Do XVII wieku stał sobie na pilickim rynku ratusz. Jego fundamenty zostały odkryte 10 lat temu przez archeologów. W wyniku prac rewitalizacyjnych stanęła jego replika, którą Wam prezentuję. Ponieważ często wpadam do Pilicy, bardzo lubię, to nie mogłam przejść obojętnie obok. Stanęłam :) W bluzce z drugiej ręki, spódnicy z Unisono z zeszłego roku i gumiakach z Biedronki ;)
Jest mi też nieeezmiernie miło zaprezentować prezent, jaki niespodziewanie dostałam od Unisono! Za zasługi :D Bo jestem trochę uzależniona od tych ubrań, co jakiś czas czuję silny przymus sprawienia sobie czegoś z tej stronki. Serdecznie Was pozdrawiam i dzięki raz jeszcze! Szal, kosmetyczka i etui na...klucze? No, w każdym bądź razie ja tak wykorzystałam ten okrągły gadżet :D
Rynek w Pilicy z lotu samolotu:
No proszę jaki ładny prezent Tobie zrobili :) :) Gadżety bardzo ładne i bardzo kobiece;) Słuchaj Ty to zawsze jakieś super tło wynajdziesz. przeszłabym się po tym rynku obejrzała na żywo te odgrzebane i odbudowane mury:) A Twój zestaw bardzo fajny, na luzaczku ale z charakterem. Bluzeczka super:)
OdpowiedzUsuńNo :D
UsuńBo to mój konik. Akcja tło wydziela dużo adrenaliny :D :)
Hej, wczoraj, gdy wrzucałam na blog moje wytwory, pomarzyłam sobie...eh, ciekawe jakby to Sivka zaaranżowała...zawsze zaglądam tu z ciekawością. Fajne, klasyczne zestawienie. Pozdrawiam. Anna
OdpowiedzUsuńPS. A ratusz rumcajsowy ;)
Serio??? To ja się bardzo cieszę i jest mi bardzo bardzo miło, że Ci się tak o mnie pomyślało! :) :) Dzięki!
UsuńTakie nieoczekiwane prezenciki sprawiają najwięcej przyjemności. Zestaw spoko- spoko w odbiorze i kolorze :-)
OdpowiedzUsuńA zwłaszcza od ulubionego sklepu :D
UsuńAle świetny ratusz ! Niesamowity :):)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj byłam w Verdun , niestety służbowo i nie miałam czasu i możliwości fotografować , a kurczę jedno z piękniejszych stsrych francuskich miast ! Wiec dobrze ze Ty nie zostawiłaś dla siebie takiej architektonicznej perły !
Zgadzam się w pełni! Ja go tu już o wiele wcześniej wyczaiłam, wróciłam z aparatem specjalnie dla niego :D
UsuńPrzepiękny jest ten ratusz. Detal okien, dach.. cudownie. No i to pokazuje, że DA SIĘ:)
OdpowiedzUsuńTak, do wykonu bardzo się przyłożono, pięknie wyszło! Da się :) :)
UsuńPierwsze zdjęcie jest rewelacyjne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO, dzięki :) :)
UsuńZapatrzylam sie w ten ratusz, baaardzo przyciaga wzrok. Ty tez. Bluzka idealna z tlem (najpiekniej oddaja to fotki z przyblizeniem bluzkowego wzoru). A prezenty - zawsze sprawiaja radosc, "dziekczynne" tym bardziej;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka
Śliczniusi jest! Bluzka taka pierdółka, trochę nie w moich klimatach, ale jakoś mi tu przypasowała :) :)
UsuńTen ratusz jest taki malowniczy!! Jakby ze świata, którego już nie ma :( . Piękna ta spódnica - znowu w klimacie safari :D, uwielbiam !!
OdpowiedzUsuńJak z bajki :) :)
UsuńO ile w safari chodzi się w dresie, to może być i safari (kiecka jest z czegoś a la dres) :D
I ratusz i amarnat i TY, wszystko piękne :)
OdpowiedzUsuńDziękować bardzo :*
UsuńWybierasz cudne miejsca na robienie zdjęć:)))prezent fajny:))super wyglądasz i masz fantastyczną bluzkę:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDzięki :) :)
UsuńBardzo lubię twoje fotki, mają całkiem inny klimat niż większości blogosfery. Super wyglądasz, na luzie, z pazurkiem. Pozdrawiam Babooshka
OdpowiedzUsuńOooo, to mi sprawiłaś WIELKĄ radość tymi słowy!!! Dziękuję bardzo, staram się jak umiem i mogę :) :)
UsuńBeautiful pictures and nice look. I like the skirt, and I like the shirt.
OdpowiedzUsuńThanks :)
UsuńSuper tło dla super stylizacji:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAaaa tam stylizacja :) ;)
UsuńRatusz jest nietuzinkowy. Bluzeczka ma bardzo ciekawą fakturę, świetnie komponuje się ze spódniczką. Nie znałam tej strony z ubraniami. Zerknęłam i spodobało mi się kilka rzeczy, ale na razie, tylko sobie popatrzę... :)
OdpowiedzUsuńPrzezenciki urocze. Miłe to. Niech Ci służą i cieszą oczy... Szalik wygląda bardzo ciekawie, na pewno pięknie go wyeksponujesz. :) Uściski!!!
Cała Pilica jest przeurokliwa, Rynek, Pałac i ogółnie całość ma fajny klimat, jak dla mnie :)
UsuńTo jest ratusz? Wygląda jak muzeum. Tym bardziej cieszę się, że są jeszcze ludzie, którzy docenili wartość takiego zabytku i nie zbudowali sobie nowego z betonu lub co gorsza ze stali i szkła miejsca do obrad. Robi wrażenie, sama chętnie chciałabym miec tam zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńTym razem bluzka mi się podoba. A prezenty zawsze cieszą, choćby najmniejsze ;)
Ratusz i to malutki, przypomina mi ciasteczko :D
UsuńBardzo ciekawie i przyjemnie wygląda ten ratusz, chociaż gabarytowo zupełnie jak nie ratusz.
OdpowiedzUsuńFajne prezenciki dostałaś, zwłaszcza ten szaliczek mi się podoba.
Ubraniowo: nieskomplikowanie i co najważniejsze wygodnie. Ta bluzeczka ma bardzo interesującą fakturę.
Gorąco pozdrawiam Dorota
Maleństwo, to fakt.
UsuńUbraniowo bez komplikacji, bo wiesz...nie zawsze się chce wspinać na szczyty ubraniowych fantazji ;) :)
Przepiękny jest ten ratusz! Czuję harmonię, kiedy patrzę na takie budynki. Natomiast nowoczesna architektura nie wzbudza mojego zachwytu. Za to Ty, jak zwykle zachwycająca!!! :-)
OdpowiedzUsuńZależy jaka ta nowoczesna - bo na przykład mnie się podobają nowoczesne formy, ale te bardzo bardzo nowoczesne, jak na polskie standardy. Np dom pudełko, najlepiej betonowy, z jedną ścianą szklaną, coś tam drewnianego dokombinowane... to lubię. Taka prosta forma, bez udziwnień, straszydeł, ozdobników. :)
UsuńZa kąplemęta sękiu wery macz i nawzajem :) :) :)
Jaki bajkowy ten ratuszek! Bo taki maluch się wydaje:)))
OdpowiedzUsuńTeż bym sobie przy nim foty strzeliła!
Całkiem nieżle się na jego tle prezentowałaś:D
A prezent zawsze miło dostać:)))
Ratuszek - ale ładnie :))) Jest maluszek!
UsuńMoże to okrągłe to portmonetka?;)
OdpowiedzUsuńSzacun dla Pilicy za zrekonstruowanie ratusza, wyszło bardzo przyzwoicie.
A bluzka, spódniczka i gumiaki bardzo ładnie się na jego tle prezentują :)
Ma łańcuszek zakończony kółkiem jak do przypinania kluczy :)
UsuńPrzejeżdżałam przez Pilicę w drodze na wieś, zdaje się, że przez rynek właśnie. Gorąco wtedy było, w aucie klima nawaliła, wiec chyba dlatego ratusza nie zauważyłam ;)!!! Następnym razem zarządzę postój w Pilicy, bo rzeczywiście niezwykłej urody jest ten obiekt :D!!!
OdpowiedzUsuńUnisono!!! W kieleckiej galerii jest butik Unisono!!! Weszłam tam ostatnio z ciekawości i... wyjść nie mogłam!!! Jakie fajne fatałaszki!!! Niestety limity gotówkowe już wyczerpałam na ten miesiąc ;P (a dopiero 11- sty!!!). Teraz do ich stronki będę wzdychać ;), choć tak na marginesie to nie lubię kupować przez internet i ucieszyłam się bardzo, że ciuchy Unisono można tez pomacać w sklepie :). Ale, ale jak prezenciki dają, to może się przełamię ;).
Fajnie wyglądasz :) Tak na letniaczka :D!!!
Ta droga nie wiedzie przez rynek, musiałaś jechać obok, no chyba, że wjechliście w miasteczko. Tak w ogółe Pilica ma sporo ciekawych obiektów, parę postów uczyniam na temat :)
UsuńUnisono w sklepie stacjonarnym odwiedziłam tylko raz. W necie wydaje mi się taniej :))) No i nie ma opłat za przesyłkę.
Dzięki. Jakby nie było, jest lato :D
Dla takiego ratusza warto bylo wrocic i zrobic zdjecia. Ma piekne okna i cudowne schody, nie mowiac juz o dachu... Wpasowalas sie idealnie, a bluzka z drugiej reki pierwszrzednie pasuje do koloru bruku, wyszlo fantastycznie polaczenie...ktore napawa mnie milymi wspomnieniami sprzed lat...a propos bluzki zrobilam kiedys kilkadziesiat czapek i mezowi cieply golf na drutach w paski, wlasnie w takiej bezowo-kremowo-szarej tonacji, troche przypomniajacy wlasnie brukowe kamienie, i wiesz kiedys przegladajac Twoj blog natknelam sie na Twoj podobny sweter i oniemialam, ze zrobilas tez w takie same paski i polaczenia, ktore ja osobiscie kiedys robilam i pol Lodzi chodzilo w tych moich czapeczkach.... Dlatego ta bluzka dzisiejsza tak bardzo mi sie podoba, bo przypomina mi sweter mojego meza i paskowe czapeczki, ktore kiedys wykonywalam w dziesatkach i sprzedawalam...Mialy rozne polaczenia kolorystyczne, jednak w tej tonacji wtedy podobaly mi sie najbardziej, tak jak dzisiejsza Twoja bluzeczka:)
OdpowiedzUsuńI wiesz w tamtym okresie mialam piekna kosmetyczke firmy Röckel w pieknym kolorze pink, ktora kupilam sobie w Warszawie, taka podobna, ktora dostalas w prezencie !! Coz za skojarzenia i pamietliwosc ! Cudowna kosmetyczka i kolor! Gratuluje prezentu, jest wspanialy i niech przymniesie Ci wiele szczescia, Sylwio, bo moja mi wiele szczescia przyniosla.
Pozdrawiam Cie serdecznie i milej niedzieli i zycze:):)
No faktycznie, co za szczegółowa pamięć i poszukiwanie związków z teraźniejszością u odległej Sivki :)) ;) Wiesz Elu, nigdy się nie zastanawiałam, czy jakiś przedmiot przynosi szczęście, zwłaszcza, że tyloma przedmiotami jesteśmy otoczeni. No, ale szczęścia nigdy dość :)
UsuńWzajemnie dla Ciebie :)
Śliczny ten prezencik, zawsze tak miło coś dostać od firm, sklepów, nawet drobiazgi :) Ratusz piękny, warty zobaczenia na żywo :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to miłe, ale nie jestem jakoś szczególnie nastawiona na prezent ;)
UsuńFaktycznie, piękny ten ratusz. Fajnie, że coś tam powolutku rusza z odrestaurowywaniem polskich zabytków. Wiadomo, brak pieniędzy w gminach, to jest duży problem nie od razu do przeskoczenia.
OdpowiedzUsuńGratuluję nagrody, to miłe z Ich strony:)
Unijne dotacje robią swoje, kasa płynie, kraj się zmienia. Cokolwiek by nie mówić, czy Unia to zło, czy dobro, Polska dzięki tym pieniądzom korzysta.
UsuńDzięki :)
Muszę koniecznie moją dresową spódnicę wygrzebać!
OdpowiedzUsuńTaaa, miejscówkę zawsze fajną wynajdziesz:)
Muszę. Jakbym miała kawałek swojej ziemi z fajną ścianą, nie plątałabym się tak po okolicach :))))
Usuńi ja bym się tam zatrzymała - a jeszcze chętniej - zamieszkała :)))
OdpowiedzUsuńcodziennie rano bym otwierała wszystkie okna, coby cugu domostwo
złapało - a wspaniałe schody jakąś roślinnością ozdobiła...
a w wieżyczce przy mechaniźmie czasomierza piłabym kawę!
Piękna wizja ;)
UsuńO jaki ładny ratusz! Bardzo zachęca, aby wpaść na chwilę do Pilicy i wczuć się w jej klimat...
OdpowiedzUsuń