komentarza. Za całokształt, nawet, jak rozrabia i pyskuje.
2. Mój mąż - dużo wody upłynęło w Wiśle i innych rzekach, zanim mi się napatoczył.
3. Codzienność. W dobie galopującego feminizmu jest niepopularne, co napiszę, ale ja lubię tzw.obowiązki domowe, lubię czas spędzany z moją małą rodzinką. To mnie uspokaja i uszczęśliwia. Doceniam to, co mam.
4. Kawa, kawa, kawa - jako niskociśnieniowiec, bez niej nie funkcjonuję normalnie!
5. Batoniki czekoladowe, nadziewane. Nawet mój syn powtarza, że dla mamy dzień bez batonika jest dniem straconym! Najlesze to wiśniowy Studencki i pomarańczowy Jacek.
6. Podróże, wycieczki, włóczęgi!!! Te dalsze i takie po największych dziurach, gdzie diabeł mówi dobranoc, a psy nawet dupami nie szczekają.
7. Książki!!! Ale takie konkretne, a nie zabijacze czasu. Za swoją działalność czytelniczą ostatnio dotknęło mnie wyróżnienie w mojej publicznej bibliotece (i propozycja współpracy...)
8. Robienie zdjęć (bo fotografowaniem tego szumnie nie nazwę).
9. Twórczość własna różnego rodzaju. Aż mnie w żołądku swędzi, jak mi się coś stworzy "własnymi ręcami". Tyczy się to też gotowania, robienia kolaży, kiedyś rysowania i haftowania...i innych. Nie korzystam nigdy z wzorów, gotowców, opisów, przepisów itd itp, nie interesuje mnie odtwórstwo.
10. Niezwykle mnie cieszy, gdy uda mi się spotkać kogoś, kto na świat patrzy podobnie jak ja:)
I to by było na tyle w tym temacie. Za uwagę podziękowała, a do dalszej zabawy zaprosiła:the daily magnolias , szafiarskie impresje, Dressing Mrs L, Klamoty.
Świetna zabawa, aż pomyślałam o tym co mnie uszczęśliwia i ciepło na sercu mi się zrobiło:))I bardzo przyjemne zdjęcie z synem:)
OdpowiedzUsuńPiękne szarości :) buro, ale nie nudno.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Z 10 punktów, które wymieniłaś, 7 jest mi bliskich. Zatem pozdrawiam. A że miło spojrzeć na Twoje zdjęcie z synem - więc pozdrawiam raz jeszcze :)
OdpowiedzUsuńDzięki za nominację :)
Ścięłaś włosy? Ładnie.
OdpowiedzUsuńmietka0 to klamoty, nie wiem czemu google mnie nie lubią :( i używają loginu zamiast nicka ...
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie:)Wiele rzeczy, które napisałaś są mi bliskie, np. też lubię dziury zabite dechami, gdzie psy dupami mówią dobranoc;)))
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądacie, takie dwa szare ludki:)Kawa i batonik to jest to ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie! :-) Sympatycznie wyglądacie, widać, że Synuś to takie Twoje szczęście ;-) Dziękuję za zaproszenie do zabawy! :-)
OdpowiedzUsuńale jak ci ładnie w takich włosach! super :)
OdpowiedzUsuńmamalgosia:Było,bo już odrosły:)Oj,lubię taką fryzurkę,ale lubię też zmiany,nie mogę wytrzymać długo w jakiejś konkretnej.A z "łysą pałą"to się swego czasu dłuugo nachodziłam.To były czasy.....
OdpowiedzUsuńA wszystkim dzięki za komentarze!Pozdrawiam!!!
Dziekuje za nominacje, i obiecuje sie jak najszybciej uwinac z 10_ktora_czyni_mnie_happy :)
OdpowiedzUsuńTa twoja lysa pala sie slicznie na zloto blyszczy ;)