U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

czwartek, 26 grudnia 2019

Kra



22 komentarze:

  1. ... KÓW. Zwróciłaś uwagę na ciekawe detale. No i pokazałaś rodzinę. Ale synek urósł. To już nie synek tylko SYN.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, zazdroszczę, bo pięknie jest... serdecznie pozdrawiam ❤️💕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kraków tak blisko, nie można tego nie wykorzystać 😉

      Usuń
  3. Fantastyczny pomysł! Popieram! Ciekawe fotki :) Miłego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały spacer:))piękne detale Krakowa:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Kraków jest cudowny. Piękne zdjęcia! Pozdrawiam cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kraków to wspaniała miasto, super mają przystrojony główny rynek. Dużo ładniej na pewno wygląda jak jest biało i sypie śnieg ale chyba powoli musimy przyzwyczaić się do takiego grudnia i Świąt.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale sporo niebieskości w KRA...

    No to Ci już kawaler wyrósł.:) Czy to M. (syn) odbija się w bombce? - 28 zdjęcie.
    Mama Sivkowa ma super niebieską czapkę i szalik. :), bo że Sivka to wiadomo, zawsze ma świetne czapy.

    Piękne i ciekawe detale wyłapałaś. Może po Nowym Roku uda nam się dotrzeć wreszcie do Krakowa. Mój M. ma jakiś wyjazd planowany.

    Dziękuję za e - mail. Odpiszę.
    Uścisków moc posyłam dla całej Waszej Rodzinki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zeszłym roku były te same dekoracje. Klimat wyspiańskości, te pawie pióra... Nie tylko M., my wszyscy w bombce 😉 Czapka mamy jest fioletowa, tylko się ten piękny odcień schował przy tych niebieskościach. A moja czapa staaara. Ale ulubiona 🙂🖤

      Usuń
    2. Udało się, dojechaliśmy.
      Nie będzie mnie dwa dni w blogosferze.
      Potem odpiszę.
      Buziaki!

      Usuń
  8. OO Kraków piękny, świąteczny.
    A podałam haha "Pod Złota Pipą" co tam jest ? Już dawno nie byłam w Krakowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Restauracja. Pipa to jakieś urządzenie do nalewania piwa. A co myślałaś...? 😁😃😀🤣

      Usuń
    2. Hahah nic nie myślałam tylko słowo przyciąga :P a o dobre

      Usuń
  9. Pięknie to pokazałas😀. Poczułam się jak bym spacerowala z tobą po Krakowie, a byłam tam tylko raz - 25 lat temu. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Cieszę się, jeśli tylko spacer udany... :) ;)

      Usuń